Gwiezdny pył
Stardust
2007
powrót do forum filmu Gwiezdny pył 
ocenił(a) film na 1
Kolejny raz twórcy filmu nie mieli chyba nawet w ręce książki na podstawie której z założenia miał być nakręcony film. Świetna książka napisana przez Gaimana dla Gene'a i Rosemary Wolfe, totalnie zniszczona przez ludzi, którzy stworzyli sobie ckliwą i beznadziejną bajkę ze słynnym zakończeniem "Hapily ever after". Dziwię się, że De Niro zgodził się zagrać w takim filmie i w dodatku taką rolę (którą swoją drogą reżyser chyba wziął ze swoich snów, bo na pewno nie z książki). Film z pewnością nie jest na podstawie dzieła Neila Gaimana, jedyne co się z nim wiąże to niektóre imiona (nie głównego bohatera, bo to też zostało zmienione) i ogólny wątek dotyczący kobiety-gwiazdy i chłopca, który chce ją odnaleźć. Jeśli ktoś lubi takie bajki to film mu się spodoba, ale niech nie kojarzy go w żaden sposób z książką.
1/10
Pewnie liczyłaś, że przekopiują słowo w słowo tekst z książki? Naiwne myślenie.
To jest FILM, nie książka i tak to należy traktować. Stardust to filmowa ADAPTACJA tej krótkiej książeczki (swoją drogą taka świetna nie jest). Prawie każdy film nakręcony na podstawie jakiejkolwiek książki różni się od jego literackiego 'oryginału'. Osobiście znam tylko jeden film będący ścisłą ekranizacją książki (jest nim Hamlet z 1996 roku).
Kino rządzi się swoimi prawami i trzeba to zaakceptować.
Masz rację i to jest to co mnie denerwuje. Skoro film jest na podstawie książki, to niech to nie będzie własna interpretacja. To tak jakby wziąć bohatera i napisać mu całkiem nową historię, po swojemu.
Ale jakby film był wierną ekranizacją książki, to film nie miałby niczego tajemniczego. Znając dokładne treść książki film stałby się dla Ciebie schematyczny, a co za tym idzie - nudny. To samo tyczy się innych filmów. A tak mamy pewną dozę zaskoczenia. Moim zdaniem film jest świetny. Trzeba oceniać go obiektywnie. Książki nie czytałem chociaż mam ją na półce - brak czasu ;)