PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476021}

Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II

Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 2
7,7 357 247
ocen
7,7 10 1 357247
6,5 33
oceny krytyków
Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II
powrót do forum filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II

dziwi mnie jedna rzecz - jakim cudem CHO która ukończyła już hogwart, była w mundurku w wielkiej sali na zebraniu sanpea ? wtf"?

ocenił(a) film na 10
Pan_Bimberek

i co ona wgl robiła w Hogwarcie ?!?!
Widocznie J.K się nieco pomyliła

Michael_Cullen_2

Dlaczego JK? Przecież według filmowej wersji HP Cho jest w wieku Pottera. Można to poznać po tym, że w Zakonie Feniksa Hermiona mówiła, iż Cho boi się o to, że zawali SUMy, które są w końcu na 5. roku.

Peeves

Cho była o rok starsza od Harry'ego. Na 100% :P

Edit:
Teraz dopiero zobaczyłam, że piszesz, że według filmowej wersji byli rówieśnikami. Tu się nie będę upierać w takim razie, bo ch wersji zbyt uważnie nigdy nie śledziłam

ocenił(a) film na 6
Pan_Bimberek

Nie tylko ona kiblowała. Mam problemy z rozróżnieniem bohaterów trzecioplanowych, ale mam wrażenie że widziałem ścigające zespołu Harrego, które też ukończyly Hogwart w mundurkach szkolnych.

ocenił(a) film na 10
bunttogrunt

ona była w GD w książce Neville ją wezwał a filmie już była

ocenił(a) film na 10
koha

no właśnie, więc co ona później robiła w mundurku, mogła wejść razem Zakonem

ocenił(a) film na 6
Michael_Cullen_2

Wejście Zakonu było zarąbiste. 10 osób wkracza do wielkiej sali wyglądając przy tym jak banda obdartusów.

ocenił(a) film na 7
Pan_Bimberek

Mnie zdziwiło co w filmie nagle robi Luna w Hogwarcie. W momencie w którym Harry, Ron i Hermiona przedostają się do zamku z knajpy Aberfortha ona już tam jest (znaczy w Hogwarcie jest).

ocenił(a) film na 10
metalzul86

wiesz wg książki minęło trochę czasu od ucieczki z Dworu Malfoyów do włamania do Banku Gringotta.
pewnie twórcy myśleli że ludzie sami się domyślą, bo na 100% czytali książkę

ocenił(a) film na 7
Michael_Cullen_2

No ale Luna mieszkała potem jeszcze przez jakiś czas w Muszelce i z tego co pamiętam opuściła ją jakoś na niedługo przed akcją w Banku Gringotta. Bardzo wątpliwe jest jak dla mnie to aby tak po prostu przyjęli ją do szkoły w momencie gdy była przecież zbiegłem więźniem.

metalzul86

W książce było tak, że Luna dostała wiadomość od Neville'a przez tego kontaktowego galeona, których używali członkowie GD, i weszła do Pokoju Życzeń zaraz po Harrym.

ocenił(a) film na 7
Peeves

Czyli ewidentny błąd w filmie. Tak samo ta sprawa z Cho. Czy ci ludzie mają naprawdę kłopoty z logicznym myśleniem ?! Rozumiem że ktoś może czegoś nie dopatrzeć, coś przypadkowo pominąć i tak dalej... ale przecież przy tym filmie pracowały dziesiątki jeśli nie setki osób i nikt nie potrafił tego dostrzec ?! I nie są to jedyne niedorzeczności filmu. Cóż, przynajmniej nie są to rzeczy jakieś bardzo istotne. Ale mimo wszystko przy tak wielkiej produkcji na jaką zapowiadana była dwójka Insygniów takie błędy nie powinny mieć miejsca. Już nie mówiąc o tym że dla ludzi którzy nie czytali książki film jest chyba kompletnie niezrozumiały, co także jest zasługą problemów z logicznym myśleniem jego twórców.

ocenił(a) film na 10
metalzul86

Tym bardziej, że J.K musiała wszystko autoryzować pewnie przed wypuszczeniem filmu w świat i nie zauważyła tego ?

ocenił(a) film na 8
Pan_Bimberek

Jedno z mniej istotnych niezgodności z książką ;)

Pan_Bimberek

skoro Cho i poter to ten sam rocznik to nic dziwnego że była w mundurku, bo o ile mi wiadomo to potter rok przed zakończeniem edukacji na maga porzucił szkołe na rzecz szukania horokruksów chyba:)

ocenił(a) film na 10
ZeneQr

Cho NIE była z rocznika Harry'ego. Czytając książki dowiadujemy się że jest rok starsza

ocenił(a) film na 4
Michael_Cullen_2

Ale w filmie była.

Urzach

Dla mnie nielogiczne że Cho z Harrym nie była na końcu(tak wiem że w książce jest też z rudą).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones