Jedno zdanie "Stalowy Rocky" Film świetny, ścieżka dźwiękowa dobrze wkomponowana. W końcu dobry film. Można się zgodzić lub nie jednak osobiście uważam, że po całej serii Rocky, jeden z lepszych filmów. Z czystym sumieniem za 8/10
Film super, fajne efekty, zarąbista gra aktorska, aż w niektórych momentach miałem płaczki w oczach. Dałbym wyższą notę, gdyby nie przewidywalność tejże produkcji, od samego początku można się domyślić jaki będzie koniec. Cóż, taki schemat w Hollywood. ;)
Anyway, polecam każdemu. :)
Od samego początku wiedziałeś, że przegra finałową walkę? Przegrana to nie schemat, schematyczne jest wygrywanie ;p
Może uprzedź pierw innych, którzy filmu jeszcze nie widzieli, przed spojlerami. ;)
Wiedziałem od początku, że pierwszego robota mu rozwalą, a jak zobaczyłem pierwszy raz Zeusa to wiedziałem, że będą z nim walczyć na końcu i wygrają. Bo wygrali wg publiczności. Przynajmniej tyle dobrze zrobili, że tamten wygrał na punkty, bo tak powinno być. Gdyby nie ta przewidywalność i schematyczność dałbym większą ocenę, choć i tak jest wysoka. :)
Całkowicie o tym zapomniałem, ech, przydała by się opcja edycji.
Co do tego, że każdy moment dało się przewidzieć to się jak najbardziej zgadzam (zresztą niczego innego się nie spodziewałem po filmie dla młodzieży ;). Co do zakończenia to uparcie będę twierdził, że na swój sposób było zaskakujące (oczywiście o ile można to czymś zaskakującym nazwać ;p). Aż mi się ostatnia walka Klitschki przypomniała (no i oczywiście Rocky I) ;)