Moim zdaniem to jest najlepsza część. Na razie obejrzałem 3 części, ale ta najlepsza. Mimo iż film jest stary to nawet w dzisiejszych czasach nie można by liczyć na taką fabułę, scenariusz (chodzi tu o taką fantazję, obrzydzenie i psychikę, ale w znaczeniu pozytywnym i jest to jedyny chyba horror, który mnie zachwycił [ale tylko 2 pierwsze części]) czy efekty specjalne (wiecie sami jak dzisiaj kręcą horrory [i jakie dają efekty specjalne, że pożal się] i w porównaniu do nich, to Hellraiser jest horrorem z krwi i kości). 1 część też była ciekawa, ale za bardzo się ciągła wokół jednej osoby (Franka i ogólnie za mało cennobitów) i za mało było tego strachu czy psychicznych scen. 3 część to w ogóle jakieś nieporozumienie. Została zniszczona cała część (niczego ciekawego nie pokazywała, scena w Kościele to w ogóle jakaś kpina, dziwkarz ruchający naiwne dziewczyny, efekty specjalne jeszcze gorsze od tych z części 2, brak Kirsty też źle zrobił, fabuła słaba, jedyny plus w filmie to kostka (bardziej rozbudowana i zautomatyzowana).
Hellraiser 1: 7/10
Hellraiser 2: 8/10
Hellraiser 3: 2/10