Muzyka to najlepszy element tego filmu.
Wnosi ona lekkość i nieco inny kontekst do wielu scen.
Bez niej ten film byłby ciężkostrawny.
Faktycznie, oglądalem ten film jeszcze jako dzieciak, a dziś przypadkiem trafilem na niego na tvp kultura i szczena mi opadła - muzyka klimatyczna, genialna.
Mateusz Pospieszalski to niezwykły muzyk.
W tym filmie stworzył muzykę, jakiej chyba nikt wówczas nie tworzył.