Mnie to odpowiada, w końcu "superbohater" będzie przedstawiał inny portret psychologiczny, coś jak dr House
Zwłaszcza w czasach licznych adaptacji komiksów. A tu nie dość że bohater zupełnie nowy, podejście orginalne, to całość, mimo że to komedia, będzie potraktowana serio, a nie jako parodia.
Naprawdę ciekawie sie zapowiada się ta produkcja! Ostatnio jest bardzo wiele filmów na podstawie komiksów, jednak ten jest nowy i oryginalny! jestem naprawdę ciekaw jak to wyjdzie, nie jest to kolejna beznadziejna parodia typu Superhero, ani bohater pokroju Supermana czy Spiedrmana lecz, postać pokazana w zupełnie innym świetle! "NiezniszczalnY" z 2000 roku był pokazaniem postaci superbohatera w zupełnie inny sposób nie mówię że Hancock będzie mi go przypominać bo ten film to komedia a, tamten był dramatem ale mówię tylko iż jest to nowy, oryginalny i miejmy nadzieję ciekawy sposób na dobry film.
Pozdrawiam:)