Hancock
2008
powrót do forum filmu Hancock 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 6
Film jest dobry ale nie brakuje w nim minusów.A ja wymienie plusy i minusy według mnie.MOGĄ WYSTĄPIC SPOJLERY!
+Jak zwykle dobra gra Willa Smitha
+Świetny pomysł na superbohatera pijaka
+Dobre efekty specjalne,szczególnie fantastyczny początek filmu gdy Hancock leci w powietrzu
+Świetne sceny humoru,cała sala kinowa ryła ze śmiechu
-Na początku film trzyma sie bardzo dobrze,przeważa komedia,jest dużo scen humorystycznych,niewiem czy nie lepiej byłoby gdyby taki juz film zostawic,tzn w całości komedie
-Troche za duzo powymyślali,jeszcze z tym że Hancock i ta jego miłość muszą być oddzieleni bo inaczej będą śmiertelni i takie tam pierdołki :P moim zdaniem niepotrzebne.
Jest jeszcze jedna rzecz której nie zroumiałem w filmie i obawiam sie że chyba nikt mi nie odpowie na nią:
Skoro ta kobieta,miłośc Hancocka (nie pamiętam imienia sorx:P) i on jesli są od siebie daleko to sie nie starzeją to jak to możliwe że ona miala męża?On bedzie starym grzybem a ona dalej,młodą,piękną(ooo tak:))laską?Może czegoś nie pokumałem ale starałem sie film oglądać uważnie.
Ogólnie mimo kilku minusów,film zrobił na mnie pozytywne wrażenie.Moja ocena to 7/10 ale w sumie moge podnieść do 8/10 za jedną fantastyczną scene.Gdy Hancock sprawdza czy jego miłość rzeczywiscie ma super moc :) Jak ją pieprznął tą pałką to cała widownia nie mogła wyrobic ze śmiechu:)
A właśnie, że Ci odpowiem :)
Dobrze zrozumiałeś, że jak są daleko od siebie to się nie starzeją i że ona ma męża który takiej zdolności nie ma... tyle, że Ty nie masz myśleć co będzie z nimi dalej, to jest film... a zakończył się happy endem i takim masz go zapamiętać i nie myśleć czy to jest możliwe czy nie :)
Co do tej sceny w kuchni gdy ją sprawdzał to u mnie też cała sala kwiczała a ja sam nie mogłem złapać powietrza, świetna scena... świetny film :)
aha i mi te pierdołki właśnie się podobały... sprawiły, że ten film jest naprawde bardzo ciekawym i orginalnym projektem, czymś nowym a nie kolejnym odgrzewanym kotletem o superbohaterze jak np nowy Batman... nie widziałem go i wierze, że jest świetnie zrealizowany ale nadal to jest to co znamy tylko w nowej szacie... Hancock pokazał, że pole dla scenarzystów jest nie ograniczone... tyle ode mnie.
Pozdrawiam
"jak tak bardzo cie podnieca ten skaczacy podstarzaly grubasek nichlson to pozakladaj jeszcze ze 100 tematow, powies sobie jego obrazek nad lozkiem, moze jakis oltarzyk...wielb go wszem i wobec i rozglaszaj jakim to wspanialym jokerem on nie jest... "
Dzięki za odpowiedz,dzkoda tylko że jest niezadowalająca :D Moim zdaniem takie rzeczy powinny być wyjaśnione.