Podobały mi się sceny w Bag End, z Gollumem, walki krasnoludów oraz ich przyśpiewka; spodziewałem się mniej więcej czegoś takiego, są sceny wyraźnie lepsze i te gorsze. Aktorzy nieźli, zwłaszcza Thorin i Elrond (Weawing).
Niewątpliwie wolę oglądać "Władcę pierścieni", jednak i hobbit zdaje egzamin jako bajka dla starszych i młodszych. Ja nie narzekam.