Racja. Ten...film(?) to jeden z największych gniotów jakie widziałem. W swej żałosności dorównuje prawie "Pile" i "Krwiożerczej Małpie"(z 2 strony na tamtych można się było troszkę pośmiać, a tu tylko płakać...) I wyemitowali to na kanale nazwanym imieniem genialnego Walta Disney'a! On się chyba w grobie przewraca!
Aha, i pozdrawiam wszystkie dziewuszynki w przedziale wiekowym 12-14 lat. Nie martwcie się, wyrośniecie z tego!
a skąd wiesz że dziewczynką w wieku 12-14 lat to sie podobało?
ja uważam to za największego gniota w historii Disney Channel nie licząc oczywiście High School Musical 2 bo zajmują jednakowe najgorsze miejsca.
ja mam 14 lat i mi się nie pododbało:) na dodatek zostałam zmuszona żeby to oglądać. przyszedł gostek na lekcję i mówi: dzisiaj oglądamy film. mam:(zaczął wymieniać) american pie, wiecznego studenta, HIGH SCHOOL MUSICAL i 8 milę. jak tylko wymienił hsm zaczęły się piski: "to, to chcemy". a jak powiedziałam że to straszny s*it to mnie wyśmiali(kiedyś próbowałam to oglądac ale po 15 minutach wyłączyłam). i w ten sposób spędziłam 2 godziny (lekcyjne) na ogladaniu tego czegoś. potem byłam taka przerażona, że nie napisałam dobrze spr. z matmy.
Czyli jednak komus się podobało..
A skoro nie mogłas oglądać "tego" filmu było otworzyc zeszyt i sie uczyć. Jeżeli po HSM byłaś taka przerażona to dobrze, ze pan nauczyciel nie włączył 8 Mili. Wtedy to był by trup na miejscu.
no niestety, to była ostatnia lekcja (przed trzema wf) więc sią raczej uczyć z czego nie miałam. telefonem bawić się nie mozna było. rozmawiać też nie. no więc po 10 policzeniu wszystkich gwazdek użytych do napisania "ZIMA" na tablicy zaczęłam oglądac film. byłam przerażona jego marną fabułą, tym, że nagle wszyscy ludzie doskonale znaja texty piosenek i układy taneczne a także innymi niedociągnięciami. przerazali mnie też aktorzy.
a co do 8 mili to kupiłam ja niedawno z gazetą. i wcale nie byłam przerazona:)
ja mam nieco więcej niż 14 lat, a uważam że film jest w porządku. owszem poziom aktorstwa nie jest najwyższy, ale chyba nie do końca o to chodzi w tym filmie ;).
lekki film na sobotnie/niedzielne popołudnie jak znalazł ;)
jedynie ta cała otoczka (czyt. fascynacja m.in. Z. Efronem) nieco mnie przeraża ;)
perfect! mam 15 lat, film przypadł mi do gustu, koleżance również. Skomentujecie to o poziomie młodzieży. A co powiecie na to że moja mama (40 lat) też sie tym zachwyciła? (trudno jej dogodzić w filmach)
też ją skrytykujecie ze 'niedojrzała'???
zostawiam bez komentarza.