Jackson powiedział, że na "Hobbicie" kończy Tolkiena.

Pożyjemy, zobaczymy.... bo powiedział to wyraźnie w obecnych okolicznościach gdzie wiadomo, że nie ma producent praw do ekranizacji niczego więcej z Tolkiena jak Hobbita właśnie.
Ale kto wie? Może nabędą prawa np. do Dzieci Hurina bądź też innej części opowieści Śródziemia?
Oby! :-)

Nie mówił tak, tylko, że nie posiada praw do ekranizacji dalszych dzieł w większości, a Ch.Tolkien na to nie pozwoli, ewentualnie według mnie mógłby nakręcić jeden film, który łączył by Hobbita z WP, czyli pomost ;)

Trylogię Batmana. Niektórzy byliby wniebowzięci :P
A tak na serio, podejrzewam że nie będzie już więcej przekładał twórczości Tolkiena na ekrany.

A szkoda, bo nikt inny się tego nie podejmie. Zbyt wysoko postawiona poprzeczka. Szkoda że tyle zwlekał z Hobbitem, bo wtedy może bardziej by mu się chciało ekranizować inne twórczości Tolkiena

Ten człowiek urodził się żeby ekranizować Tolkiena. Trudno powiedzieć co mógłby jeszcze nakręcić.

Masz całkowitą rację, tylko dzięki niemu można poczuć się jak w Śródziemiu i wątpię, czy ktoś w dziedzinie fantasy mu dorówna.

Po " Hobbicie " Jackson bierze się za reżyserię drugiej części " Przygód Tin Tina ", ponoć już w lipcu tego roku odbyły się zdjęcia z aktorami, które posłużą za wzór animatorom z Wety.

Serio...? Znowu Tin Tin, pierwsza część mnie rozczarowała, nie będę specjalnie czekał na ten film.

Tak, powstanie trylogia na przemian reżyserowana przez Spielberga i Jacksona
mi się pierwszy " Tin Tin " bardzo spodobał więc ze sporymi nadziejami oczekuję na kontynuację i na równie dobrą muzykę Johna Williamsa :P

Coś na czym zbije forsę

Forsę ma w tyłku bo to reżyser z powołania. Myślę, że może zrobi coś o II Wojnie Światowej. W dzieciństwie kręcił takie filmiki kamerą Super 8. Wolałbym jednak coś na miarę King Konga...coś z rozmachem.

Jak ktoś pisał zrobi Tintina 2