Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I

Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 1
2010
7,5 333 tys. ocen
7,5 10 1 332831
6,6 47 krytyków
Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I
powrót do forum filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I

... wkurza mnie cały ten system magi. Otóż są zaklęcia typu że kto wypije eliksir wszystko mu się udaje ale nikt tego nie stosuje. A gdyby wszyscy to stosowali wszystko by się wszystkim udawało. Raz Harry walczy z potężnym magiem i wygrywa a raz przegrywa z jakimiś opryszkami. Nie wiadomo od czego zależy siła danego maga. Czy w książce jest to jakoś opisane lepiej?

ocenił(a) film na 9
derjak

Eliksir o którym mówisz to Felix Felicis. To prawda, że sprawia on że wszystko się udaje, ale jego wyprodykowanie jest bardzo trudne, długie, kosztowne i skompikowane. Fajnie by było jakby Harry miał przy sobie butlę tego specyfiku, ale to raczej niemożliwe. A już napewno nie mógłby go stosować jako codziennej popitki. Dlaczego? Bo gdy zażywa się go za często, uderza do głowy, powodując groźną lekkomyślność i przesadne zaufanie do samego siebie. W zbyt dużych dawkach działa jak silna trucizna.
Co do drugiego zarzutu: pomimo że w filmie nie bylo to wyjasnione, Harry nie jest supermanem i nie wygrywa z Voldemortem bo tak. Jest to tak skomplikowana kwestia ze nawet ja nie jestem ci w stanie tego wyjaśnić w trzech zdaniach. W skrócie chodzi w tym o to, że Harry był po prostu wybrańcem i zaklęcie usmiercające Voldemorta nie było w stanie go zabić ot tak. Natomiast to że Voldemord nie mógł go zabić nie oznacza automatycznie ze Harry jest super czarodziejem i właśnie dlatego wiele razy przegrywał z jakimiś opryszczkami.

majku4

Slabe bo kazdy moze kazdego zabic
Niby czemu Voldemord byl taki silny i potezny skoro chociazby pierwszy lepszy uczen Hogwartu mogl go zabic dwoma slowami avada kedavra. Ot czarodziej jak czarodziej.

ocenił(a) film na 10
miliki

Czary też musieli umieć rzucać. To, że wiedział jak wypowiedzieć dany czar, to nie znaczy, że potrafił go używać. A jeśli chodzi o to, dlaczego Voldemort nie mógł zabić Pottera... Przepowiednia wyraźnie mówiła "I jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego, bo żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje…". Oznacza to, że Harry nie mógł żyć w spokoju wiedząc, że Voldemort żyje, a Voldemort nie znając całej przepowiedni nie mógł podbijać świata, gdyż żył jego największy wróg który posiadał broń jakiej on nie znał.

To właśnie dzięki temu Harry nie umarł, gdy dostał z Avady. Ruszył po śmierć chcąc ocalić swoich bliskich. Dobrowolnie oddał się śmierci. I tutaj właśnie zadziałała przepowiednia. Miłość ocaliła Harry'ego ale horkruks w nim został zniszczony. Dzięki temu również Czarna Różdżka pozostała w mocy Harry'ego, gdyż Voldemort go nie pokonał, bo Potter sam chciał zginąć, by ratować życie przyjaciół.

Marrakech_

Ja myślałam, że Potter przeżył , bo był panem śmierci (był właścicielem wszystkich trzech insygni)

ocenił(a) film na 8
Peach3a3

Stał się właścicielem Czarnej Różdżki dopiero po pokonaniu Voldemorta, a nie miał już wtedy Kamienia Wskrzeszenia, który zostawił w Zakazanym Lesie po jego użyciu.

ocenił(a) film na 10
szuldzik

Voldemort nigdy nie byl wlascicielem tej rozdzki

użytkownik usunięty
Peach3a3

Nie ma czegoś takiego jak "pan śmierci". Czy nikt nie czytał książek? Historia o trzech braciach wyraźnie mówi, że Insygnia nie dają ochrony przed śmiercią - tę legendę dopowiedzieli sobie później ludzie, którzy chcieli być niezwyciężeni, niepokonani itd.

Peach3a3

Ale "pan śmierci" to była tylko bajka, legendarny tytuł, jakim miał być obdarzony posiadacz wszystkich Insygniów Śmierci, ale tak naprawdę nie należy go rozumieć dosłownie, tak jak dosłownie nie należy rozumieć samej Opowieści o Trzech Braciach i całej idei Insygniów: peleryna niewidka nie chroniła przed śmiercią, Kamień Wskrzeszenia nie ożywiał naprawdę ludzi, a Czarna Różdżka nie była czymś niezwyciężonym, lecz po prostu bardzo silnym.

ocenił(a) film na 8
Peach3a3

Harry w książce przeżył z konkretnego, wyjaśnionego powodu. Odsyłam do mojego postu, na dole tego tematu:
http://www.filmweb.pl/film/Harry+Potter+i+Insygnia+%C5%9Amierci%3A+Cz%C4%99%C5%9 B%C4%87+II-2011-476021/discussion/PYTANIA,2256712

użytkownik usunięty
miliki

Doświadczonego generała i stratega wojennego tez mógłbyś zastrzelić, gdybyś miał pistolet. Ale jednak na wojnie to on jest "potężniejszy".

miliki

Widać, że nie jesteś zaznajomiony z tym światem i książkami Rowling. To tylko teoria, ale aby umieć rzucić zaklęcie uśmiercające, trzeba czegoś więcej niż sam fakt bycia czarodziejem. Na zajęciach Obrony Przed Czarną Magią w "Czarze Ognia" fałszywy Moody mówi do klasy Harry'ego coś w rodzaju: "moglibyście teraz wszyscy wycelować we mnie różdżki i spróbować rzucić zaklęcie Avada kedavra, a jestem pewien, że dostałbym najwyżej krwotoku z nosa."

użytkownik usunięty
derjak

Ten eliksir jest bardzo trudny do wytworzenia i nie sprawia, że wszystko się udaje, tylko przynosi szczęście - np podsuwa nam rozwiązania problemów, na które byśmy nie wpadli. Ale jeśli będziesz lecieć z wysokości wprost do wulkanu to i litr tego cię nie uratuje.

Harry nigdy nie wygrał z Voldemortem. Udało mu się szczęściem uciec z cmentarza w Czarze Ognia, bo ich różdżki się połączyły. Nie była to jego zasługa.

Wolisz się złamać niż ugiąć hmm ?

użytkownik usunięty
miliki

Nie wiem o co ci chodzi.

To był komplement. Dobry przykład z generałem. Dzięki za odpowiedzi, pokazałeś mi inny "punkt zaczepienia"

ocenił(a) film na 6
derjak

Bujda na resorach i wymysł J. K. Rowling będącej pod wpływem mocnych używek. Fajnie się to ogląda , ale nie próbuj tego zrozumieć czy nadać temu jakiś sens , bo sensu i logiki to nie ma.

bzykus100

Miło pana poznać, panie Hejter :)

ocenił(a) film na 8
bzykus100

Bujda Rowling, którą się fajnie ogląda? Człowieku, przecież najpierw były książki.

ocenił(a) film na 6
Ketosz

Książki to też bujda.

ocenił(a) film na 8
bzykus100

A czytałeś?

ocenił(a) film na 6
Ketosz

Tak , dojechałem do 4 części.

ocenił(a) film na 8
bzykus100

No dobra, niech ci będzie, iż Rowling brała prochy. Nawet w takim przypadku, przynajmniej wymyśliła w kwestii fantasy coś niespotykanego i oryginalnego, a nie n-tą podróbkę "Władcy Pierścieni".

ocenił(a) film na 9
bzykus100

"Bujda na resorach i wymysł J. K. Rowling będącej pod wpływem mocnych używek. Fajnie się to ogląda , ale nie próbuj tego zrozumieć czy nadać temu jakiś sens , bo sensu i logiki to nie ma. (bzykus100)
Wiesz bzykus,zrozumienie HP to już kwestia intelektu... :D ale nie martw się, kiedyś ktoś Ci to wytłumaczy : D

ocenił(a) film na 9
bzykus100

Aaa... jeszcze jedno... oglądać fantastykę i narzekać, że to "bujda" ... hardcore :D

ocenił(a) film na 9
derjak

W sumie to Potter jest bardzo słabym czarodziejem nie zna prawie żadnych mocnych zaklęć. W walce z Voldemortem używał tylko zaklęcia rozbrajającego. A jedyna jego obroną była miłość jego matki. Ja uważam to za największą wadę. I po mimo tego że wad jest dużo to bardzo spodobały mi się książki które przeczytałem po 4 razy. A co do filmu to szkoda że są tylko tak nakręcone że nie znajduje się w niech dużo ważnych epizodów. Ale i tak są epickie.

ocenił(a) film na 7
Mischel26

Znał więcej zaklęć od rówieśników, to tylko dzieciak, a to że jest Wybrańcem nie upoważnia go do niczego. Był nim tylko dlatego że Voldemort zabił jego rodziców.

ocenił(a) film na 9
mareczekp2

Co nie znaczy że był dobry...

ocenił(a) film na 7
Mischel26

Jak na 17-latka był dobry. To że nie dorównywał najpotężniejszemu czarnoksiężnikowi wszechczasów, to nie znaczy że był bardzo słaby. Niby z jakiej racji miałby znać jakieś o wiele silniejsze zaklęcia? Większość jego rówieśników w sytuacji na cmentarzu nie rzuciłaby nawet zwykłego Expeliarmus.

ocenił(a) film na 9
mareczekp2

Właściwie chodzi mi o to że cały czas ktoś ratował mu dupe.

ocenił(a) film na 7
Mischel26

Magia :)

ocenił(a) film na 9
mareczekp2

Ha chyba bardziej właściwego słowa to nikt by nie znalazł ;)

ocenił(a) film na 7
mareczekp2

A ja myślałem że Voldemort zabił jego rodziców bo był wybrańcem, a nie odwrotnie

ocenił(a) film na 7
knocun1

Voldemort myślał że Harry jest Wybrańcem, bo usłyszał tylko część przepowiedni i dosłownie "naznaczył go jako równego sobie". Wybrańcem mógł być chłopiec urodzony na końcu lipca, czyli mógł nim być też Neville. Voldemort wiedział tylko o Harrym, dlatego zabił jego rodziców a Harry przeżył mordercze zaklęcie. I wtedy Harry stał się Wybrańcem.

ocenił(a) film na 8
mareczekp2

@mareczekp2
W książce było wyjaśnione, że Voldemort wiedział i o Nevillu i o Harrym, ale to Harrego wybrał ponieważ również był czarodziejem pół-krwi.