Chciałbym się zapytać o mroczną stronę i siły zła, które są zawarte w książce i będą zapewne pokazane w filmie. Czy Czarnym władcą będzie Sauron czy może jego poprzednik Morgoth> Będzie miał fizyczną postać czarnego rycerza giganta? Książki nie czytałem,choć mam za sobą trylogię. Stąd pytanie. Jakie jeszcze ciemne postacie będą zawarte w filmie wg Was pod stronie zła? Prosiłbym o nazwy, krótką historię, może jakieś linki do grafik itp. W LOTR czarna strona mocy była pokazana wizualnie świetnie wg mnie. Dzięki za odp.
morghota na pewno nie zobaczysz ja tez nie czytałem hobbita ale wiem ze bedzie tam jakis król goblinów giganci czy tez olbrzymi no i orkowie trolle wargi aaa smoki a raczej smok smug bedzie tez krasonlud który bedzie sie zmieniał w niedzwiedzia tak czy inaczej jeden z najlepeszych filmów fantazy juz niebawem a z tego co narazie sie zanosi bedzie tez 3 czesc hobbita takze dwie trylogie razem ok 18h filmu nie zle biorc pod uwage ze po hobbicie nic ale to nic ciekawego nie zagosic na ekranach kinowych ( chodzi o fantazy )
Mógłbyś podrzucić linka do zdjęcia klawiatury, której używasz? Ciekawy jestem, jak wygląda taka klawiatura bez klawiszy ze znakami interpunkcyjnymi i bez klawisza Shift.
Co to jest "fantazy"?
Krasnolud zmieniający się w niedźwiedzia komiczne i skąd ty wziąłeś orków w hobbicie ale pewnie będzie Dol Guldur a w nim orkowie więc zapomnijmy o tym błędzie.
Nie zapominaj, że gobliny w Hobbicie to tak naprawdę orkowie. Po prostu Tolkien w tej książce używał nazwy "goblin" zamiast "ork". Nie wiem czy w filmie będzie to brane pod uwagę, ale w książce jest notka od tłumacza, w której to wyjaśnia.
Krzyżówka orków z goblinami jest wymyślona na potrzeby filmu. W książce to było skrzyżowanie orków z ludzmi (Dunlandczycy).
To weź przeczytaj... bo głupoty wypisujesz... Książkę można w jeden wieczór ogarnąć, nie jest to ciężka lektura.
Czytanie nie boli...
Z kolei ja czytałem tylko Hobbita :) Z tego co kojarzę to za złolców robili:
- smok Smaug
- Król Goblinów i jego armia
- Wargowie
- Trolle
- Pająki
- Leśne Elfy (bij zabij nie pamiętam o co dokładnie z nimi chodziło, jakieś kompleksy miały i nie lubiły reszty świata)
To tyle z tego co pamiętam, ale nie jestem fanem Śródziemna (przeczytałem tylko Hobbita i obejrzałem filmy) więc może coś przeoczyłem. Do tego w filmie Jackson ma dodać postać Czarnoksiężnika i ogólnie rozwinąć bitwę Pięciu Armii.
Tego smoka na pewno wymyślą bardzo złowieszczego, co mam nadzieję im się uda. A będzie ten potwór z głębin Morii pół ogień-pół cień? Król Goblinów brzmi zachęcająco :) A tego czarnoksiężnika masz na myśli z Angmaru? To chyba późniejsza historia z pierścieniami i tej postaci chyba nie powinno być w Hobbicie, choć mogę się mylić, bo przecież nie czytałem. Gobliny, wargowie, trolle to standard a jakieś nowe postacie zła względem LOTR? O co chodzi z tymi elfami? Mroczne elfy czy coś w tym stylu.
Macie jakieś linki do konceptów graficznych itp?
Czarnoksiężnik to nie kto inny tylko Sauron, a leśne elfy poprostu nie lubiły obcych , którzy bez zapowiedzi wpraszali się do nich na ucztę :) dlatego na początku objawiały pewną nie chęć do krasnoludów.
Do tej pory mianem czarnoksiężnika nazywano króla sługę z Angmaru, a Sauron to po prostu władca zła i ciemności. Przynajmniej tak się z tym spotykałem u wszystkich którzy komentowali trylogię. Zresztą w książkach chyba też tak jest (dawno czytałem). Więc napisanie, że Jackson niejako "dodaje" czarnoksiężnika (Saurona) jest chyba błędne, bo władca ciemności jest i musi być pokazany. A czy jest w ogóle Sauron w książce Hobbit? Jeżeli nie, to kto tam robi za głównego szefa złych ? :)
Nie ma go w książce. I nie ma czegoś takiego jak "szef złych". To nie jest opowieść o ratowaniu świata tylko przygodowa historia o wyprawie po krasnoludzkie skarby ;) Za "tego złego" robi Smaug który "przywłaszczył" sobie dobytek Krasnoludów ;)
Sauron z imienia nie jest wymieniany w książce, ale Gandalf wspomina o potężnym czarnoksiężniku z Dol Guldur i to jest właśnie sam władca Mordoru, który przybrał imię czarnoksiężnika. Sauron ukrywał się tam i nabierał sił by wrócić oficjalnie do Mordoru. W Hobbicie to tylko postać epizodyczna natomiast w filmie PJ jego rola ma być bardziej rozbudowa i co oczywiście nie jest dla mnie żadną tragedią.
Elfy nie były złe tylko nie ufały obcym. I nie koniecznie byli w dobrych stosunkach z Krasnoludami.
Siły zła będą reprezentowane przez gobliny z Gór Mglistych pod przywództwem Azoga. Do tego należy doliczyć wargów no i oczywiście pająki z Mrocznej Puszczy. Nad nimi wszystkimi jest jeszcze smok Smaug. Jeżeli chodzi o Saurona to być może reżyser zamieści jakiś wątek o nim (zdobycie siedziby Dol Guldur przez radę czarodziejów). Morgotha nie ma w Śródziemiu od dwóch er (6000 lat) i się już tam na pewno nie pojawi :) Co do sił dobra to standardowo - elfy, ludzie i krasnoludy. Mamy jeszcze Beorna - człowieka, który opiekuje się zwierzyną i przybiera postać niedźwiedzia. Jest jeszcze Radagast - kolega Gandalfa i jeden z grona czarodziejów.
To wygląda interesujaco. Siły zła wyglądają na potężne. A jest jakaś łączność między Sauronem a smokiem Smaugiem? Gdzieś wyczytałem, że Gandalf obawiał się, że Sauron wykorzysta smoka do swoich celów, więc pewnie Saurona Jackson też pokaże. Nie miałbym nic przeciwko. Jestem ciekaw jego fizycznej postaci, jak wymyślą ten concept artyści pracujący nad filmem.
Łączność jest, bo ojcowie smoków byli dziełem Morgotha, a którego pierwszorzędnym sługą był Sauron. Wzmianka o Sauronie i Smaugu to nawiązanie do słów Gandalfa, który był pewien, że smok dostałby się w armie Saurona, gdyby uprzednio nie został zgładzony.
Nie pokażą fizycznej postaci Saurona bo w czasie akcji "Hobbita" on takowej nie posiadał. Dopiero po odzyskaniu Pierścienia mógłby przywrócić sobie cielesną powłokę, ale do tego nigdy już nie doszło. Można go zobrazować jako mroczny cień, Wielkie Oko czy coś w tym stylu. Ale nie fizyczną postać niestety. Co do powiązania Saurona ze smokami to był on kiedyś głównodowodzącym armii Morgotha więc miał na swoich usługach mnóstwo przeróżnych istot, w tym także i smoki. Smaug jest jednak gadem z terenów północy i z nim jako tako Sauron chyba nigdy styczności nie miał. Ale wielce prawdopodobne że przyłączył by się do armii Mordoru gdyby tylko żył.