Wczoraj właśnie obejrzałem w Kinie Hancocka i powiem szczerzę, że zaskoczyłem się myślałem, że będzie to Głupkowata komedyjka z fajnymi efektami, a tu dostałem kawał dobrego kina inteligentny Humor, dobre efekty, po czym film nabiera ambitniejszych obrotów, przeżywamy wraz z Willem jego Innośc poznając jego dobrą stronę..... Jak dla mnie film powinien miec w opisie gatunku- Komedia, Sf, Dramat. Ponieważ wielu osobą końcówka nie przypadła do gustu ze względu na dramatyzm i abitnośc końcową, Większośc idąc na Hancocka szła z zamysłem ubawu po pachy....Mi Film przypadł do gustu. Brawo za scenariusz i reżyserie nigdy nie mieliśmy takiego Superbohatera:)