... i wbrew okładce niecieqawe.
Fabuła kręci się wokół małego miasteczka, lokalnych bimbrowników i agenta specjalnego incognito... brzmi nieźle, ale źle jest :)
Nie jest może tragicznie, nawet dobrze się to ogląda dla zabicia czasu, ale oprócz ładnych dziewcząt (niestety ubranych :( ) i wiejskiego klimatu film niczym nie zachwyca... no może poza np. "perełkami" w stylu 2minutowego dialogu widzianego ze 100metrów lub chyba najgorszego w historii miłosnego "montage" ;)