Szkocki aktor znany z tytułowej roli w serialu "Doctor Who", Sylvester McCoy poinformował, że negocjuje rolę w filmie "Hobbit".
Zdementował jednocześnie krążące plotki, że walczy o rolę Bilbo Bagginsa. Okazało się, że negocjuje umowę na rolę jednego z czarodziei.
"Obecnie prowadzę negocjację na rolę w "Hobbicie". O tę rolę walczę z jeszcze jednym aktorem. Nie jest to rola Bilba, ale może być większa".
Zagraniczne fanowskie portale spekulują, że może chodzić o postać Radagasta.
Co o tym sądzicie?
Nie przypominam sobie, żeby w "Hobbicie" pojawiał się jakiś inny czarodziej oprócz Gandalfa... Chyba, że chodzi o tą drugą część, która ponoć ma stanowić łącznik między "Hobbitem" i LOTR.
mało która adaptacja filmowa jest jakos super ekstra wierna, wiec postać może jakoś wykorzystają. Oby bez przesady!