najlepszy film komediowy z cyklu buddy-movies od czasów "Policjantek z FBI". Motywy z pościgiem za dilerem na początku filmu i rzutem arbuzem oraz zapijanie smutków w barze to po prostu coś pięknego.
W sumie mogę z czystym sumieniem polecić każdemu fanowi takich produkcji, zwłaszcza tym którzy pamiętają premiery takich filmów jak FEDS.
A "Agenci" albo "21 Jump Street" nie były lepsze?
http://www.filmweb.pl/film/Agenci-2013-612342
http://www.filmweb.pl/film/21+Jump+Street-2012-208694
Szczerze - nie oglądałem. Ale uwierz mi - nadrobię i odpowiem czy lepsze chociaż szczerze mówiąc jak widzę w jednym filmie Wahlberga a w drugim Tatuma to jakoś średnio się przekonuję :P
To może sobie tak nie spojleruj, bo psujesz własną zabawę i wrażenia. Czekam na odpowiedź.
2 Guns - film naprawdę dobry, ale ni chu chu nie podobny do Gorącego Towaru. Owszem są jakieś komediowe wstawki, ale jednak to nie to samo.
Natomiast 21 Jump Street to naprawdę bardzo mocna średniawka o której zapomnę pewnie do końca miesiąca i daleko tej produkcji do filmu z panią Bullock.
Więc summa summarum niby te trzy filmy to buddy movies, ale zupełnie inaczej się je ogląda. Heat to film do uśmiania, 2 Guns to film do oglądania (nie tylko na raz) a 21 Jump Street to po prostu jakiś film. Więc nie, raczej nie będę oceniał tej trójki w tej samej kategorii.