czytałam, że krytycy z New York Times'a docenili młodą debiutantkę, jaką jest dla nich nasza Alicja. Ten film może być dla niej naprawdę wielką szansą na zrobienie międzynarodowej kariery... Miejmy nadzieję że tak się stanie i Alicja będzie jedną z nielicznych naszych ikon w światku Hollywood!
Nielicznych? Chyba jedyną, zakładając że się jej uda... :). Mam na myśli aktorów, a nie ludzi stojących po drugiej stronie kamery, jak np. Kamiński czy Idziak.
A w "Twoim Stylu" tak piszą (trochę wyrwane z kontekstu):
"Przedpremierowy pokaz 'Trade' odbył się na festiwalu w Sundance. Zachwyt krytyków. Jej nazwisko w prasie. "To jedna z ról, które pozostawiąniezatarte wrażenie" - prorokuje "New York Times". A kolorowy "Cosmo Girl" dodaje: "Zapamiętajcie ją dobrze, bo zawojuje Hollywood niczym burza". Choć Alicja miała na planie 'Trade' swoją mieszkalną przyczepę, nie czuje się jak gwiazda. - Nikt mnie nie zaczepia na ulicy, niewiele zarabiam, a gdy potrzebuję pieniędzy, reklamuję w Polsce szampon - śmieje się."
W sumie nic dziwnego, że nik jej nie poznaje na ulicy, bo jest mase takich ludzi jak ona za oceanem. I w dodatku ma zwyczajną urodę, nierzucającą się w oczy.