Zapytam za wszystkich nie w temacie Dlaczego myślisz że jest w 3D dlaczego będzie rewolucją i skąd taka pewność.

P.S nie ośmieszaj się i nie odpowiadaj.

Hahahah, przykro mi mój drogi, wiem, że jedyną osoba, która mnie może ośmieszyć jestem ja sam, ale tylko wtedy, kiedy ja chcę, teraz nie miałem takiego zamiaru, ale jesli bedę chciał to zrobić w najbliższym czasie, to dam ci znać, nie musisz się bac, że to przegapisz...
Pozdro

Ale ja nie chciałem cie o śmieszyć powiedziałem to co powiedziałem za tych wszystkich ludzi którzy wyskakują nie wiadomo skąd i choć nie mają racji to i tak będą się z tobą kłócić.

1 Takie szacunki są absolutnie bezsensowne. Już pomijając, że to właśnie w UK najwięcej ludzi go obejrzy, a nie gdzie indziej. Co z tego, że dla odmiany w Stanach czekają na Batmana a nie na Hobbita. Ale w końcu 1/3 UK a blisko połowa USA to co za różnica prawda? A mówimy tu o Batmanie który ma zaledwie iluzoryczne szansę na pobicie choćby Tytanica.
2 Lektura nie oznacza wysyłania szkół na film. Zwróciłeś uwagę na produkcje które a) są polskie b) miały dotację od polskiego rządu c) miały w ten sposób się zwrócić. Sytuacja tu jest dalece inna.
3 No bo Avatar to był 2d co?
4 Wiesz, że to 46 klatek to żadna rewolucja? Wiesz, że Hobbit pod względem technicznym w żadnym stopniu rewolucyjny nie jest? Kręcą go tak samo jak dobre kilkanaście filmów które wyjdą w tym roku. I co, że reklama jako prequel LOTRa? Taki Batman będzie reklamowany Bale'em Nolanem i samym Batmanem, który w wielu częściach świata jest dalece popularniejszy od Tolkiena.
Hobbit zarobi ponad miliard. To na pewno. Czy zarobi więcej niż choćby ostatni Potter? Może, ale niewiele.

Trochę przesadziłeś z tą Batmanomanią, ale cóż każdy ma inny gust. Ja bynajmniej nie mierzę, ani w tą, ani w drugą stronę, aż tak wysoko, nawet zważając na to, że jestem fanem Tolkiena i Petera. Trzeba podchodzić do pewnych rzeczy z dystansem, a nie rzucać się na głęboką wodę, więc więcej luzu panowie. Według mnie
USA, Kanada itd. - Batman
Europa, Wielka Brytania, Nowa Zelandia itd. - Hobbit.

Ale tak naprawdę, może być różnie, więc lepiej poczekajcie na efekt końcowy, a nie zaraz rzucajcie opinie niczym media w swoich sondażach. ;p

Szczerze mówiąc Batmanomania w Stanach tak wygląda. Tam Hobbitem przejmuje się stosunkowo mało osób kiedy jest Batman, Avengers i Prometeusz. Nie mówię tu, że któryś film musi być lepszy, bo osobiście najbardziej czekam na Prometeusza.
Ogółem ciężko stwierdzić jak będzie.

Całe USA, tam popularniejsze od WP są Piraci z Karaibów. Więc o czym tu rozmawiać? Ja żyje w Europie, więc wiesz mam to gdzieś co mówią amerykańskie media i nie mam żadnego wpływu na to co promują. Razi mnie także, medialne porównywanie innych gatunków do siebie, nie sądzisz, że mogło by to inaczej wyglądać?

1.Tylko, że w USA najbardziej czekają na Hobbita właśnie, a przynajmniej to
podają listy najbardziej oczekiwanych filmów.Wystarczy też sobie zobaczyć ilość
wyświetleń zwiastuna do batmana, a do hobbita na YouTube.Hobbit znowu wygrywa.
Batman jest najbardziej oczekiwanym filmem wakacji, ale nie roku.
2.Nie napisałem, że tak będzie, tylko że może tak być, a jeśli będzie, to hobbit
znowu jest na plusie, bo na batmana to raczej całe szkoły nie będą chodzić :D.
3.Nie napisałem, że Avatar był w 2D, tylko, że 3D zwiększa ilość zarobionych
pieniędzy, co jest faktem zazwyczaj.Także to jest kolejny krok do stania się
najbardziej kasowym filmem.
4.Nie ważne, że nie będzie rewolucją, ważne, że tak będzie reklamowany :D, i tu jest
haczyk właśnie.Przeciętny kowalski się nie zna na takich technologiach, ale
wystarczy, że usłyszy taką reklamę, to od razu będzie chciał to zobaczyć, nawet
jeśli w kinie nie zobaczy różnicy :D.
Hobbit będzie reklamowany Peterem Jackson'em, Władcą Pierścieni i Hobbitem samym.
Do tego, czy batman jest bardziej popularny niż hobbit, to można dyskutować.
Jeśli już to Jocker w wykonaniu Ledger'a jest bardziej popularny niż LOTR.

Co wy z tym batmanem. Zwiastun beznadziejny. Prometeusz lepiej się sprzeda od niego. Hobbit zarobi 1,5, a druga część 1,6.

Fakt, europejczyków Batman na pewno nie przekona, ale amerykanów na pewno. Przecież Hobbit jest taki rasistowski i antysemicki, nie ma w nim czarnych, ani żydów. Hehehehe ;D

I nie zapomnij żółtkach choć w sumie byłby niezły ubaw jakby wytrzasnęli skądś czarnego krasnoluda.

Popieram
Nie wiem co ludzie widzą w tym batmanie a zwiastun niczym nie zachwyca. Czy moze mi ktos wytłumaczyc co ludzie widzą w tej serii???

ja ci powiem jako fan TOLkiena ;) Mi ogolnie podobala sie tylko ostatnia czesc batmana a szczegolnie rola Jokera (wliczajac w to wszystkie jego akcje - czyli prawie caly film). Tylko tyle i az tyle, pozdro@ ;)

Dark knight jest genialnym filmem, ale 90% jego powodzenia stanowi rola śp. już w dniu premiery Ledgera i to głównie dzięki jego obecności film zarobił mnóstwo kasy. Natomiast ten trzeci batman nie ma czym przyciągnąć widzów.

sam wiesz jak to jest , sukces filmu przyciaga ludzi na jego dalsze czesci. Dlatego wiele ludzi czeka na nowego batmana.

I tak prawda. tak samo jest z Hobbitem i Avengersami i resztą.

A czym sequele przyciągają do kina?
Już pominę fakt, że połowa osób mówiąca o tym jaki to hobbit osiągnie sukces daje za powód LOTRa czyli traktowanie tego na tej samej zasadzie.
Ogółem czym Dark Knight może przyciągnąć widzów. Świetną muzyką, pracą kamery, efektami jak w poprzednich częściach. Jednym z ciekawszych przeciwników Batmana. 3 lauratami oscara za aktorstwo (w zasadzie 4 jeśli liczyć Oldmana który od dawna powinien mieć statuetkę). Nazwiska Zimmera i Nolana. Tajemnice co do zakończenia filmu, ciekawość względem wydarzeń po końcu poprzedniej części.
Tak swoją drogą to była pierwsza tak dobra rola Ledgera i nikt na Dark Knighta nie szedł dla niego. Dopiero potem tak wyszło.

Ale ten film może się Nolanowi udać nie zaprzeczam. Wszak każdy jego film jest udany, a ostatnia Incepcja jest fenomenalna. Twierdzę jednak, że nie przekroczy miliarda zysku.
Na Ledgera szło 3/4 ludzi. Sam byłem dla niego dwa razy.