Po podmianie książki bohater mógł się domyślić że to zrobił jego szef bo chyba tylko on wiedział jak wygląda oryginał no i jego wspólnik z pracy.
Rozumiem, że nikt nie zwraca uwagi na japońskich turystów ale to chyba nie jest powód, żeby paradować przed nimi z bronią na wierzchu z zamiarem zabicia człowieka.
PS. Kobiety są okropne. Tylko kasiora im w głowie. I to niestety wiem nie tylko z filmu.