w tym filmie znajdziemy sporo: komedia romantyczna, dramat, thriller i dużo psychologizmu, główny bohater jest wrażliwym, młodym człowiekiem, który ucieka od bólu w alienację i obserwację życia innych. nie potrafi pogodzić się ze śmiercią matki i z maniakalnym uporem szuka winnych. pragnie i potrzebuje miłości, miłości trudnej, niezdefiniowanej... intymnej, erotycznej fascynacji i substytutu czułości i zrozumienia matki. związek łączący bohaterów nie jest klarowny, zawieszony pomiędzy znanymi określeniami, harmonijny ale kruchy, niepewny. ale przynosi zmiany, daje odwagę, siłę i wolę działania. ostatecznie hallam wygrywa walkę z samym sobą, ale przegrywa [?] walkę o miłość. ale odchodzi odmieniony, silniejszy, dojrzały, z nadzieją, nie traci przy tym wrażliwości tylko wzbogaca ją prawdziwym życiem, w którym sam brał udział miast je obserwować. przepiękne, poetyckie sceny na dachu, gdzie kamera patrzy na świat z dystansem i poczuciem odrębności oraz czułością
i naiwnością połączoną z fascynacją, gdy hallam podgląda życie kate. domek na drzewie, dachy, wieża zegarowa - symboliczna wysokość, niedostępność; hallam pragnie, ale ze zbyt bliskiej perspektywy wszystko się zmienia, gorzkie miesza się ze słodkim a strach nie pozwala zejść i samemu spróbować
i zrozumieć. bardzo dobrze dopasowana muzyka, rewelacyjna rola j. sivesa. naprawdę warto!