Gdy wybierałem sie do kina na Hancocka to nie myślałem że wyjde z niego z tak dużym uśmiechem :) Możecie mnie tu zbesztać z błotem, ale mi film osobiście bardzo się podobał :) Jasne że nie jest to pozycja bardzo ambitna, ale pomimo fantastycznej teamtyki ma w sobie pewne przesłanie :)
W jakimś filmie z Brucem Willisem, Bruce mówił, że ludzi się nie da zmienić, tu widzimy że typek który ma petarde w łapach i umie latać i generalnie mógłby mieć wszystko w d*pie potrafił spojrzeć sobie w głąb duszy i się zmienić :)
Może warto włąsnie w takich luzackich filmach patrzeć na morał i za to je plusować ??
Kwestia gustu jednym się nie spodoba inni powiedzą dobra odskocznia :) Ja zdecydowanie należe do tych drugich :)
Pozdrawiam :)