Strasznie idiotyczny film nawet jak na kino rozrywkowe. Spoilery
1) Mary nie chce aby Ray się dowiedział o jej super mocach, więc co robi - tłucze się z Hancockiem w środku miasta.
2) Końcowa scenka kiedy Hancock "umiera", synek nie martwi się o matkę (jest powiedziane w filmie że wychowywała go od czasu jak był niemowlakiem) tylko o Hancocka.
3) "Zły" charakter wygląda jak debil i podobnie się zachowuje, irytująca głupia scena napadu na bank i ataku na szpital ( nie będę nawet wyjaśniać dlaczego)
4) Pewnie jeszcze coś by się znalazło