jak dla mnie zdecydowanie transformers:)liczylem na cos fajniejszego w Gigantach:>
Zależy na co się liczyło. Jeśli na ilość efektów i "bum bum bum", to ok, transformersi królują niepodzielnie. Jeśli natomiast na to, na co liczyłem ja (czyli ckliwą historię, z niegłupim morałem, z dodatkiem rozpierduchy), to Real Steel (może za wyjątkiem pierwszej części konkurencji, choć i tu wygrywa) bije transformerów na głowę.