Jeżeli ktoś chce się po prostu dobrze pośmiać - czasem aż do bólu brzucha - to obowiązkowo musi skorzystać z okazji i przejść się na "Gorący towar"! Wreszcie komedia, w której nie marnują czasu na niskich lotów patos, roztkliwianie się i akcje jak ze słabych romansideł! Po prostu idzie się pośmiać i tyle! W sumie to już nie pamiętam kiedy ostatnio cała sala kinowa tak zgodnie i często wybuchała salwami śmiechu, a tu niektórzy (w tym ja:) nie mogli przestać chichotać jeszcze długo po jakiejś akcji, a już zaczynała się następna! I nie obawiajcie się Sandry Bullock - Melissa ją rozkręca i to nieźle!