Ogląda się bardzo fajnie, film luźny, obsada aktorska dobrze dobrana, a do tego kilka momentów gdzie można się uśmiać. Ogólnie polecam ! ;)
Nieprzyzwoitych scen raczej nie ma, a co do wulgaryzmów, to jest kilka scen w których bohaterowie używają "wulgarnych" słów.Moim zdaniem nie jest na tyle wulgarny, żeby nie obejrzeć z dziećmi,ale to już zależy od Ciebie. Pozdrawiam ;)
Mi, szczerze powiedziawszy, nie podszedł główny bohater droga Wiko. W ogóle nie przepadam za Adamem DeVine. Jego mimika mnie odstrasza nie wiedzieć czemu. W przeciwieństwie do na przykład mojego ulubieńca Carreya. I absolutnie nie to żebym porównywał, zarówno kunszt komizmu, jak i dorobek filmowy obu panów. Sam film prosty, acz nieszkodliwy.