Nie każdy film musi być mroczny, a ten wręcz taki być nie powinien... z wyjątkiem oczywiście kilku scen które
w książce są w taki sposób pokazane, ale Hobbit to książka lżejsza niż "władca" dlatego osobiście wole by film
był dokładnie taki sam. Właśnie dlatego nie jestem przekonany co do Tel Toro który - nie ma co się czarować
- specjalizuje się w mrocznych filmach.
A co WY o tym sądzicie?