PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 424990
6,7 74 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Brak Oskarów

ocenił(a) film na 4

Taka szkoda.... przecież to jest bezapelacyjne arcydzieło !!!!111!!!1
Jednak osobniki urzędujące poza granicami naszego rodzimego Narodu mają troche oleju w główce.
Cieszmy się i czekajmy na kolejną część, ciekawe czy będzie jeszcze gorsza od poprzedniczki czy jednak ocena wskoczy o oczko może dwa, bo po takiej katastrofie to wątpie żeby wyszedł film na miarę Władcy Pierścienia.

ArghesS

Dziwna rzecz panuje na tym portalu. U Jacksona cały czas się porównuje Hobbia z WP i przez to wypada gorzej. A taki Tarantino nakręci znowu film w tym samym klimacie i zgarnia 10. Wy serio chcecie jedno-tematycznych filmów o zemście? Wypełnionych juhą?

ocenił(a) film na 7
Real19

mimo wszystko ja również porównuje Hobbita do WP pod wszytskimi względami poza klimatem (doskonale zdaję sobie sprawę, że Hobbit miał być bajkowy) i niestety WP przewyższa Hobbita pod względem, muzyki, scenografii i "realizmu" oraz zwięzłości
również Django porównuje do innych filmów Tarantino i uważam, że jest to jego najlepszy film (głównie za sprawą fenomenalnej muzyki jak i aktorstwa) gdyż zarówno bekarty jak i pozostałe, wczęsniejsze filmy nie zrobiły na mnie specjalnego wrażenia

Marq_94

Tylko że muzyka jest zaczerpnięta z innych filmów. U Hobbita są motywy z WP i cześć osób to razi. U Tarantino mamy nawiązania do westernów nikt nie podnosi larum bo to miał być hołd dla westernów. Co do Django dla mnie raczej niezły tylko. Aktorstwo aktorstwem. W serialach aktorzy naprawdę są w stanie zrobić super kreacje, przez to powinny mieć same 10.

Marq_94

Po pierwsze, ta baśniowość, którą, jak piszesz, akceptujesz chcąc czy nie chcąc wiąże się z mniejszym realizmem...

Po drugie, jak PJ miał zrobić lepszy film od poprzedniego (tak jak niby Tarantino) skoro miał słabszy materiał do ekranizacji? Ja wiem, że dla wielu Hobbit to książka numer jeden. W istocie, to jest urocza historia. Ale powiedzmy sobie szczerze, to książka dla dzieci i wielu fanów Tolkiena - gdyby nie LOTR - na Hobbita nawet by nie spojrzała. LOTR jest książką z innej półki po prostu. Jak więc możesz porównywać casus Tarantino z casusem Jacksona, który już na starcie wiedział, że nie może zrobić tak epickiego filmu jak WP?

Co do muzyki się nie zgadzam, jest na podobnym poziomie, tyle że ludzi drażnią powracające motywy. Ale taki był zamysł właśnie: by powracające postacie (dlaczego o tym nikt nie pamięta) powinny mieć te same motywy, które towarzyszyły im we WP. A główny motyw - the Song of the Lonely Mountain jest dla mnie najlepszą melodią jaka znalazła się na płytach z muzyką Śródziemia.

Co do scenografii, to co zostało zrobione było na podobnym poziomie do LOTR, tyle że tym razem było więcej dodane komputerowo - kwestia do dyskusji dla mnie. PJ celowo zrezygnował z makiet na rzecz komputerowej grafiki i czy to była dobra decyzja czy nie - nie mam jeszcze wyrobionego zdania.

Nawet jeśli przyjmiemy, że scenografia jest słabsza, to efekty, które je wspomagają są lepsze niż we WP (abstrahuje już od kwestii czy chcemy więcej czy mniej tych efektów, teraz mówię o ich jakości). Ktoś w innym wątku pisał, że Hobbit jeśli chodzi o efekty nie przyniósł jakiegoś przełomu. Przełomu jeśli chodzi o technologie może nie, ale ewolucję - tak. No i liczy się przede wszystkim efekt końcowy. Szczerze powiem, że nie widziałem wcześniej tak spektakularnych scen jak sceny z wnętrz Ereboru (jak to się ma do dość ubogich scen z Morii z WP?), walki kamiennych olbrzymów, scen z wnętrz miasta Goblinów, a także spektakularnych scen z animacją orłów czy też scen z motion capture, które tu jest na o wiele wyższym poziomie niż we WP (Gollum/trolle). To są wszystko wartości na plus Hobbita, o których warto pamiętać.

Minusy też są: za dużo CGI, część postaci mogłaby być robiona poprzez charakteryzację, wspomniana scenografia - choć ta kwestia jest do dyskusji, kwestia ilości humoru. Te wszystkie rzeczy można jednak uzasadnić chęcią właśnie uzyskania efektu większej baśniowości i efektu lżejszej, mniej poważnej historii (jak w książce). Rozumiem oczywiście osoby, którym ta koncepcja nie odpowiada, ale warto też krytykując Hobbita wziąć pod uwagę to, że taki być może był zamysł twórców filmu.

ocenił(a) film na 7
zentaur

po raz kolejny piszesz nad wyższąścią hobbita na Lotrem pod względeem efektów... ale przecież to oczywiste bo filmy dzieli 10 lat... tak samo nie porównasz starej trylogii SW do nowej pod względem efektów bo to zwyczajnie mija sie z celem... muzyka- ok kwestia sporna, ja wolę ta z LOTRa...dla mnie scenografia zbyt odrealniona i mało ujęć ukazujących ogrom Śródziemia... co wy macie do tej sceny z olbrzymami ?! - totalny niewypał, słabe efekty, minimalny klimat zepsuty przez idiotyczne zmiażdzenie gdzie skała się kruszy ale bohaterom nic nie ejst- scena kompletnie zepsuta i nie wyszła jak w zamierzeniach... moim zdaniem to wina złego stanowiska kamery, powinna byc wyżej...jest to dobrze ukazane w kronice do hobbita...nie oczekiwałem filmu lepszego lecz podobnego poziomem, głównie ze względu an wykorzystane notatki Tolkiena... scenę z Białą Radą można było zwyczajnie nakręcić lepiej, bardziej emocjonująco, z bardziej napięta atmosferą i większą liczbą członków rady... sceny w Bag End- zbyt długie, kretuńskie beknięcia i głupawa piosenka o zmywaniu...jest więcej rzeczy- dało się ten film zrobić lepiej... miejmy nadzieję, że dalsze części będą bardziej emocjonujące... dla mnie film rewelacyjny, lecz nie arcydzieło

Marq_94

Piosenka o zmywaniu była w książce. Pretensje do Tolkiena. Tobie się dłuży innym się najbardziej to podobało. Mi też scena uczty bardzo się podobała. Aż samemu się chciało usiąść z krasnoludami i napić się z nimi piwka. Zobaczymy co zmieni wersja reżyserska. Co do beknięć to chyba Gimli też miał takie momenty. Powiem więcej - u Tolkiena krasnale są grzeczne jeszcze. U Sapka to są dopiero jajcarze.

Marq_94

Po kolei:)

Bag End - beknięcie - głupie. Na usprawiedliwienie Jacksona, beknięcia były (nie jedno) w LOTR również (skoro porównujemy do LOTR) i miało pokazać nieokrzesanie krasnoludów przy stole.

Bag End za długie - kwestia gustu. Dla mnie ok

Bag End piosenka - piosenki wzięte z książki. Zachowany klimat pierwowzoru

Stone Giants - dla mnie najbardziej emocjonująca scena w filmie pod względem wizualnym. Nic nie poradzę, taki mam gust - do niczego najwyraźniej :)

Mało ujęć ukazujących ogrom Śródziemia - nie rozumiem tego zarzutu. Były sceny "widokowe", nie mógł za bardzo PJ wstawiać więcej bo nie pozwalał na to oryginał. W LOTR było więcej okazji (podróże przez góry, podróż rzeką, Argonath). Będzie więcej w następnych częściach.

Odrealnienie - zgadzam się jeśli chodzi o nadmiar postaci CGI. Co do scenografii - dla mnie ok.

Efekty - no wiadomo, że filmy dzieli 10 lat, ale czy to znaczy że mamy nie doceniać tego, że są lepsze i zamykać oczy podczas seansu? Trzeba docenić to, że zrobili postęp.

Biała Rada - nie raziła mnie specjalnie. Na razie nie mieli specjalnie materiału do dyskusji, tylko przypuszczenia, mówi o tym Galadriela - "sprawa miecza musi być rozwiązania". Nie ma tutaj pierścienia, są same niewiadome. Nie mogli więc tworzyć w tym momencie jakiegoś specjalnego napięcia. Mamy za to fajne dialogi między Galadrielą a Gandalfem.

Myślę, że kolejne części będą ciekawsze bo mniej będzie ekspozycji postaci, aczkolwiek spodziewam się podobnego klimatu (nie liczyłbym na to, że nagle film będzie miał klimat WP).

zentaur

Co do plenerów to słyszałem że w Hobbicie jest ich więcej niż w każdej z cześci WP.

Marq_94

Znów trollujesz. Weź się w końcu przymknij.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

a ty znowu to samo -.-

nie można wygłosić swojej opinni na tym forum bez twojego nic niewnoszącego, idiotycznego i dzieccinego oraz pozbawionego jakichkolwiek argumentów wtrącania się... już cię uczyłem słowa troll - którego używasz błędnie, ale widzę, że do takiej szarej masy nic nie dociera

zrozum wreszcie, że uważam ten film za świetny ale jak ktos pyta o porównanie do WP (jak w temacie) to wygłaszam SWOJĄ opinię- WP jest lepszy !!! - chcesz powiedzieć coś sensownego i wnoszącego do tematu albo zwyczajnie przedstawić swoją opinię odnośnie tematu ? bardzo proszę, chętnie posłucham racjonalnych argumentów od innych o odmiennym zdaniu - PO TO JEST FORUM WŁAŚNIE !!!
mam serdecznie dość wyzywania mnie od trolli (argumentowanych słowami - "bo tak") tylko dlatego, że nie uważam Hobbita za arcydzieło i nie jestem ślepy na jego wady !!!

zresztą gdzieś już kiedyś rozmawialiśmy i doszliśmy do kompromisu ale chyba niestety zapomniałeś -.-

Marq_94

Niestety zapomniałeś że nie powinieneś trollowac i kłamać wyliczając Hobbitowi minusy o których nie masz pojęcia.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

dobrze, że ty masz o wszytskim pojęcie -.-
jeszcze raz jak debilowi wytłumaczę- troll to nie jest osoba, która potrafi znaleźć w jakimś filmie minusy i wymieniając je uzasadnić taką a nie inna ocenę
kłamca to nie osoba, która się z toba nie zgadza... wyraziłem tylko moje zdanie i wara ci do niego
o filmach to niestety ty nie masz pojęcia... to, że trujesz tu życie ludziom od 1,5 roku nie znaczy, że wiesz więcej o tym filmie... abstrachując od tego,że chodźbys siedział tu całe życie to film ocenia sie na podstawie seansu a nie zamierzeń, trailerów i wywiadów...

Marq_94

Dobra żegnam. Nie będę z tobą rozmawiać skoro się nie znasz.

kamilxxx09

A wg ciebie troll to jaka osoba?

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Może Cię to zniszczy emocjonalnie, ale moim skromnym zdaniem w Władcy Pierścieni jest co najmniej dwa razy lepsza scenografia, wszystko miejscami jest piękne, ale również gdy trzeba posępne, brudne i zakrwawione.
W Hobbicie zaś jest wszystko plastikowe, czyste nadwyraz i przez to okropnie brzydkie, żadnych zadrapań, potu, smug po walce, kostiumy są tylko niezłe, nawet wahają się u mnie pomiędzy średnie... a te słabe walki... "hobbit to bajka dla dzieci, a nie poważny WP"... i racja to czemu 1/3 filmu to słabo wygladające walki z czystymi orkami i wargami ??
Dzieci lubią Bladego, czystego do bólu Orka ?? Straszne zapychacze, brak jakiegokolwiek klimatu bajkowego, tylko łubu dubu przez 1/3 filmu kilka fajnych, świetnych wręcz scen na początku (1h) i kilka słabych innych scen i zapychaczy nie mających nic wspólnego z walka.
A efekty są bardzo dobre, ale tylko odrobine lepsze od WP.
Oficjalnie jestem MEGA TROLLLEEEEM !!!1111!1 według naszego ulubionego obrońcy Hobbita! :3

Real19

Właśnie bardzo dziwna rzecz, Władca Pierścieni porównywany z Hobbitem. Hobbit pisany był dla młodszego odbiorcy , Władca o ile miał być kontynuacja książki dla dzieci znalazł szersze grono czytelników, nie dziwne że Jackson z Władcą miał łatwiej. Sam WP najwięcej Oscarów dostał za powrót króla , wiec nie płaczcie Hobbit ma jeszcze szanse i dam sobie rękę uciąć że coś zgarnie. A że fabularnie troszkę kuleje, Jackson stara się jak może ale nie zapominajmy że to książka dla dzieci i nie ma cudów Hobbit nie zbliży się do WP nawet na centymetr bo to 2 różne dzieła 1 dla dzieci a to 2 już bardziej dopracowane w szczegółach ( co nie znaczy że Hobbita tylko dzieci mają prawo czytać :P).

ocenił(a) film na 10
kesaj13

Dokładnie. Tolkien napisał Hobbita dla swojego syna.