"Gran Torino"
Dzięki uprzejmości serwisu "Filmweb" mogłem obejrzeć "Gran Torino" na pokazie przedpremierowym. Film z pewnością zwrócił na siebie uwagę choćby informacją, jakoby miałby być to ostatni występ Clinta PRZED kamerą...
Najnowsza produkcja z Eastwoodem w roli głównej przedstawia historię Walta...
Ogólnie daję 7/10 bo sam temat naprawdę ciekawy i dodaję za końcówkę filmu.
Za to aktorstwo Clinta wcale nie było takie powalające, relacje ojca z synami spłycone, a w szybka przemianę głównego bohatera nie uwierzyłam.
i za to dalem 7 gwiazdek. Nie jest to kino ktore powala ale film warto zobaczyc. Mnie fabula zadowolila calkowicie, troche mniej aktorzy.
Takie skojarzenie mnie złapało... Czy Clint w kreacji Walta nie wydaje wam się podobny do Waltera - jednej z lalek Jeffa Dunhama? jak dla mnie dosc uderzajace podobienstwo ;p
Co do filmu: Genialny. Nie bede sie rozpisywal bo to wystarczy, jeden z najlepszych filmow tego roku (choc chyba raczej poprzednieo ;) ).
chyba jestem dziwna...film jest świetny. jestem w szoku, że nie dostał żadnej nominacji do oscara!!!!! spokojnie mógłby konkurować u boku frosta czy slumdoga!! tzn. oscar dla slumdoga jak najbardziej zasłużony, film ważny, poruszający. ale za co ten cały button tam się znalazł?? nie twierdzę, że wcale mi się nie...
Bogowie na ziemi i w niebiosach, właśnie obejrzałem naprawdę dobry film, jestem w szoku:D
To jest kino dla ludzi, bez zadęcia, z lekką ironią. Jest wesoło i momentami strasznie
Świetne dialogi - scenki z czarnymi ziomami, rozmowy Kowalskiego, ogólnie miodzik.
Jest i dobre zaskakujace zaskoczenie - Clint gra na...
cholera, no niby dobry film... ale coś nie tak było... postacie zmieniały swoje zachowania jakby aktorzy mieli alzheimera... raz ciapa/raz hero... Clint fajnie zagrał ale czasami aż chciało mi się śmiać jak z ta swoja chrypa i mina mówil rzeczy w stylu "podaj sól" albo raczej "podaj sól bo chce posolić ta niesłoną...
Film rewelacyjny, doskonała odtrutka po wielu ostatnio wprowadzanych do kina filmach.
Momentami zabawny (doskonała scena w salonie fryzierskim!), momentami smutny, w całości skłaniający do refleksji.. warto obejrzeć, przemyśleć..
Gorąco polecam i daję notę 10 za fakt, iż mogłem obejrzeć kawałek dobrego,...
Bardzo podobał mi się pokaz przedpremierowy. Motyw filmu troszkę oklepany ale przedstawiony w ciekay sposób. Film taki jakie lubie czli taki, który sie poprostu dobrze oglada.
Bardzo podobał mi się pokaz przed premierowy. Motyw filmu troszkę oklepany ale przedstawiony w ciekay sposób. Film taki jakie lubie czli taki, który sie poprostu dobrze oglada.
Film niezły,dobrze się ogląda.Eastwood jako Polak w scenach u fryzjera rewelacyjny.Takie filmy można oglądać po kilka razy.Polecam.
Rewelacyjny film ze świetnym scenariuszem i grą aktorską. Łyżką dziekciu w tej beczce miodu jest robienie w wała widzów polską datą premiery(ja byłem na pokazie przedpremierowym).
Prawie się spóźniłem na pokaz przedpremierowy, miejsca już nie było, ale film świetny. Szczęście, bo już prawie nie wytrzymałem z czekaniem na polską premierę. Wielkie pożegnanie Eastwooda z aktorstwem, taka filmowa kropka nad 'i'. Warto czekać, warto zobaczyć!!!
Clint na zawsze, prawdziwy IRON MAN. Zostań z nami!!!
Po przedpremierze... W dzisiejszych czasach brakuje filmów, w których nie potrzeba dynamicznej akcji, wybuchających samochodów i ton amunicji wystrzelonej we wszystko co się rusza. Gran Torino to przykład filmu gdzie głównym elementem jest dialog i gra aktorska. Postać Walta rozkłada na łopatki, a dzięki Clintowi...
Eastwood po raz kolejny udowadnia, że jest nie tylko świetnym reżyserem ale także wyśmienitym aktorem. Rola Kowalskiego to aktorski majstersztyk - zgorzkniały facet dla którego samochód znaczy więcej niż rodzina, nie mający przyjaciół, pozbawiony wydawałoby się resztek ludzkich uczuć staje w obronie imigrantów z Azji....
więcej