PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6012}

Halloween 2

Halloween II
6,6 11 193
oceny
6,6 10 1 11193
5,8 6
ocen krytyków
Halloween 2
powrót do forum filmu Halloween 2

mocny hhmm

ocenił(a) film na 6

Może jestem za stary, ale w porównaniu do Teksańskiej masakry z 1974 roku to jest komedia s-f. O co chodzi z tym zabójcą, wstaje i idzie, wstaje i idzie. Niezniszczalny niczym Robocop, a ponoc brat głównej bohaterki - to w końcu z tej planety czy z Kryptona? I ten dziwnie napuszony psychiatra (scena ucieczki z psychiatryka w I części kuriozalna). To co dobre, to sugestywna muzyka, dość dobrze trzymane napięcie, ale brak decyzji twórców czy mamy do czynienia ze złem spowodowanym przez człowieka czy przez istotę nie z tej ziemi, niestety obniża ocenę filmu.

ocenił(a) film na 8
opeth79

Michael to ogólnie rzecz biorąc uosobienie zła. Kierowany demonami i tego typu ciemnymi sprawkami, dąży uparcie do celu.

ocenił(a) film na 6
Klakson69

Ale w I części był to jeszcze człowiek, a w II mimo, iż to bezpośrednia kontynuacja robi się niezniszczalny. Brak konsekwencji, robi się takie coś w stylu "zabili go i uciekł" do kwadratu. Jednak, jak pisałem wcześniej, film ma swój klimat, który powoduje że nie nuży.

opeth79

W I części też robił "wstaje i idzie, wstaje i idzie".

ocenił(a) film na 5
krysiron

Nie wiem jak wy ale mnie dziwiła niekompetencja policji jak można zostawić ofiarę bez nadzoru i jak można najpowolniejszego morderce w wszechświecie nie schwytać w przeciągu tylu godzin wiem że to tylko film ale zbyt za bardzo razi głupawką bo chyba tylko staruszek by mu nie uciekł film jest klasykiem więc go cenie ale nie na tyle by podnosić ocenę dałem 5/10 chyba dlatego że ten braciszek zbyt kochał swoje siostry co skutkowało zbyt za bardzo ludzkimi odruchami bo każdy wie że kulka w łeb i serce nie zabija Co nie ;)

ocenił(a) film na 8
opeth79

Chciałbym tylko przypomnieć Ci że w pierwszej części został dźgniety igłą w szyję, nożem w brzuch i postrzelony na koniec 6 razy i mimo to wstawał, więc w pierwszej części też nie był on wcale "ludzki"

opeth79

i te cholerne dzrwi... zawsze wtedy kiedy trzeba zamkniete ... psychiatra z policjantem walą głównymi drzwiami do szpitala normalnie a chwilę potem główna bohaterka już wejść nie może... no i chyba cały czas prądu nie ma ... dziwi mnie w takich filmach to że główny bohater nie może wpaść na pomysł żeby zapalić światło ... ehhh horror z nazwy i muzyki ... dobra jest też charakteryzacja ,, tego złego,, ale ogólnie to lipa ... za dużo błędów ..

ocenił(a) film na 7
danielpiw23

Tak, zgadzam się. Za dużo niedociągnięć. Żeby jednak było jasne - jestem ostatnią osobą, która od filmu, a zwłaszcza od kina grozy, oczekuje prawdopodobieństwa. Uważam, że trzeba trochę spotęgować nastrój poprzez różne wyolbrzymienia. Jednak nie powinny one zdominować filmu, a w drugiej części 'Halloween' jest trochę zbyt wiele tych niedociągnięć, za dużo efekciarstwa. Poza tym razi mnie ta mocno już rozbuchana atmosfera w stosunku do niemal kameralnego, wyciszonego pierwowzoru (mam na myśli część pierwszą).

Wybitny w pierwszej części Pleasence - operujący mimiką, oszczędnym wyrażaniem swoich myśli, tworząc dzięki temu sugestywną atmosferę - tutaj szarżuje. Wymachuje pistoletem na lewo i prawo. Nawet policjanta sterroryzował, by zawiózł go do szpitala. Ale chyba najbardziej absurdalna była scena wypadku, w którym zginął jakiś przypadkowych chłopak (kto oglądał, ten wie o co chodzi).

Ponad to - w szpitalu jest cały czas ciemno, na nocnej zmianie pracuje kilka osób na krzyż, w ogóle nic się tam nie dzieje - czyżby mieszkańcy okolic nie chorowali, nie mieli wypadków? Ale to jestem w stanie tłumaczyć potrzebą wytworzenia odpowiedniej aury, bo w końcu mamy do czynienia z horrorem, więc ten niemal pusty szpital to też jest jakiś pomysł.

Tylko, jak ktoś już tutaj zauważył - trzy osoby zamordowano, a główna bohaterka nie dostaje ochrony. Morderca wie, gdzie kto się akurat znajduje, przemieszcza się bez najmniejszego wysiłku, nikt go nie widzi. Według mnie, w odróżnieniu od pierwszej części, zabrakło bardziej przemyślanego scenariusza. Oczywiście, żeby być sprawiedliwym, pierwszej części też można to i owo zarzucić, ale jednak miała bardziej dramatyczny przebieg, klimat, a w dwójce mamy już czystą rozrywkę, gdzie chodzi o efektowne zabójstwa i odrobinę krwi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones