Chyba tyle w temacie;) jeżeli ktoś uważa, że film jest niezgodny z książką, bo jest tam Saruman, bądź skalnych olbrzymów w książce nie było, to polecam przeczytanie książki jeszcze raz;p najlepiej jeszcze raz też Władcy Pierścieni, razem z dodatkami, bo ktoś chyba to pominął. A poza tym film ma być filmem dla wszystkich, nie można kogoś rzucić w środek historii i liczyć na to, że się odnajdzie, bo przeczytał każdą książkę jaka była dostępna, a czego można się dowiedzieć po dokładniejszym przeczytaniu, że Hobbit i WP to środek historii i bardzo ważne jest wprowadzenie do niej. Poza tym w książce Bilbo w bardzo wielu momentach był nieprzytomny, bądź go poprostu nie było. Jak na Radzie Czarodziejów, podczas Bitwy Pięciu Armii i wielu, wielu innych momentach, które dla opowiedzenia całości historii są bardzo istotne.