pomijając te fabularne, bo od tych się aż roi, dwa widoczne na pierwszy rzut oka :
1.po kłótni w przyczepie Hancock'a, Mary próbuje wsiąść do samochodu, którego nie było
ani w momencie kiedy przylatywała, ani nie ma go w następnej scenie kiedy rezygnuje z
samochodu i wzbija się do lotu za Hancockiem.
2. Motyw "kosmitów" w scenie kłótni superbohaterów z burzą w tle. Wspomniany w
"ciekawostkach" motyw uciekającego niby robota, ale też w scenie poprzedzającej, gdzie
tworzą się wiry powietrze przez sekundę możemy po prawej stronie ekranu zauważy
nienaturalnych rozmiarów człekokształtną postać, która powoli się oddala!
wtf? tyle kasy na film, taka ekipa, a prostych rzeczy nie potrafią poprawić? film od 30 minuty
kiepsciutki, a końcówka jest wręcz tragiczna
1. Oki z Tym samochodem może masz racje, nie wiem nie pamietam :(
2. Ci ekhm kosmici to sa ludzie w przebraniach i szczudłach stawiam na powerizery.