Odświeżyłem sobie ten film po latach.
Pewnie już 3 raz go oglądam (a może i było więcej razy).
Świetne kino S/F. Klima, różnorodność postaci-scenerii na przestrzeni aktów jest odświeżająca w latach peleryn.
Miałem iść spać i jak to zawsze na koniec przed wyłączeniem TV mały sprint po wszystkich kanałach i nagle stop. O kurka a co to, to przecież Stargate, siadłem na krześle i tak siedziałem i oglądałem. Z błogiego stanu wybiły mnie głupie reklamy i ze złością wyłączyłem telewizor i cisnąłem pilotem na stół decydując się poirytowany na pójście do wyra. Na szczęście wcześniej nacisnąłem przycisk nagraj i dzisiaj se obejrzę a pierdo.lone reklamy będę przewijał HAHAHA
Masz niskie wymagania, jeśli lektor skracający i przeinaczający wypowiedzi, oraz zagłuszający inne dźwięki Ci nie przeszkadza.
To nie Tarantino, ten film jest tak stary ze lektor nie robi mi różnicy bo znam każdą kwestię.Nie przesadzaj.
I fakt, że rzekomo byłeś na premierze ma świadczyć o twojej dojrzałości? Druga część zdania na pewno o tym nie świadczy.
Świadczy o tym, że oglądałem ten film również bez lektora. Aż śmieszy mnie, że tak mało ogarniasz pomimo tylu postów.
Z twojego wpisu wybrzmiewa jedynie lekko żałosne chełpienie się z faktu bycia na premierze w kinie, oraz przytyki co do mojego wieku, choć nie masz pojęcia ile mam lat.
Ta mówi to typ ,który nie wiadomo skąd wywnioskowal że mam małe wymagania lub ze się chelpie(samjednoczesnie stawiasz się ponad tymi którym lektrornie przeszkadza) pisząc ze byłem na filmie w kinie ,lol. Zbyt bystry to ty nie jesteś dlatego napiszę ci wprost żebyś zrozumiał. Film oglądałem kilka razy bez lektora, znam dialogi jak w wielu innych filmach co nie zmienia faktu że mogę ogladac je z lektorem.skończ marnować mój czas i nie zasmiecaj przestrzeni swoimi nic nie wnoszacymi wpisami.
"Jednocześnie stawiasz się ponad tymi którym lektor nie przeszkadza"
Niektórym nie przeszkadza brzydki oddech. Co nie oznacza, że jest to dobre.
"Zbyt bystry to ty nie jesteś dlatego napiszę ci wprost żebyś zrozumiał. Film oglądałem kilka razy bez lektora, znam dialogi jak w wielu innych filmach co nie zmienia faktu że mogę ogladac je z lektorem.skończ marnować mój czas i nie zasmiecaj przestrzeni swoimi nic nie wnoszacymi wpisami."
Ale zrozumiałem już na wstępie. Trzeba było nie pisać bzdur o pieluchach.
Marnowanie czasu to właśnie oglądanie filmów z lektorem, które się podobno zna.
Nie wierzę, że ty tak na serio. Albo trolujesz albo jesteś na prawdę tępy. Specjalnie piszę dosadnie bo wymaga tego sytuacja.
Ja właśnie wypalam wersję reżyserską, audio 5.1 DTS oryginał z napisami albo zwykłe 5.1 z lektorem. jutro zdecyduję w jakiej wersji będę oglądał, (bo czasami nie chce mi się czytać) teraz nie chce budzić domowników :-)