Remake odradzam, chyba, że dla fanów oryginału. Bardzo się zawiodłem na panu Miike, bo z jego potencjałem i pomysłowością, nowa wersja tego megaklasyka powinna wbijać w ziemię, a - niestety - jest zupełnie inaczej.
nic nie wypada zrobić, jak tylko się zgodzić...sam film może nie jest strasznie słaby, ale przy oryginale wypada niesamowicie blado...czasami zastanawia mnie robienie remak-ów filmów, które są nie wątpliwymi arcydziełami...
Niestety, ale też się zgadzam :(
Nie wiem jak ocenić. Jeśli ktoś nie oglądał oryginału to może da ocenę 8-9/10. Ja starej wersji daję megamocne 10/10 ale nowa wersja nie dorasta tamtej do pięt :( Co najwyżej 7/10. Walki są w mojej opinii nawet lepsze, fajnie że jest kolor ale klimat nie ten :( Sceny które w starej wersji były dramatyczne i wzruszające tu są nudne i ziewające :P Nie podoba mi się też że potraktowano widza jak debila. Stara wersja nie była tak łopatologiczna a mimo to każdy wszystko rozumiał. Tutaj jest pokazane jak na dłoni i powtórzone 5 razy żeby na pewno każdy ogarnął ;/ Inna mocna strona o której ktoś tu pisał to scena z zielonym "ciastkiem". Reszta nie powala. Film zdecydowanie nie dla wszystkich. Mi się podobał ale jeśli komuś nie przeszkadza że w starej wersji brakuje kolorów to polecam tamtą. Zabija klimatem :D
"...ale klimat nie ten", "...tu są nudne i ziewające", "...potraktowano widza jak debila", "Stara wersja była tak łopatologiczna", "Reszta nie powala".
Zgadzam się całkowicie z powyższą opinią i dlatego daję 5/10.
:) Chyba pierwszy raz widzę żeby na tym portalu ktoś napisał "zgadzam się..." zamiast się kłócić :P
Tylko małe sprostowanie co do "Stara wersja była tak łopatologiczna" - ja napisałem wyżej że "Stara wersja NIE była tak łopatologiczna" :) Krótkie słówko ale ma znaczenie. Nie chce mi się potem wykłócać z osobami które źle się doczytają ;)
Oczywiście zjadłem to NIE przez NIEuwagę. Zacytowanie zdania bez owego NIE NIE miałoby, rzecz jasna, sensu. Podkreśliłem kilkakrotnie "nie", by choć częściowo zrekompensować jego brak w swojej poprzedniej wypowiedzi.
Wyrażam ubolewanie i pozdrawiam.