PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=200726}
6,9 249 tys. ocen
6,9 10 1 248804
5,4 28 krytyków
Hancock
powrót do forum filmu Hancock

Moim zdaniem scenarzyści mogli nawet mieć ambicje przekazania czegoś nowego w tym filmie. A dokładniej chcieli w trochę inny sposób pokazać to, co zostało zaznaczone w zakończeniu "Spider-mana", chcieli rozwinąć myśl iście kordianowską, że wielkość wymaga poświęceń i samotności.

W dalszej części mogą wystąpić ...:::SPOILERY:::...

Film był niezłą satyrą na zawód PR-owca, ale cały swój impet stracił, kiedy okazało się, że Hancock i Mary nie mogą przebywać ze sobą, bo to osłabia ich oboje. Wtedy film przeistoczył się w sensacyjny melodramat i stracił swój komediowy potencjał. Jednak możnaby założyć, że to było zamierzone działanie ze strony twórców, którzy chcieli w ten sposób coś zaakcentować.

Wydaję mi się, że autorzy chcieli pokazać, że obecność osób bliskich czasem ogranicza ludzi o wielkich ambicjach. Gdy Hancock nie miał nic do stracenia, wtedy też działał najlepiej - rozbrajał przestępców ino mig. Gdy do tego doszło uznanie ze strony społeczeństwa, jego zachowanie stało się bardziej stonowane i przyczyniło się do jeszcze lepszego korzystania ze swoich mocy. Jednak gdy Hancock się zorientował, że ma rodzinę, którą przez swoje wyczyny naraża na niebezpieczeństwo, jego działania stały się nieskuteczne, jego moce osłabły, a jego wielkość gdzieś znikła. Dopiero bezpieczny dystans przywrócił mu jego moce i uczynił znowu pożytecznym dla świata.

...:::KONIEC MOŻLIWYCH SPOILERÓW:::...

Moim zdaniem autorom zależało na jasnym wyłożeniu przesłania, o którym nauczyciele wspominają przy okazji "Kordiana" - im masz większe cele, tym mniej musisz mieć do stracenia.

Reasumując film uważam za całkiem ambitny, ale jednak niespecjalnie udany. Mam wrażenie, że to nie była najlepsza myśl do rozwijania w komedii, a tym bardziej w niezbyt efektownej komedii o - jakby nie patrzeć - efektownym superbohaterze. Ale ambicję i tak z szósteczką chociaż nagrodzę. :)