PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 425040
6,7 74 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Ale już czekam na następne części (najbardziej na moment w którym zginie Thorin a jego kuzyni Kili i Fili polegną broniąc jego posiekanego ciała). Myśle że w następnych częściach z miłej i fajnej bajki zmieni się w naprawdę poważny film.

Gocol

oznacz to koniecznie jako spojler!!!!!!!!

ocenił(a) film na 8
lassa_2

Spokojnie jest oznaczony.

Gocol

A to dobrze, nie zauważyłam ;)

Gocol

Miejmy nadzieje, że nie złagodzą tego wątku, a może wręcz przeciwnie. Thorin stanie się Boromiro-Aragornem :D

ocenił(a) film na 8
lassa_2

Dobrze by było.

lassa_2

I Nedem Starkiem.

Xoxoxox

A co, zakładasz, że jakiś ork zetnie mu głowę? :D

ocenił(a) film na 9
lassa_2

Dzieci oglądające film miałyby uraz potem.

A tak na serio to Thorin powinien umrzeć w lazarecie i jeszcze sobie z Bilbem pogadać, co bez głowy byłoby co najmniej kłopotliwe, Co do Kiliego i Filiego ... dekapitacja możliwa.

lassa_2

Moim zdaniem umrze jak Haldir w drugiej części. Jak go zabiją to odrzucą kamerę w inną stronę.

dawidking2

śmierć Haldira jest bardzo ładną sceną :)

lassa_2

I wzruszającą.

dawidking2

owszem. za każdym razem nie mogę przeboleć, że on zginął :(

ocenił(a) film na 7
lassa_2

Tu spoczywa Haldir. Jedyne efl z nadwagą. Nie będzie już nigdy przedstawiciela tej rasy o tak pultaśnych policzkach i tak wydatnych kształtach. Nigdy już żaden z pierworodnych nie będzie darzył taką miłością czipsów z jarzębiny, ani nie obdarzy tak żarliwym uczuciem hamburgera z łosia. Mimo, że jego zamiłowanie do snack time'ów o północy przyniosło mu klątwę powolnego biegu i szybkiej zadyszki, które ostatecznie stały się powodem jego zguby, to na zawsze będzie już znany, jako jedyny elf, który ważył się przekroczyć granicę 70 kilogramów. *salutuje*

PaladinRage

Śmieszne, ale on jest spoko. Najgorsze są Hobbity.

lassa_2

Ja już się przyzwyczaiłem, choć i tak go szkoda. No ale jeśli już musieli uśmiercić Elfa, to lepiej jego niż Legolasa.

ocenił(a) film na 10
Gocol

Nie wiem jak wykombinują i czy Fili i Kili zginą. Tak dla uściślenia, Erebor padł w 2770 roku III Ery, Balin miał wtedy 7 lat a w filmie go pokazano podczas ataku Smauga. Dwalin urodził się w 2772. To jeszcze można przeboleć i nie przeszkadza, ale gdyby Kili i Fili przeżyli w Bitwie Pięciu Armii to nie wiem jak bym zareagował. W sumie żal ich bo naprawdę fajne postacie lecz książki Jackson musi się trzymać!
Mam też nadzieję, że rozwiną się wątki pozostałych krasnoludów.

ocenił(a) film na 10
Pavvlak

Film jest na podstawie książki, więc muszą zginąć. To tak jakbyś napisał "Nie wiem czy Frodo w ogóle doniesie Jedyny Pierścień na Górę Przeznaczenia" we Władcy.

ocenił(a) film na 10
morgoth5

Tak, ale są elementy naciągnięte jak właśnie Balin w Ereborze jako dorosły krasnolud ;) Wyobraź sobie co będzie na kwejku po śmierci braci ;D hehe
W ogóle, Morgoth, nie powinieneś być zakuty w łańcuchy gdzieś poza widzialnym światem? Dagor Dagorath! Przepowiednia Mandosa się dopełnia!
xD

ocenił(a) film na 10
Pavvlak

z tą ich śmiercią to nie byłabym taka pewna ;p
nie wiadomo czy faktycznie umrze cała trójka skoro Jackson już zdążył wepchnąć do 2 i 3 części Hobbita Legolasa i Tauriel. Moze coś zmieni.

Dochuu

Musi cała trójkę uśmiercić bo inaczej albo Fili albo Kili zostanie królem za Thorina a to byłoby zdecydowanie za bardzo naciągane. Żaden z nich nie nadaje się do pełnienia tej roli wiec trzeba będzie ich uśmiercić.To pewnie jedyny powód dla którego Tolkien się na to zdecydował, poza dodaniem tragizmu tej całej sytuacji.

ocenił(a) film na 9
katie_17

Nie to było powodem raczej.
Geneza śmierci trzech krasnoludów w Hobbicie to odbicie śmierci trzech najlepszych przyjaciół Tolkiena w pierwszej wojnie światowej. (Według niektórych)
Więc dodania tragizmu tu nie ma, jedynie namiastka tragedii została ukazana.

ocenił(a) film na 7
kordrum

Sam Tolkien raczej twierdził, że nienawidził nawiązań do wydarzeń rzeczywistych, w tym wojny i ostro dementował podobne pogłoski ("Tolkien, Powiernik Pieśni" - Michał Błażejewski).

ocenił(a) film na 9
PaladinRage

Wiem i jest napisane o tym w przedmowie do Władcy. Bardzo łatwo jednak jest powiązać wiele wątków z Silmarillion, Hobbita i WP do jego życia. Nie da się wyrzucić z życia traumatycznych przeżyć, a ludzi sztuki prawie zawsze umieszczają wspomnienia w swoich dziełach. I tak tu - może nieumyślnie, choć nie sądzę - było.

ocenił(a) film na 9
Gocol

A jak dokładnie zginie Thorin? naprawdę w książce aż tak bardzo go '' posiekali'' jak to piszesz?

ocenił(a) film na 5
Lorien91_2

Przeczytać to nie łaska..? Co za ludzie....

ocenił(a) film na 9
straightlines

No ale Pan/Pani grzecznie pyta;) więc tak odniesie dosyć spore obrazenia w wyniku walki i umrze w dosyć wzruszający sposób

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
Lorien91_2

Może lekko przesadziłem z tym że go posiekali ale ogólnie rzecz biorąc zginął w raczej bolesny sposób.
Możemy mieć takiego 2 Boromira tyle że tym razem Aragorna zastąpi Bilbo (Thorina ciężko rannego zanieśli do namiotu medycznego gdzie skonał przepraszając Bilba za to że ... dowiesz się później)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Gocol

Dzięki za spojler...

ocenił(a) film na 8
wert1

Przecież było oznaczone...\

Pep_filmweb

To dyskusje dotyczące filmu "Hobbit: Niezwykła podróż" a nie kolejnych części. Można tworzyć tematy w kolejnych częściach Hobbita więc taki temat powinien się tam znajdować i na pewno bym w niego nie wszedł. Tutaj wszedłem ponieważ oglądałem Hobbit: Niezwykła podróż i myślałem, że spojler jej dotyczy.

ocenił(a) film na 8
wert1

Przepraszam nie pomyślałem.

ocenił(a) film na 7
Gocol

Posiekanego ciała? on zginie leżąc w namiocie czy czymś jeszcze porozmawia z bilbem przecież

ocenił(a) film na 8
Pawel67_filmweb

Wiem lekko z tym przesadziłem jak już mówiłem :)

ocenił(a) film na 7
Gocol

XD

ocenił(a) film na 8
Gocol

I tak według mnie w najbardziej wzruszający sposób zginą Fili i Kili, niestety. Bo będą starali się chronić Thorina. Oddadzą za niego życie. Trochę to idiotyczne, bo są jakby nie patrzeć następcami tronu zaraz po nim, więc powinni trochę o tym pomyśleć zanim się podłożyli gdy Thorin i tak już nie miał szans. Myślę że wszyscy by woleli by kolejnym królem pod górą był jeden z nich, a nie stary Dain który pojawia się znikąd na końcu i przejmuje całą władzę należącą do rodu Thorina. Dla mnie to najgorzej poprowadzony wątek w książce. A nie sądzę żeby PJ go zmienił. 3/4 sali kinowej będzie wtedy we łzach.

ocenił(a) film na 8
margaret_mitchell

Dokładnie o tym samym pomyślałam odświeżając sobie ostatnio powieść. Po co ta cała wyprawa, książka cała (oczywiście z perspektywy Tolkiena nie Thorina), kiedy na końcu mimo wieeeelu przeciwności losu Thorin nie tylko nie odzyskuje władzy, ale do tego jeszcze ginie, wraz ze swoimi następacami, a na tronie zasiada jakiś jego krewniak w sumie nie wiadomo skąd. Nieco mnie to zirytowało, ale potem się uspokoiłam, bo uświadomiłam sobie , że książka to: "Hobbit czyli tam i z powrotem", więc przede wszystkim dotyczy Bilba i jego wędrówki i przemiany, nie Thorina. :)

ocenił(a) film na 7
martakepinska

Nie wszystko wychodzi w życiu tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Przeważnie tylko w małym stopniu. Co do śmierci dwóch najmłodszych krasnoludów, to mam jakieś przeczucie że ich śmierć może być mocno zmieniona względem książki, nie wiem czemu, chociaż mam nadzieję że sę mylę. Liczę na to że smierc Thorina, moment kiedy zostaje ranny, jego rozmowa i przeprosiny Bilba oraz pochówek z arcyklejnotem i orcistem będą bardzo wzruszające.

ocenił(a) film na 8
Joecrou

Znając PJ wszystko zostanie zrobione z wielkim rozmachem i bardzo wzruszająco. W końcu śledząc losy bohaterów przez trzy części filmu ludzie będą już z nimi bardzo związani, więc spektakularne zakończenie z mnóstwem (moich) łez jest oczywiste. :)

martakepinska

Znając PJ to wydaje mi się że bitwę 5 armi może zrobić równie dobrą jeśli nie lepszą niż w Powrocie Króla, poza tym śmierć tej trójki na pewno będzie pokazana wzruszająco, bo jeśli tylko ta trójka ma ginąć to PJ ma pole do popisu, oby tylko aktorzy się spisali.

ocenił(a) film na 9
claraoswin

Przygotowywali się do niej długo, kręcili równie długo i zapowiadają iż przebije wszystkie poprzednie bitwy... Wysoko podniesiona poprzeczka, mam nadzieję iż się z obietnicy wywiążą, wtedy będzie to naprawdę niesamowita scena.

kordrum

No mam taką nadzieję. Tylko PJ jest w stanie to zrobić, bo jakby nie patrzeć to on na to też patrzy oczami fana ^^ Słyszałam że zdjęcia do Bitwy mają się w Maju i jestem ciekawa czy PJ pokaże jakieś fragmenty z 2 i 3 filmu na swym video blogu

ocenił(a) film na 7
Gocol

Nie sądzę by Thorin był nadmiernie posiekany. Będzie przecież się żegnał z Bilbem, musi więc się prezentować jakoś.

ocenił(a) film na 8
PaladinRage

:)

Wystarczy przecież, że zostanie mu zadanych kilka śmiertelnych ran w okolicach nieco dalszych niż twarz i będzie mógł się żegnać do woli. :)

ocenił(a) film na 7
martakepinska

Patrząc na wygląd Bolga można sądzić, że będzie to cios w plecy (o ile nie będzie ostatecznego pojedynku z Azogiem podczas bitwy, na co ja osobiście stawiam). Starczy, że w trakcie walki go z zaskoczenia przebije z tyłu. Będzie wtedy wszystko co trzeba: zaskoczony wyraz twarzy, Kili i Fili krzyczący i biegnący w slooooow-mooootion, reaction face'y, Beorn załączający Hulka, Frodo wrzeszczący: Gaaaandaaaaaalf... A nie, czekaj, wróć... zapędziłem się.

ocenił(a) film na 8
PaladinRage

Pełna wizualizacja jak widzę :)

Wolałabym żeby z Azogiem rozprawił się wcześniej i to ze skutkiem śmiertelnym dla wyżej wymienionego. Thorin niech już raczej umiera zgodnie z planem - jeśli koniecznie musi.

ocenił(a) film na 7
martakepinska

Ano, filmów Jacksona trochę widziałem więc znam "protokół" jaki obowiązuje w tych kwestiach. Mimo, że "Hobbit" jak wspomniał kolega Zentaur, idzie w kierunku lżejszych klimatów, to ogólny styl pozostaje ten sam.

Oj nie wydaje mi się, żeby Azog padł tak szybko. Raczej nie spodziewam się tego przed trzecim filmem. Patrząc na jego wygląd, wygląd Bolga dla porównania, z przykrością stwierdzam, że do finału bardziej nadaje się Azog. Jak wcześniej wspomniałem, Bolga nie widziałem w akcji więc nie będę wydawał ostatecznego osądu, ale Azog jest wręcz stworzony do ostatecznych pojedynków i wielkich konfrontacji dobra ze złem. Jest postacią tandetną. Tandetną strasznie. Ale przecież tacy są najlepsi filmowi złoczyńcy! Cała plejada przeciwników Bonda, Darth Vader, Magneto, w zasadzie wszyscy niemilcy z Batmana i niemal każdy czarny charakter w filmie z gatunku fantasy / s-f był tandetny. Ale jest to tandeta w wydaniu atrakcyjnym, a podbudowana jakaś tam historią jest do przetrawienia. Krócej: jest to tandeta z punktu widzenia kina akcji diabelnie atrakcyjna. Azog niestety posiada to "coś", przez co myślę, że biedny Bolg zostanie zredukowany do roli przystawki, pomagiera, klakiera, podlizusa, Tołdiego, mobilnego centrum dowartościowania się dla głównego złego. Stąd spodizewam się raczej, że reżyser, by dalej nie wkurzać ludzi zdecyduje się dać mu ten cios w plecy z zaskoczenia. Kolejna sprawa: główny bohater pada w uczciwym pojedynku z tym złym, to tak jakby Święty Mikołaj spędzał gwiazdkę defekując się do kominów na całym świecie, nie przejdzie. Musi być ocalony, a potem ostatkiem sił uciec/dobić niemilca (w zasadzie patrząc na uniwersum filmowe, źli powinni patrzeć czy przy potencjalnej ofierze nie pałęta się jakiś karzełek, Czarnoksiężnik z Angmaru ostro się na to naciął, Azog miał więcej szczęścia). Stąd jedyna opcja wy szlachetny, acz butny Thorin padł w boju to oczywiście atak z zaskoczenia. Azog wykonał by taki ruch zapewne jedynie nie mając szans i najpewniej konając, co wydaje się mało prawdopodobne, gdyż ma sporą pewność siebie wynikającą z własnej. siły. Bolg z drugiej strony nie wygląda na taką osobę i jak wynika z przecieków, uwielbia spędzać czas torturując bezbronne ofiary...

ocenił(a) film na 8
PaladinRage

Przemyślałam to co napisałeś i uważam, że jest w tym sporo racji.
Wiemy już z fabuły pierwszego filmu, że Azog nie jest pierwszym lepszym, którego Thorin może pokonać przed śniadaniem. Poza tym ma motyw i może być przedstawiony jako ostateczny przeciwnik, który pokonuje naszego krasnoluda w niehonorowy sposób....
Tylko, że ja z subiektywnego punktu widzenia nie chciałabym takiego zakończenia tej historii.

PaladinRage

Tołdiego :D dobre.