Of course, many of you asked about the Hobbit Trailer. So, yes - there will be a Hobbit Trailer. But like the previous two years, it’s not going to be released until around Oct. The complex VFX work required to produce the battle shots we’re all wanting to see are simply not far enough along yet.
However … yesterday I finished work on a Teaser Trailer and that has just been delivered to Warner Bros. So no doubt this Teaser Trailer will be making it’s way into the world sometime soon…
Więc pełen zwiastun październik, teaser niedługo :)
http://www.filmweb.pl/Avatar
Ale nie rozumiesz o co chodzi. I chyba nie umiesz czytać...
NAPISAŁAM ŻE KAŻDY FILM MA SWOJE 5 MINUT... i właśnie dlatego jestem przekonana że każdy film traci zainteresowanie bo tak jest zawsze. I własnie dlatego wiem ze z forum Hobbita będzie to samo.
I WŁAŚNIE DLATEGO NIE MASZ INNEJ MOŻLIWOŚCI TYLKO MUSISZ MI PRZYZNAĆ RACJĘ.
TO FORUM SKOŃCZY JAK RESZTA...
Taa same stare tematy. Jedynie co tam nowego to kłótnie Denisa z jakimiś kolesiami. To ja teraz też moge wypowiedzieć się na forum American Pie i powiem, ze to forum zmartwychwstało.
Obstawiam, że gdyby nie mój temat, na złość Kamilowi wymieniłabyś „wymierające” forum Niezwykłej Podróży ;p?
A poza tym, takie pytanie ;) – serio uważasz filmweb za dobre miejsce do prowadzenia debat itd.? Ja się nie dziwię, że ludzie coraz rzadziej zakładają tematy/prowadzą dyskusję. Ileż trzeba się „namęczyć” z „pewnymi osobami” aby móc przeprowadzić przyjemną rozmowę. To, że panuje „wymarcie” niekoniecznie zawsze i tylko odnosi się do tego, że chwała filmu to przeszłość . Czasem ludzie się zniechęcają przez dodatkowe czynniki.
A nawet nie wchodziłam na tamto forum. Ale podałam forum Władcy więc wiesz.... Wybacz ale nie rozumiem składni tego pytania. Możesz mi wyjaśnić. Bo trochę nie po polsku.
Ale oczywiście ludzie się zniechęcają od komentowania np: WIDZĄC TONĘ SPAMU:d
I każdy wie, co jest tym czynnikiem. A moze raczej - kto. Chociaż "co" w tym wypadku jest na miejscu.
a... OK. Już rozumiem pytanie, Wybacz nie doczytałam.
Filmweb.... zależy gdzie są miejsca cywilizowana i te mniej. Ja już byłam chyba wszędzie. Jeśli chodzi o fora na tym portalu. Więc mnie nie dziwią już takie kłótnie. Ale prawda jest taka, że portal nie radzi sobie z moderowaniem. I że walka z trolami jest bezsensowna
OK….bo przez dłuższą chwilę zastanawiałam się czy mało znacząco napisałam, czy jaja sobie ze mnie robisz, czy jeszcze inna opcja.
Co do forum Władcy ;) już nie długo, zabieram się za jeszcze parę analiz … może będzie mniejsza liczba uczestniczących w temacie ale dziać „coś” się będzie … w każdym razie. Co do kwestii forum - to czynnik ludzki, niestety niekontrolowany dlatego gdzieś w temacie może być „syf” a gdzieś „względy spokój”. Kwestia indywidualnych chęci i odporności na czynnik „osoby trzeciej”. Smutną prawdę trzeba przyznać i oddać - filmweb radzi sobie z tym średnio masz rację.
Biorac pod uwagę że jest to 2 co do wielkości portal filmowy na świecie to radzi sobie bardzo słabo... no ale nie my decydujemy.
Dobry boze zlituj sie nad dusza kamilka. Obdarzyłes go ciezkim brzemieniem jakim jest mocne uposledzenie umoysłowe.
A do was forumowicze: za takich ludzi trzeba sie modlic.
Szkoda mi czasu na modlitwy za takiego kogoś. Są ludzi którzy bardziej tego potrzebują. Dzieci z sierocińca. Głodujący, Ciężko chorzy..
Takich rozpuszczonych bachorów jak Kamil nie trzeba wspierać modlitwą tylko pasem na dupę...
Jesteś żałosny zostaw go wreszcie w spokoju jak nie masz nic ciekawego o Hobbicie do powiedzenia to nie wypowiadaj się tu
Nie jestesmy dziwni. Przynajmniej ja nie jestem i daje temu swiadectwo. Jesli mialbym sie przejmowac takimi bzdetami, jak np to ze Peter ma w dupce fanow (ktorzy i tak sie slinia na sama mysl o filmie) to dawno bym zszedl na zawal jak co poniektorzy. Czy ja sie czegos czepiam? Stwierdzam tylko fakt, ze Jackson wodzi wszystkich za nos bo doskonale zdaje sobie sprawe ze zrobil najwidzoczniej kiepski film. Odracza termin premiery trailera juz od 2 miesiecy. Finalnie dostaniemy teaser. Na pewno na tym starci wiele osob wliczajac w to P.J. ale nie mi to oceniac. Teraz zapadla decyzja, ze trailer bedzie w pazdzierniku a wiec kolejna obsuwa. To co poda nam w formie teasera - o ile go da PODOBNO w okolicy 20 lipca - bedzie takim samym niedopracowanym gniotem jak ten z niedopracowanym Samugiem rok temu. A niektorzy na forum spuszczaja sie czekajac na trailer, teaser, zdjecie, filmik z planu, byle ochlap...
Nie wiedza nawet na co czekaja tak naprawde :) Nie wiem jak Ciebie ale mnie to nie tyle irytuje co wrecz bawi...
Sluchaj nie mam ochoty psuc sobie humoru ani wyklocac sie z Toba :) Wyjasnilem Ci lopatologicznie co mysle o decyzcji opoznienia emisji oficjalnego trailera. Moge uwazac w tej kwestii co chce i wara Ci do tego. Nie kumasz tego, nie moj problem. Sorry ale nie chce mi sie odpierac Twoich zarzutow bo sa nietrafne.
Poza tym nie klam na forum. Nigdzie nie napisalem, ze film bedzie do niczego. Napisalem ze teaser bedzie gniotem skoro przesuneli date trailera na pazdziernik. Zatem twoj komentarz jest nietrafny.
Zegnam.
Pragnę zauważyć, że sytuacja 3 części Hobbita przypomina chaotyczna pracę PJ nad WP. Wtedy też obstawiałeś, że filmu nie będzie / zostanie przesunięty? Wątpię. PJ przy poprzednich produkcjach zaskoczył nam miło filmami z planu itd. więc my się rozpuściliśmy i chcemy więcej. Teraz przy 3 części szczędzi nam inf. to od razu zakładamy, że film jest niezrobiony itd? A co było przy LOTR? No właśnie. Wnioskuję, że lubisz dramatyzować albo jesteś pesymistą. Ja na razie czekam...mogę czekać a liczy się finał. Tak jak użytkownik powyżej to stwierdził, był raban bo na zwiastunie Smaug wyglądał koszmarnie, niedopracowany - już padły wtedy głosy, że ten Smok to będzie masakra nie zdążą go zrobić itd. A Smaug jako Smaug - był świetnie wykreowany!
Co bylo przy LOTR? No wlasnie nie sadze ze pamietasz co wtedy bylo :) Jesli chodzi o Władce to problem dotyczyl zupelnie czego innego :) Praca PJ nie byla wtedy chaotyczna jak teraz. Pomimo napietych grafikow umial ogarnac sytuacje. Nie jestem pesymista i nie dramatyzuje. Po prostu irytuje mnie i wrecz bawi podejscie psychofanow, ktorzy najpierw uparcie twierdzili, ze trailer bedzie na dniach i szczeka wszystkim opadnie do ziemi... a teraz sie probuja bronic i jakos to odwrocic... :)
Co do LOTRa to wtedy nie bylo takich mozliwosci ani przeplywu informacji aby grono fanow moglo sledzic nowinki o produkcji tak jak teraz. W zasadzie nie tyle tworcy co fora i prasa robia niepotrzebny szum wokol filmu. O tym uwazam trzeba pamietac. Przy Władcy kazdy czekal na jakis artykul w prasie, szukal informacji na zagranicznych stronach, nie mowiac o wyczekiwaniu na trailery w kinie. I bylo to dawkowane rozsadnie. Na poczatku XXI wieku nie bylo tez takiego dostepu do internetu.
Nie sadze, ze Jackson szczedzi informacji celowo lecz dlatego ze nie ma innego wyjscia bo film lezy w postprodukcji i ekipa stwierdzila ze film jest niegotowy. O trailerze nie mowiac. Maja nauczke z Pustkowiem. Polala sie wtedy fala krytyki. Pojawily sie problemy...
Mamy lipiec. Kampania reklamowa powinna ruszyc skoro film ma miec teoretycznie premiere w grudniu. A tu praktycznie nic... same domysly. Sytuacja stala sie napieta rowniez przez to ze Jackson niepotrzebnie powiedzial pare miesiecy temu, ze "wkrotce pojawi sie wiele informacji". No i psychofani zaczeli snuc domysly... Uwazam ze zabieg z przesunieciem premiery finalnego trailera nie zrobi dobrze filmowi. Dlaczego? Bo teaser, ktory rzekomo bedzie wypuszczony do sieci na dniach bedzie zrobiony na sile i dla fanow. Zeby zapchac ich ciekawosc.
Sytuacja sie powtorzy tak jak z Pustkowiem. I tego nie rozumiem wlasnie. Ja wolalbym dostac konkretny produkt, obrobiony i zatiwerdzony z najwyzszym znakiem jakosci od PJa. Nie jakis ochlap.
Tak na marginesie... nie sadze ze Smaug jest do konca udany. Jego wizualizacja w CGI i glos postaci jest ok ale sposob poruszania sie, charakter postaci, jej zachowanie odbiega od doskonalosci mam wrazenie.
>” Co bylo przy LOTR? No wlasnie nie sadze ze pamietasz co wtedy bylo :)” - Pamiętam co było przy LOTR, bo mój drogi pofatygowałam się nawet do kina ;) owszem, z pewnością jest różnica tego jak się pamięta „coś” z przed 2 lat a „coś” z przed 10 .Faza marketingowa nie była tak rozwinięta. „Boom” rozpoczęło się po 1 części tak naprawdę. Na film czekali „fani” osoby znające książkę, a nie „wszyscy” jak teraz. Nawet osoby które znam i nie żyją wielkim zamiłowaniem do Tolkiena, wiedzą co to Hobbit, zostali poddani wpływowi reklamy i czekają na film. „reklama” WP jest tak naprawdę niczym w porównaniu do reklamy Hobbita na świecie ( nie rozwijam tego która wersja kampanii lepsza, żeby nie było)
>” Praca PJ nie byla wtedy chaotyczna jak teraz. Pomimo napietych grafikow umial ogarnac sytuacje.”- Proponuję wrócić do wypowiedzi samego PJ i aktorów na temat pracy nad filmem ;) on sam w pierwszych videoblogach wspomina jakie to było „szaleństwo” . A aktorzy zwłaszcza, ostatnio nawet był chyba wywiad z Mortensenem, iż czasem plan pracy „żył sowim własnym życiem”. Nie mówię, że przy Hobbicie jest lepiej ale z pewności WP względem Hobbita nie był jakoś super ułożoną produkcją. Przecież w na początku zmienili kontekst i trzeba było przerabiać 2 filmy na 3 - znów robota ze scenariuszem a tu zdjęcia ruszyły przed chwila do filmu.
>” Nie jestem pesymista i nie dramatyzuje. Po prostu irytuje mnie i wrecz bawi podejscie psychofanow, ktorzy najpierw uparcie twierdzili, ze trailer bedzie na dniach i szczeka wszystkim opadnie do ziemi... a teraz sie probuja bronic i jakos to odwrocic... :)” –Nie wiem jak inni, ale ja czekałam na JAKĄKOLWIEK inf.o tym, że projekt „żyje”. Tak jak napisałam wcześniej PJ nas porozpieszczał filmikami z planu a tu cicho to każdy zaczyna się „denerwować”. Dostaliśmy dziś inf. no i powiedz mi co mamy z nią począć? Ja ( i to jest moje zdanie) cieszę się, że wiem czego się spodziewać . Przecież będzie niedługo teaser – a pragnę zauważyć, iż oprócz nazwy zbytnio nie różni się od „oficjalnego” zwiastuna. To nie będzie 30 sekund i napis – już wkrótce w kinach. Biorą pod uwagę długość poprzednich będzie to pewnie ok. 1.50-2 min. i powiedz czym to różni się do zwiastuna? Nazwą i tym, że może pokarzą 2-3 sceny mniej. Ale już „zalążek” filmu zobaczymy.
>” Przy Władcy kazdy czekal na jakis artykul w prasie, szukal informacji na zagranicznych stronach, nie mowiac o wyczekiwaniu na trailery w kinie. I bylo to dawkowane rozsadnie. Na poczatku XXI wieku nie bylo tez takiego dostepu do internetu.” – serio … wiem, kojarzę nawet czasy gdy neta nie było ani komputerów, a jak już się „nowinki techniczne pojawiły” to choćby wszystkim znany przykład – chcesz mieć Internet - płać słono + odłącz telefon. Może i było dawkowane rozsądnie albo ty masz takie wrażenie tylko dlatego, że mamy obecnie przepaść między reklamą komercyjną wtedy a teraz. Może to nie był zamierzony czynnik, tylko kwestia funduszy??? No właśnie ciężko nad tym debatować.
>” Nie sadze, ze Jackson szczedzi informacji celowo lecz dlatego ze nie ma innego wyjscia bo film lezy w postprodukcji i ekipa stwierdzila ze film jest niegotowy. O trailerze nie mowiac. Maja nauczke z Pustkowiem. Polala sie wtedy fala krytyki. Pojawily sie problemy...
Mamy lipiec. Kampania reklamowa powinna ruszyc skoro film ma miec teoretycznie premiere w grudniu. A tu praktycznie nic... same domysly. Sytuacja stala sie napieta rowniez przez to ze Jackson niepotrzebnie powiedzial pare miesiecy temu, ze "wkrotce pojawi sie wiele informacji". Hm niekoniecznie, niektóre filmy mają premierę przed Hobbitem, a też jakoś szału reklamowego nie ma. To jest jego ostatni film - najważniejsza cześć jakby nie patrzeć bardzo, bardzo dużo się dzieje. Nie wiem jak ty ale ja bym wszystko rzuciła i zajęła się projektem. Ale to tylko moja uwaga. O Zwiastunie już wypowiedziałam się powyżej.
„Bo teaser, ktory rzekomo bedzie wypuszczony do sieci na dniach bedzie zrobiony na sile i dla fanow. Zeby zapchac ich ciekawosc.Sytuacja sie powtorzy tak jak z Pustkowiem. I tego nie rozumiem wlasnie. Ja wolalbym dostac konkretny produkt, obrobiony i zatiwerdzony z najwyzszym znakiem jakosci od PJa. Nie jakis ochlap.” – ja czekam na teaser i wtedy się wypowiem. Jestem pewna, że jeżeli teraz pojawiłby się zwiastun to pojawiłyby się głosy pozytywne jak i krytyczne. Nigdy nikogo nie zadowolisz, proponuję poczekać i ocenić jak coś w końcu zobaczymy.
„Tak na marginesie... nie sadze ze Smaug jest do konca udany. Jego wizualizacja w CGI i glos postaci jest ok ale sposob poruszania sie, charakter postaci, jej zachowanie odbiega od doskonalosci mam wrazenie.” - dlatego odniosłam się do „zrobiony” wiedziałam, że charakter nie pasuje wszystkim – i to osobna kwestia – analiza historii a mi chodzi o postać samą w sobie – tzn. wygląd głos – nie to jaki był w filmie – to osobna dla mnie kwestia.
Wg. mnie Smaug wygląda tak jak powinien i ja jestem zadowolona z tej koncepcji smoka. Jeżeli osobno chodzi o głos – też. O charakter?- Zrobił większy idiotyzm w książce więc w sumie ten w filmie nie zraził mnie bardziej.
Mowisz z sensem jednak roznimy sie w wielu kwestiach. Cieszy mnie fakt, ze pamietasz tamte czasy i na filmach bylas w kinie. Malo jest tutak takich ludzi. Wiekszosc LOTRa stawia w opozycji bo zna go z telewziji. Byc moze pamietasz kampanie reklamowa wiec pamietasz tez jaki sukces komercyjny osiagnal na tamte czasy WP biorac pod uwage to ze nie byl tak promowany a mimo to osiagnal owy sukces marketingowy. Nie bylo tyle tresci w mediach a film i tak budzil sensacje. Nie mowie juz o trailerach... ludzie sikali po kostkach przy zwiastunie Dwóch Wież... o Powrocie nie wspominam... :) Przy Hobbicie jakos tego nie odczulem. Uwazam, ze oba filmy powinno sie oceniac na plaszczynie czasow w jakich powstaly i wzgledem innych filmow jakie pojawialy sie wtedy, ich kampanii marketingowych, czasu postprodukcji uwzgledniajac przy tym srodki przekazu. Biorac pod uwage wszystkie wytyczne wciaz twierdze, ze LOTR i tak wypadl o niebo lepiej. Ja to pamietam i mam rozeznanie, nie wiem jak inni.
Co do ogarniecia tematu przez PJ i wywiadu z Mortensenem to polecam Ci dodatki do Powrotu Króla z rozszerzonego wydania na DVD. Tam jest wyjasniony "chaos" i czym byl spowodowany oraz o co chodzilo Mortensowi gdy mowil ze czasmi plan zyl wlasnym zyciem ;) Jest to temat na dluzsza rozmowe ale to lepiej na priva... nie ma co zasmiecac bo znajda sie przeciwnicy rozmow o LOTRze.
Co do reszty Twojej wypowiedzi... no coz ja widze to troche inaczej wiec nie bede Cie przekonywal. Za duzo pisania by bylo :) Poczekajmy do teasera... jesli takowy bedzie ;)
Pozdrawiam!
Boże jeszcze miałam to napisać bo zdałam sobie sprawę, że źle sprecyzowałam hasło co było z LOTR. Wyjaśniłam różnicę marketingową, żebyś wiedział iż znam różnicę. Z „co było z LOTR” – chodziło mi bardziej o sposób prowadzenia filmu i jego realizację – zawsze na ostatni dzwonek.
Co ty czlowieku porownujesz? Swoje puste frazesy bez sensu do rozbudowanych i uargumentowanych wypowiedzi calays. Skoncz. Blagam skoncz...
A moim zdaniem jest różnica i nie chodzi tu o dramaturgię ani pesymizm. Zwróć uwagę że gdy PJ robił LOTR to były inne czasy. Nikomu nie przychodziło do głowy żeby robić video blogi i od razu je pokazywać światu. Nikt wtedy nie panikował. Poza tym nikt nie panikował bo nie było takiego dostępu do informacji z planu. Natomiast teraz... cóż nagrywane jest nawet jaka aktorzy idą do wc. Udostępniane są wszystkie zdjęcia i różne pierdoły. Podczas produkcji dwóch poprzednich filmów tak właśnie było. PJ byc może przyzwyczaił już fanów do tego ze zawsze coś się pojawia. To sprawia, cisza przed premierę ostatniego filmy wywołuje niepokój u co poniektórych i ogólną histerię...
Nikomu nie dokuczam. Zadaje proste pytania i chce odpowiedzi. A ze wasze odpowiedzi sa wymijajace i zawsze moje pytanie czy uwage traktujecie jako atak - wasz problem. Tym sposobem przyznajecie sie ze nie wiecie o czym mowicie i rozmowa shcodzi na tor wyzywisk, klotni etc... Gdybys umial sie przyznac wczesniej do bledu nie byloby dyskusji. A teraz podobnie jak kamil nie majac argumentow do obrony zaczynasz prowokowac. I smiesz mowic ze niby ja ci dokuczam? Zart...
Czy wy naprawdę potraficie się tylko kłócić dajcie już sobie spokój albo gadajcie na pw bo to do szału doprowadza :O Ktoś coś napisze ale drugi zaraz mu coś powie i kłótnia na 4 strony się robi. Temat nazywa się "zwiastun w październiku" a nie "kłócimy się o głupoty" prosze was to jest film nie życie nie umiecie olać wyzywanek to forum na temat hobbita nie kłótni dajcie już spokój!
"to jest film nie życie" - madre slowa. Czesto je powtarzam pewnym osobom. Szkoda, ze niektorym slowa prawdy - chocby krytyczne - dzialaja zbyt mocno na ambicje i czuja sie atakowani... stad klotnie.
Ale spoko... zeby nie zasmiecac forum - koniec tematu.
Wiedziałam jak już opublikowałam komentarz, że wsadziłam to zdanie w złym momencie yh.... Tak znam różnicę marketingową, pamiętam ją, kwestie co można było kiedyś, a co teraz, ale dziękuję. „Co było z LOTR” powinnam włożyć po „chaotyczniej pracy”, przepraszam mój błąd. O to mi chodziło dokładnie. Bo taka sama sytuacja była – film nigdy nie skończony na 3-4 miesiące przed tylko na tygodnie przed.
Z twojej strony słuszna uwaga - kiedyś brak inf. nie zwiastował niczego złego, teraz cisza i brak inf. sieje panikę.
W trójce mamy bitwę która będzie w większości komputerowa i zapewne chcą mocno dopracować efekty specjalne, których będzie tutaj najwięcej ze wszystkich 3 części. Jezeli teaser okaże się krociutki (np. 30 sekund) wtedy będziesz miał racje ;)
Może tak będzie lepiej? Wcześniej było za dużo tych wszystkich materiałów z planu/spotów/trailerów, trochę suspensu im się przyda ;)
Super! Przynajmniej wiem jak długo będę czekać, a nie żyć niewiadomą z dnia na dzień ;) Dzięki !
No w końcu zwiastun potwierdzony i jest już na dniach. Pewnie wyjdzie około 20 lipca. Nie rozumiem niektórych użytkowników, przecież to normalne, że najpierw wychodzi Teaser Trailer. Przecież tak samo było w przypadku Pustkowia Smauga i wcale dużo nie różnił się od normalnego Trailera :)
http://m.youtube.com/watch?v=fnaojlfdUbs&feature=youtu.be