nie wiem czemu ale ostatnio natykam się wyłącznie na obrazy pełne przemocy a gwałt jest jakby tłem wszystkich historii [widocznie mam pecha],aczkolwiek wcale nie oznacza to,że owe filmy są kiepskie, raczej myślę,że obecnie tylko takimi środkami reżyserzy są jeszcze w stanie przyciągnąć masy do kin..no ale mniejsza, ponieważ 'trade' jest dobry, p. 'ABC'- Alicja- zagrała nieźle, cała konwencja filmu przypominała troszkę 'miasto gniewu' czy 'babel' ale..może właśnie dlatego się dobrze ogląda;)