PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 325 tys. ocen
7,5 10 1 324930
6,0 46 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

...no właśnie jaki cytat byście przytoczyli - jaki najbardziej przypadł Wam do gustu (czy to ze względu na błyskotliwość, humor, przemyślenia, czy w ogóle bez powodu, tylko dla tego, że jest).

ZACHĘCAM DO ZABAWY!

OTO MÓJ:)(jeden z wielu:) - ale myślę, że mimo swej pozornej prostoty kryje ogromną mądrość)

"naprawdę niczego nie daje pogrążanie się w marzeniach i zapominanie o życiu"

ocenił(a) film na 8
_Leon_

Łoo podoba mi się ten cytat :D Ja niestety nie pamiętam żadnego ale jak tylko spojrzę następnym razem do książki to przytoczę tu następny :D

użytkownik usunięty
_Leon_

Jeden z moim zdaniem najfajniejszych:(niestety, cytuję z pamięci):
Snape: Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia niewerbalne?
Harry: Tak.
Snape: Tak, proszę pana.
Harry: Nie ma potrzeby mówić do mnie "proszę pana".

To oczywiście z tomu VI. Było jeszcze co najmniej kilkanaście, które mi się podobały. Jak sobie je przypomnę lub znajdę w książkach, to napiszę.

III cz
-Możesz mi powiedzieć, Potter, co twoja głowa robiła w Hogsmeade? - zapytał łagodnie Snape - Twojej głowie nie wolno przebywać w Hogsmeade. Żadna część twojego ciała nie ma pozwolenia na przebywanie w Hogsmeade.


VII cz. kwestia bliźniaków po zamianie w Pottera:
-Łał! jesteśmy identyczni!

no i oczywiście niezapominanie:
"spójrz... na... mnie"

-Przez te wszystkie lata?
- Zawsze.

-nasz dyrektor wziął sobei krótki urlop - odpowiedziała profesor McGonagall wskazujac na dziurę w oknie (w angielskiej wersji: w kształcie Snapea xD).

-Czy to odpowiedni moment? - zaprotestował nieśmiało Harry, a kiedy ich jedyną reakcją było to, że przywarli do siebei jeszcze mocniej i zaczeli się oboje lekko chwiac w miejsci, podniósł głos - Ej! Jest wojna!


ocenił(a) film na 10
_Leon_

"dlaczego one zawsze chodzą stadami?" HP i Czara Ognia :)

a z filmów to najlepszy był w dubbingowanej wersji Czary, bodajze Harry do Rona "Nie rozumiem, mów po polsku" :D

korowiow80

z Więźnia Azkabanu

,,Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba się z tym zmierzyć"

Tinka768

albo ten z malfoyem, kiedy Harry powiedział mu że jego matka ma mine jakby gówno pod nosem miała, i czy zawsze taką ma, czy tylko wtedy gdy on jest blisko

użytkownik usunięty
Tinka768

Jak Irytek dowiedział się, że Harry zaprosił Lunę na przyjęcie u Ślimaka.
– Pottuś kocha Pomuluną! - odleciał Wrzeszcząc i rechocząc Irytytek.
- To miłe że nikomu o tym nie powiesz – mruknął Harry.


Po meczu w 6, kiedy McLaggen walnął Harry'ego.
– Żadne zmartwienie, od razu to zlikwidowałam, ale zostaniesz tu do rana. Przez kilka godzin nie wolno ci się nadwyrężać.
– Nie chcę zostać tu na noc! – krzyknął ze złością Harry, siadając i odrzucając koce – Chcę odnaleźć McLaggena i zabić go.
– Obawiam się, że to podpada pod kategorię "nadwyrężenia".


W więźniu, na treningu, gdy Oliver mówi, że Hufflepuff ma nowego szukającego.
– Co jest? – zapytał Wood, urażony takim frywolnym zachowaniem.
– To taki wysoki przystojniak, prawda? – odezwała się Angelina.
– Silny i milczący – dodała Katie i znowu zaczęły chichotać.
– Nic nie mówi, bo jest za tępy, żeby sklecić zdanie – powiedział niecierpliwie Fred.

_Leon_

Jeden z moim zdaniem najfajniejszych:(niestety, cytuję z pamięci):
Snape: Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia niewerbalne?
Harry: Tak.
Snape: Tak, proszę pana.
Harry: Nie ma potrzeby mówić do mnie "proszę pana".

ten fragment rzeczywsiście był super!

(a tak ogólnie prawie przez pół Księcia miałam uśmiech na twarzy - i niech ktoś teraz powie że Rowling nie ma daru...)

_Leon_

oczywiście cytuje powyżej panią Lilit!

(za krótki)

użytkownik usunięty
_Leon_

Racja.Ten tekst jest świetny:))

Za krótki

_Leon_

Draco do Crabba lub Goyla (nie pamiętam którego) xD

"Jakbyś jeszcze wolniej myślał to byś się zaczął cofać"

genialne...nie mogę tego zapomnieć :P

ocenił(a) film na 6
Kawusia

Nie pamiętam do końca ale był fajny cytat w V części:

Ropucha: Jedynym dobrym nauczycielem Obrony Przed Czarną Magią był Profesor Quirell.

Harry: Tak Profesor Quirell był dobrym nauczycielm, miał tylko jedną wadę z tyłu głowy wyrastała mu twarz Lorda Voldemorta.:):D

_Leon_

NIE W MOJĄ CÓRKĘ, TY DZIWKO!

Niestety tylko tyle przychodzi mi teraz do głowy;)

camille_9

''- A więc to jest ten mały Scorpius - mruknął pod nosem Ron. - Rose, musisz być od niego lepsza we wszystkim. Dzięki Bogu odziedziczyłaś inteligencję po matce.''


Oraz:


''- Ale za bardzo się z nimi nie zaprzyjaźniaj, Rose. Dziadek Weasley nigdy by ci nie wybaczył, gdybyś wyszła za mąż za czarodzieja czystej krwi.''


Nie wiem czemu, ale kocham te cytaty <3 ;)

ocenił(a) film na 8
oluska223

,,Martwe ciało to tylko martwe ciało, nie ma co się go lękać , podobnie jak ciemności''


albo:


,,kiedy patrz na śmierć albo ciemność, boimy się tylko nieznanego, niczego więcej''

ocenił(a) film na 8
marta07

"Okaż skruchę Tom...postąp jak mężczyzna"

Niewiem czy dobrze napisałem ale ten cytat mnie zaintrygował.
Nigdy nie myślałem że Harry coś takiego powie do Voldemorta a tym bardziej nie myślałem o Czarnym Panu jako o mężczyźnie czy nawet człowieku...

użytkownik usunięty
Matt_19_

" Ale od tego czasu zaprzyjaźnili się z Hermioną. Są takie wydarzenia które - przeżyte wspólnie - muszą się zakończyć przyjaźnią, a znokautowanie trzymetrowego trolla górskiego napewno jest jednym z nich "

Zapadło mi w pamięć :) Ale musiałam zajrzeć do KF, żey napisać bezbłędnie ;)

Niestety nie mam przy sobie 7 czesci wiec bede cytowala z pamieci "Ronaldzie...Weasley....ty skończony....dupku-po kazdym wyrazie nastapil cios w klatke piersiowa Rona"uwielbiam ten kawalek;););)jeszcze jakby bylo dalej "a ron chwycil ja mocno w ramiona i pocalowal z ogromnym entuzjazmem hermione a ta zatopila sie w jego ustach...mmmm to by byl wspanialy moment no ale pocalunek rona i hermiony odbyl sie niestety troche pozniej i tez podoba mi sie ten kawalek kiedy sie pocalowali i harry mowi"ej jest wojna!!"heh szkoda ze tylko raz sie pocalowali;(;(;(sorki za rozpisanie

camille_9

to chyba było ,,nie w moją córkę ty SUKO!'' ale się nie czepiam :)

_Leon_

2 część kiedy cała trójka poszła poprosić o podpis lockharta żeby mogli wejść do działu ksiąg zakazanych
,,nie mogę w to uwierzyć nawet nie spojrzał, jaką książkę chcemy wypożyczyć''-hary
a na to Ron :
,,Bo on jest kompletnie odmóżdżony''

Kot_13

hehehe ja nie moge z tych tekstow rona albo tez w 7 czesci jak mial sie odbyc slub billa i fleur ale bede pisac z pamieci niestety i pani weasley mowi do rona "posprzataj swoj pokoj" a ron "niby dlaczego mialbym sprzatac swoj pokoj??" a pani W "bo juz za pare dni odbedzie sie slub billa i fleur" a ron na to "aha i niby maja sie pobrac w moim pokoju????"hhehe z tego to po prostu lalam nie;);):kocham rona i wogole ten aktor pasuje do tej roli i jak pamietam jego miny i sobie je wyobrazam czytajac ksiazke to leje ze smiechu

EmmaWatsonAdriana

Co juz nie macie swoich ulubionych tekstow??piszcie szkoda by bylo jakby taki fajny temat sie skonczyl

EmmaWatsonAdriana

<pozwolę sobie na przywołanie trochę dłuższego cytatu, jeśli nie macie nic przeciwko, ale Snape w tej scenie jest rozbrajający)


chodzi o scenę z Czary ognia jak Harry i Mallfoy zaatakowali się wzajemnie zaklęciami przed lekcja eliksirów. Zaklęcie Harrego trafiło Goyle'a a Malofoya Hermionę:

"— Co to za hałasy? — rozległ się cichy, ale jadowity głos.
Przybył Snape.
Wśród ´Slizgonów zawrzało: jeden przez drugiego rzucili się do wyjaśnień.
Snape wycelował żółty palec w Malfoya:
— Ty mi to wyjaśnij.
— Potter mnie zaatakował, panie profesorze, i. . .
— Zaatakowaliśmy się równocześnie! —krzyknął Harry.
— . . . i ugodził Goyle’a. . . niech pan popatrzy. . .
Snape spojrzał na Goyle’a, którego twarz pasowałaby teraz jak ulał do atlasu
trujących grzybów.
— Goyle, marsz do skrzydła szpitalnego —powiedział spokojnie Snape.
— Malfoy trafił w Hermionę! — zawołał Ron. —Prószę zobaczyć!
Zmusił Hermionę, by pokazała Snape’owi swoje zęby, bo robiła, co mogła, by
je zasłoni obiema rękami, choć nie było to łatwe, gdyż sięgały jej już poza kołnierz.
Pansy Parkinson i inne ´ Slizgonki pokazywały j ˛ a sobie palcami zza pleców
Snape’a.
Snape spojrzał chłodno na Hermionę i rzekł:
— Nie widzę żadnej różnicy."

_Leon_

hehehhe dobre o kurcze i co na to hermiona??????bo jesli sie nie myle to jest scena z ksiazki bo w filmie tego nie bylo........a ksiazki niestety nie czytalam....hehe bo w pierwszej czesci autorka pisala ze hermiona miala duze przednie zeby nie???hehe ale szkoda ze tego nie bylo w filmie

EmmaWatsonAdriana

"Moody wyjął spod płaszcza butelkę wypełnioną czymś, co przypominało błoto. Nie musiał już nic więcej mówić: Harry natychmiastw zrozumiał na czym polego reszta planu.
- Nie! - krzyknął głośno. - Nie ma mowy!
- A nie mówiłam? - powiedziała Hermiona z nutką samozadowolenia w głosie.
- Jeśli pomyśłicie, że pozwolę, by sześcioro ludzi ryzykowało życie...
- ...bo niekt z nasz jeszcze tego nie robił - wtrącił Ron.
- Ale udawanie mnie to zupełnie co innego...
- No wiesz, stary, nam też to się wcale nie uśmiecha - powiedział szybko Fred. - Jak by coś poszło nie tak, to już na zawsze zostaniemy piegowatymi chudzielcami.
Harry nie uśmiechnął się.
- Nie możecie tego zrobić bez mojej zgody, no i musielibyście mieć kilka moich włosów.
- No i w tym miejscu nasz plan się wali, to fakt - powiedział George - bo przecież nie zdobędziemy paru twoich włosów bez twojej zgody.
- No jasne, jest nas tylko trzynaścioro na jednego faceta, któremu nie wolno używać czarów, nie mamy szans - dodał Fred.
- Bardzo śmieszne- burknął Harry. - Chyba skonam ze śmiechu."

oj śmiałam się śmiałam z tego fragmentu ;)

ocenił(a) film na 8
_Leon_

Ja mam wiele takich cytatów, ale tym, który jest moim ulubionym to chyba ten z końca pierwszej części:
"Trzeba być wujątkowo dzielnym żeby stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom..."

Nathalie

w KPiKP Hermiona widząc Rona w objęciach Lavender wybiegła z pokoju wspólnego i ukryła się w jakiejsc sali. wyczarowała ptaszki (bo akurat yto zaklęcie ćwiczyli ostatnio na lekcji zaklęć) i jak Ron z Lavender przypadkiem bądź nei prezypadkiem weszli do tej sali to Hermiona nasłała na Rona te ptaszki :P

Szyszka_11

tak dokladnie........wogole to ja nie moge najbardziej z tekstow rona i hermiony jak sie kloca no normalnie boskie nie moge sie doczekac filmu mam nadzieje ze tego nie wytna a jesli postanowia urozmaicic scene to bedzie fajnie jak to zrobia zeby bylo wiecej romansowania i pocalunkow w tej 6 i 7 czesci.....wtedy fajnie zobaczyc cos innego ale wspanialego w filmie

ocenił(a) film na 8
Nathalie

To było wtedy, gdy Hermiona zobaczyła, że Ron całuje się z Lavender. Hermiona uciekła do klasy, w której wyczarowała ptaszki. Później do tej samej klasy wpadł Ron z Lavender i zła Hermiona wyszła z komnaty nakazując ptaszkom, aby podziobały Rona xD

ocenił(a) film na 7
_Leon_

Nie było tego w filmie? heh... no to mam dobrą pamięć i wyobraźnię, bo pamiętam to doskonale ;)

_Leon_

"- Niech mi pan powie, jeszcze tylko jedno. Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w mojej głowie?
- Ależ oczywiście to dzieje się w twojej głowie, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?"

to jest fragment ostatniej rozmowy Harry'ego z Dumbledorem w 7 części, wtedy kiedy Harry myślał, że nie żyje.
kocham ten fragment.

miss_kaprys

ja najbardziej lubie smieszne teksty i mam kolejny przyklad z 4 czesci jak Ron Harry i Hermiona na tym kempingu ustawili sie w kolejce do kranu aby napelnic czajnik i rondle woda i staneli za dwoma klocacymi sie czarodziejami "Jednym byl staruszek w dlugiej nocnej koszuli w kwiatki.Drugi byl wyraźnie pracownikiem Ministerstwa Magii w reku trzymal pare spodni w prążki i wygladal jakby sie mial rozplakac ze zlosci
-Załóż je Archie nie badź glupi przeciez nie mozesz paradowac w czyms takim mugole przy bramie juz zaczynaja cos podejrzewac
-Kupilem to w sklepie mugoli - upieral sie staruszek-Mugole to nosza.
-Mugolskie kobiety Archie nie mezczyźni!!Mężczyźni nosza to!!-odpowiedzial czarodziej z ministerstwa wymachujac spodniami w prazki
-Ani mysle chodzic w czyms takim - odrzekl oburzony staruszek-Lubie jak mi przewiewa intymne zakatki,to bardzo zdrowe..." ;P;Pnormalnie z tego nie moglam hehe i pozniej tam pisalo ze "Hermiona dostala takiego ataku smiechu.."ze musiala odejsc od kolejki i wrocila dopiero jak staruszek nabral wody i odszedl........;P:P:Pheheh dobre

ocenił(a) film na 8
EmmaWatsonAdriana

Ilekroć czytam tę część to przy tym fragmencie zaśmiewam się do łez :) On jest świetny :D

użytkownik usunięty
Nathalie

Cytat z HP i Więzień Azkabanu .. lekcja transmutacji, po wróżbiarstwie na którym profesor Trelawney przepowiedziała Harremu śmierć :
McGonagall:"Znowu urwała ,po czym dodała rzeczowym tonem : Wyglądasz bardzo zdrowo, Potter, więc wybacz mi, ale nie zwolnie Cię z obowiązku odrobienia pracy domowej. Chyba , żebyś umarł. Wtedy możesz śmiało czuć się zwolniony." :D

ocenił(a) film na 8

Cytat kiedy McGonagall złapała Irytka na rozkręcaniu kandelabru.
"Odkręca się w druga stronę" XDXDXDXD !!! Płakałem ze śmiechu przez 5 minut!
Albo wywiad o pracę
"- Usiądź, Potter - powiedziała profesor McGonagall. Ręce trzęsły jej się lekko, gdy zaczęła przerzucać broszurki i ulotki zaścielające biurko.
Harry usiadł plecami do Umbridge i starał się nie słyszeć skrobania jej pióra po przypiętym do podkładki pergaminie.
(...)
W tym momencie profesor Umbridge kaszlnęła lekko, jakby chciała sprawdzić, czy potrafi zrobić to jak najciszej jak się da. Profesor McGonagall zlekceważyła to.
(...)
- Może dać ci cukierek od kaszlu, Dolores?
- Och, nie dziękuję bardzo - odpowiedziałą Umbridge i zaśmiała się z wdziękiem pensjonarki, czego Harry tak nie znosił. itd...

ocenił(a) film na 8
_Leon_

-After all this years?
-Always.

Hagrid: Galopujące gorgony! Garbate gargulce!

Ron: Tyle drzew a my musielismy rabnąć akurat w te, które się wścieka i oddaje.

Irytek- Tak, profesorsko-dyrektorka mość! (salutując)

O przemycie latających dywanów: Jest duże zapotrzebowanie na pojazd rodzinny.

Harry: Ale gdybym padał sztywny, za każdym razem, kiedy mi to przepowiadają, byłbym już medyczną osobliwością.

Można pomyslec, że chodzę po zamku z zamkniętymi oczami i obijam sie o ściany.

ocenił(a) film na 7
_Leon_

nie wiem dlaczego ale za pierwszym razem prawie się popłakałam ze śmiechu

"-Jak się czujesz, Georgie?- szepnęła pani Weasley.
Pomacał sobie głowę.
-Jak uduchowiony- wymamrotał.
-Co mu się stało?- wychrypiał Fred z przerażoną miną.- Mózg ma uszkodzony?"

albo to (Hermiona):

"-Och, Harry, wyglądasz o wiele bardziej smakowicie niż Crabbe i Goyle."

"-Panno Granger, czy zamierza pani w przyszłości zająć się poważnie prawem czarodziejów?- zapytał Scrimgeour.
-Nie, nie zamierzam. Mam nadzieję zrobić coś dobrzego dla świata!"

Albo (cytuję z pamięci więc nie wiem czy dobrze, bo tą cz. ostatni raz czytałam rok temu ;))

"Dlaczego martwi cię Sam-Wiesz-Kto? Zatroszcz się lepiej o Q-Py-Blok!"

I jeszcze jeden piękny cytat, tym razem poważny, dający do myślenia:

"-Nie żałuj umarłych, Harry. Żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości.Wracając, możesz sprawić, by mniej dusz było okaleczonych, mniej rodzin rozdartych. Jeśli uważasz, że jest to powód, dla którego warto wrócić, musimy się na razie pożegnać."

ocenił(a) film na 8
_Leon_

Ja zwróciłam uwagę przede wszystkim na te:
-„To nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności”
-„Myślisz, że umarli, których kochaliśmy, naprawdę nas opuszczają? Myślisz, że nie przypominamy sobie ich najdokładniej w momentach wielkiego zagrożenia? Twój ojciec żyje w Tobie (…), i ujawnia się najwyraźniej, kiedy go potrzebujesz. (…) Naprawdę zobaczyłeś swojego ojca… odnalazłeś go w sobie.”
-„Ludzie o wiele łatwiej wybaczają innym omyłki niż to, że mieli rację”
Te wasze tez sa świetne jeśli chodzi o bliźniaków to oni sa the best nie pamiętam dokładnie bo nie mam książek pod ręką ale w pierwszej części było dobre:
-Ty się kobieto uważasz za naszą matkę?! Jestem Fred! Pani Weasley: Przepraszam Fred! -Żartowałem, jestem George
A w VII: Czy musicie nas mylić nawet wtedy gdy jesteśmy Harrym?

ocenił(a) film na 8
_edziulka_

"- Niech mi pan powie, jeszcze tylko jedno. Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w mojej głowie?
- Ależ oczywiście to dzieje się w twojej głowie, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?"
Gissele ja też to kocham!

I jeszcze to z wspomnienia Snape'a:(niedokładnie bo nie pamiętam)
Dumbledore: Możesz poświecic jej męża i dziecko, zeby tylko dostać to czego chcesz?- Snape: więc ukryj ich- Dumbl.: A co dasz mi w zamian?-Snape: W zamian?! Harry już myślał, że Snape odmówi,- Snape: Wszystko

Dumbledore do Snape'a: Chcesz żebym zachował w tajemnicy to co w Tobie najlepsze? Skoro nalegasz...

Albo to z VI części: Snape do Harrego: NIE NAZYWAJ MNIE TCHÓRZEM! Narracja: Jego twarz w blasku płomieni była twarzą szaleńca, tak jakby targał nią niewyobrażalny ból, taki jak psem wyjącym w płonącej chatce.
Dopiero po przeczytaniu 7 części załapałam o co chodziło

_edziulka_

ale ze co dokladnie zalapalas dopiero jak przeczytalas 7 cz.??.......

ocenił(a) film na 6
EmmaWatsonAdriana

"kto ma być tą wszą?" :D

ocenił(a) film na 8
EmmaWatsonAdriana

Dlaczego Snape'a tak bolało to że Harry nazywa go tchórzem, przecież w VII częsci się wyjaśniło dlaczego to wszystko robił

_Leon_

ech dużo ich...ale takie najulubieńsze:
-jak było? (...)
-mokro.

a drugi to taki dość popularny, z I tomu..:
"Dla nalezycie uporządkowanego umysłu, śmierc jest tylko początkiem nowej, wielkiej przygody".

klasyka ;p
jak jeszcze coś mi sie przypomni to napiszę ;]

ocenił(a) film na 8
NieLubieKaszy

Hermiona: Ja nie dolewam innym eliksirów do napojów. Ani nie udaję że dolewam co jest równie wrdene

ocenił(a) film na 8
_edziulka_

sorki: wredne

_Leon_

,,kiedy patrzymy na śmierć albo na ciemność lękamy się tylko nieznanego, niczego więcej''-(dumbledore)

_Leon_

może nie zmusza do zastanowienia jak inne równie znakomite(według mnie) ale on mi tylko tak szczerze najbardziej zapadł w pamięć :D


- Ale... na miłość boska... przecież jesteście CZARODZIEJAMI! Znacie sie na MAGII! Na pewno możecie poradzić sobie z... no... ze WSZYSTKIM!
Scrimgeour odwrócił sie powoli i wymienili zdziwione spojrzenia z Knotem, który teraz wreszcie sie uśmiechnął, mówiąc :
- Problem w tym, panie premierze, ze tamci tez znają sie na magi.
Po czym obaj czarodzieje wkroczyli jeden po drugi, w jadowicie zielone płomienie i znikli.

ocenił(a) film na 4
o_O_3

,, Czara Mara i jej rechoczący kikut"
tyle,że to z Insygniów akurat ale się śmiałam na tym masakra xD

ocenił(a) film na 7
manialien

noom... albo część dalsza
"-Ron, przecież dobrze wiesz, że Harry'ego i mnie wychowywali mugole! Nikt nam nie czytał takich bajek, kiedy byliśmy mali. Czytali nam o "Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach"... "Kopciuszka"...
-A co to takiego, jakaś choroba?"
xd

manialien

Ja się smiałam z tego rechoczącego kikuta tymbardziej że na moją koleżankę mówią "Kikut" ;PPP
I mam zamiar kupić basnie barda Beedle'a, więc jeszcze się trochę pośmieję ;]