PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=283711}
5,4 71 tys. ocen
5,4 10 1 71346
3,9 21 krytyków
High School Musical
powrót do forum filmu High School Musical

To moja pierwsza wypowiedź na filmwebie...

HSM był najgorszym filmem jakim oglądałam. Z czystej ciekawości obejrzałam w TV i w połowie wyłączyłam.
Jak można dać 8/10 pkt za takie coś? Za tzw plastic SHOW. No owszem disney channel nie jest ambitną stacja i raczej emituje filmy dla dzieci i młodszej młodzieży. Dlaczego młodszej? Bo starsza ma chyba na tyle wyrobiony gust, ze nie będzie oglądac tego czegoś.

Świat w tym filmie jest taki PUSTY. Same plastikowe laleczki, lalusiowaci faceci. Heloł, ale czy tak wyglada prawdziwe liceum w stanach?!
Gdzie podział na grupy etnicze, gangowe czy nawet jakieś bandy? O przepraszam, sa dwa podziały. Super popularni nieskażeni żadna wadą plastikowi ludzie i w MIARĘ normalne dziwolągi.
Nie wiem dlaczego, ale blondyna skojarzyła mi się z Paris Hilton. Vanessa Hudgens jak zwykle na gębie wymalowany sztuczny uśmiech, a Troy czy jak mu tam oblesny wręcz.


Po obejrzeniu ego filmu miałam koszmary senne z udziałem głównych bohaterów. Kilka razy.

Jusix

zajmujesz się filmami?

ogólnie większość musicali ma bardzo prostą fabułę... a poza tym to był film Disneyowski.. no i był prosty i ładny..

poszukaj zalet...

musical to jest jakaś ambicja...

niezłe choreografie, BARDZO DOBRZE śpiewają (chodzę do szkoły muzycznej, więc słyszę)

a Zac Efron całkiem nieźle sobie radzi z aktorstwem, serio, on wcześniej grał w filmie dziecko autystyczne, a to niełatwe zadanie...

spoko muzyka

itp.

ogólnie film przyjemny... wiadomo Oscarowy to nie jest, ale ok! :)

ocenił(a) film na 1
chankee

Dziwne stwierdzenie, że skoro jest to musical to już nie musi mieć ciekawej fabuły. Przecież tu nie tylko o to chodzi żeby 'ładnie śpiewali'.

Zresztą nawet i to można bardzo ładnie wygenerować za pomocą komputera. Ten film jest po prostu zły. Zgadzam się z przedmówcą, w moim przypadku również jest to najgorszy film jaki do tej pory widziałam.

Potwornie sztuczny, ledwo dotrwałam do końca w nadziei, że może będzie lepiej. Niestety nie było.

Co do Zaca Efrona, to powiem tylko tyle, że może udało mu sie zagrać dziecko autystyczne w jakimś filmie, ale tę rolę kolokwialnie mówiąc spaprał.

twinie96

no nie wiem...

przyjrzyj się jego mimice.. moim zdaniem całkiem nieźle...
ale są różne zdania i tyle

pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 1
chankee

No co do prostej fabuły, to tak naprawdę "sporo" w tym racji. Weźmy np. takiego "Upiora w Operze". Dziecko, zastanów się, zanim coś napiszesz...

A film jest po prostu kpiną z produkcji musicalowych- 1/10.

syla152

po pierwsze: nie pozwalaj sobie na nazywanie kogoś dzieckiem...

po drugie: napisałem "ogólnie większość musicali",
'Upiór w operze oglądałem' - niesamowicie skomplikowana fabuła, coś jak Ocean Eleven (i reszta);
'Moulin Rouge' - musiałem z 10 razy oglądać, żeby się połapać o co tak właściwie chodzi, bo przeraźliwie skomplikowana historia
'Romeo i Julia' - jejku, nie wiadomo do końca...

poza tym, High School Musical (część 1) z tego co pamiętam nie wchodziła do kin, był to zwykły disneyowski film telewizyjny dla dzieci i młodzieży...

pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
chankee

Tu sie z Tobą zgodzę chenkee. Jest to zwykły, podkreślam zwykły film, i jak zostało to powiedziane na początku nie zasługuje na notę 8, ba nie zasługuje nawet na 7.

Pominę kwestię innych musicali, bo nawet nie można ich porównywać. Tak jakbyśmy porównali "Ojca Chrzestnego" ze "Strasznym filmem". Wybacz, ale dla mnie to totalne nieporozumienie.

W każdym razie pozdrawiam

twinie96

no... ale Ojca Chrzestnego nie oglądają nastolatki(owie)

a Straszny Film tak

wszystko zależy od przeznaczenia filmu... no czy Disney jest dla dorosłych? koneserów kina (oprócz Piratów) :)

ocenił(a) film na 1
chankee

A czy głównym odbiorcą "Moulin Rouge" bądź "Upiora w operze" są nastolatkowie? Bo te tytuły właśnie porównywałeś poniekąd do "High School Musical". Stąd moje porównanie.

I wybacz, ale to, że jest to film przeznaczony dla nastolatków nie oznacza, że powinno mu się wybaczyć te wszystkie niedociągnięcia(swoja drogą, bardzo delikatne słowo).

Nie dla wszystkich nastolatków (na szczęście) wystarczy, że zobaczą w filmie ładne buzie.