Też żałowałem, że ostatecznie przeżyła cały film. Dawno nie widziałem tak antypatycznej bohaterki, no może poza ostatnią Galadrielą z "Pierścienic Władzy" ;)

Oj zgadzam sie, do tego jest naprawde... Jakby to powiedziec, specyficznie wygladajaca - czemu oni nie dali jakiejs pieknej dziewczyny w stylu Kirsty z 1 i 2 czesci albo Joanne z trójki! Jestem mocno zawiedziona ze zamiast silnej i sprytnej bohaterki dali nam tak żalosna i slaba dziewuche...

fajny taki hobbit nawet indywidualna uroda

fajny taki hobbit nawet oryginalna uroda

A to nie siostra, tego jakby metalowca ze Stranger Things s04? Co grał w smoki i pokraki z dzieciakami? ;P Męcząca, irytująca jak dyjabli, Straszniejsza od wszystkich strachów na Lachów, snujących się po filmie. Odebrała mi przyjemność z seansu. Szerzej... i tak nie miałem komu kibicować, przez co nie dałem rady emocjonalnie zainwestować (poza wspomnianą już - irytacją). Tak - mocno subiektywna opinia. Mile widziane inne.

haha nie wiem jak można w tym filmie przyczepić się do tej aktorki to jest hellraiser a nie tata muminka główna bohaterka nie ma znaczenia w ogóle czy była narkomanką czy pasikonikiem na czym wy się skupiliście oglądając ten film jprd.Film zajebisty

W "piątce" główny bohater tez był antypatyczny z tego co wiem a nie najgorzej się ogladało ( choć jak dla mnie od "5" zaczynają się popłuczyny). Ale fakt : Na początek typiara rozlazła jest , a kombinować zaczyna później . Scenka gdzie jeden z cenobitów (spojler) dostaje obryw od swoich dość znacząco zmieniła mi odbiór tego filmu ( w końcu coś ciekawego , straszydła nie skakały sobie do oczu chyba od "2") ale w ogólnym rozrachunku bardziej kino rozrywkowe niż horror z krwi i kości

Ale nie ma dramatu wrota piekieł na ogólnym patencie zawsze zajebiste oczywiście mogło by być lepiej może kiedyś jak komuś się będzie chciało wziąć za to to bedzie jeszcze lepiej peace

"Wrota Piekieł" akurat sa dosyć inne od tego co było wcześniej . Zamiast typowej krwawej rozwałki jest dość oniryczna atmosfera. Demony nie atakują od razu natomiast całkiem ładnie zaginają rzeczywistość doprowadzając głównego bohatera do obłędu. W ostatnim filmie też bohaterowie maja halucynacje , też sporo rzeczy jest nie takich jak miało być . Ja tam akurat się cieszę że klimat jest po dwóch czy trzech zdecydowanych , po mojemu - knotach

Zwykła wieśniara ze squotu. Za to śliczna cenobitka :)

No było przeciętnie. ani źle ani dobrze.
Motyw praktycznie nagich cenobitów niż w lateksach i skórach średnio przypadł mi do gustu. Niby więcej pokazano deformacji, ale jako były fan sagi jednak skłaniam się ku skórzanym szatom.
Pinheadka ? Hmm. no może być, ale daleko jej do fenomenalnego głosu Douga.
Motyw z układaniem kostki był świetny, to mi się zdecydowanie podobało, ale już to że ostrzem można było dźgać nawet cenobitów , przez co wszystko się odwracało w ich kierunku był bez sensu.
Mało gore wzgl oryg cz. głównie 1 i 2.
No takie mocne 5+ powiedzmy.