Nudnawa komedyjka o tajemniczej, dziwacznej rodzince, w której "pierwsze skrzypce" gra pokurcz
z wielką głową.
Elementów horroru nie ma tu praktycznie wcale oprócz wyglądu głównego bohatera, cały film jest
na maksa przegadany i nużący. Na osłodę są dwie piękne blondyny, które prezentują swoje
wdzięki.