Pełna wersja tego filmu, wbrew temu, co podaje FW (zresztą w ślad za IMDb), trwa trzy godziny. Nie wiem jak wersja skrócona, jednak muszę przyznać, że ta, którą oglądałem, stara się być możliwie jak najbardziej wierna książce Bugliosiego. Pominąwszy oczywiste i niezbędne skróty, twórcy odwzorowują krok po kroku jeden z najgłośniejszych procesów XX wieku oraz wydarzenia go poprzedzające w sposób rzetelny i wiarygodny. Telewizyjny rodowód tej produkcji, który jest wyraźnie odczuwalny w trakcie seansu, w tym przypadku bynajmniej nie przeszkadza, a dobrze współgra z przyjętą konwencją. Aktorstwo - w większości przypadków na przyzwoitym poziomie. Pod względem wyglądu fizycznego - z wyjątkiem zbyt wysokiego wzrostu - wcielający się w Mansona Railsback pasuje jak ulał, szkoda jedynie, że posiada tendencję do zbytniego szarżowania. Na szczęście ujawnia się ona tylko w kilku momentach - poza tym był to naprawdę trafiony wybór. Całość - podobnie jak świetny pierwowzór książkowy - pochłania się jednym tchem i aż chciałoby się, żeby rzecz trwała znacznie dłużej, aby zmieściły się w niej wątki, które ze zrozumiałych powodów musiały ulec pominięciu.