Bylismy wczoraj w kinie i sie rozczarowalismy, ja osobiscie chcialem wyjsc w polowie seansu ale moja dziewczyna dzielnie trzymala mnie za rekaw do samego konca. Jestem fanem Willa Smitha i nie moge uwierzyc ze zagral w takim filmie.
Poczytaj na portalach, piszą, że to jedna z jego najlepszych ról w swojej karierze...
dla mnie to jest jeden z najlepszych aktorów na swiecie , on w kazdym film ie gra inaczej , tak samo było w hancocku :) bardzo sie ciesze ze zagra w tym filmie, bo napewno inny aktor to by spaprał :)
pzdr
Ciekawi mnie ten film, czekam na niego od dłuższego czasu. Będę miał możliwość zobaczenia go w środę lub czwartek i się przekonam, które ze skrajnie różnych opinii na tym forum były bardziej trafne, te pozytywne czy negatywne. Ja jak na razie mam jak najbardziej pozytywne odczucia co do produkcji ;)
SPEEDRAID a Ty nie masz swojego zdania ? Powtarzasz to,co inni piszą ? Ja byłem ze znajomymi na tym filmie i niestety, musze sie zgodzic z autorem tematu. Film wyglada tak, jakby mieli 5 scenariuszow i nie wiedzieli, ktory wybrac. Dlatego chyba zdecydowali sie wziac z kazdego po trochu. Przez co wyszedl film nierowny i pelen bledow.
Myślę, że do roli w filmie "W pogoni za szczęściem" to jednak się ta rola nie umywa.
Zgadzam sie z autorem tematu!!!! Film masakra pierwszy raz tak dałem sie nabrać i poszedłem z ekipa do kina..bylismy tak nakręceni zwiastunami a tu KUPA!!! Wszystkie fajne sceny widzieliśmy już w samej reklamówce....Nie rozumie gdzie były śmieszne teksty...chyba że ktoś tak płytkie ma poczucie humoru lub jest bardzo młody i to jego pierwsza komedia ;) Jestem zagozałym fanem Willa Smitha i tym bardziej czuje sie rozczarowany !!!!!!!!!!!!!!!
Heh, zgadzam sie co do Twojej wypowiedzi. Na przyszlosc tylko zaznacz, ze SPOILERUJESZ, bo ktos nie ogladal filmu i sie natnie :P
Obejrzałam ten film wczoraj z kolegami i wszyscy zgodnie po wyjściu z sali doszliśmy do wniosku,że przepłaciliśmy.Mogliśmy wybrać sie Pandę i to by nie były stracone pieniądze,jedyne co było dobre to popcorn i cola a tak to kaszana.Osobiście nie mam nic do Willa Smitha ale w tej produkcji mnie nie urzekł tak jak w Facetach w czerni.
to tak z rozpedu pisalam po powrocie z kina :) ja mam takie szczescie ze nawet jak pojde na jakis tandetny film to nie zaluje kasy bo jej nie wydaje (praca w kinie ma swoje plusy hehe). ale po hancocku bym nie zalowala ;) szkoda ze krotki byl, moglby byc dluzszy, jakis niedosyt mam ;)