A jak :D Trzeba czekać na rezerwację w IMAX-ie i zakosić najlepsze bilety. W listopadzie już trzeba tego pilnować :D
Dokladnie ale ja na premiere nie ide, pojde w innym terminie chce sie cieszyś Hobbitem w pustej sali, bez ciamkania, siorbania i innych dziwnych odglasów : )
No może nie tak sama jedyna ale chodzi mi o to żeby tlumow nie było, nie lubie zabardzo kiedy jest duzo ludzi w sali. Na maratonie Wladcy Pierscieni czulam sie niekomfortowo, ale nie zwracalam na to uwagi skupialam sie bardziej na filmie, no ale kogo to obchodzi xD Pozdrawiam : )
Chyba, że się doczeka wydania BR i puści w zaciszu domu na projektorze :-) Ja osobiście nie dałbym rady tyle czakać od dnia premiery bez zobaczenia tego w kinie.... :-)
Fakt, wygodniej byłoby obejrzeć ten film bez zbędnej publiczności :D Ale z drugiej strony miło usłyszeć wspólny śmiech z jakiegoś mocnego tekstu albo komicznej sytuacji (gdy pod Bomburem łamie się ławka na przykład) :D
Tak to prawda, na maratonie ( białystok helios ) najbardziej rozbawily publicznosc 2 sceny, Pod koniec '' Dwóch Wież '' Scena z Merrym i Pipinem i zapasy Sarumana : D oraz poczatek '' Powrotu Króla '' Scena konkursu picia, tekst Legolasa '' Czuje cos '' mina Eomera bezcenna : D A Bombura pewnie bolalo kiedy ławka sie pod nim zalamala :c Szkoda mi go : )
Ja też lubię jak sala jest pełna - jak wszyscy się śmieją, a i niektóre komentarze ustne są bezcenne :D
Odgłosów? xD . Ja ide w dniu premiery chrzanić ludzi co biorą cole, chipsy i inne rzeczy na sale, mi to nie przeszkadza.
dosłownie, jak na TDKR poszedłem na 4 dni przed premierą, to szok, całe sale pozajmowane(a to IMAX na SAdybie). Pierwszy raz widziałem tak zapełnione sale. Z hobbitem tak nie będzie, ale lepiej na zapas sobie zarezerwować, nie zaszkodzi, ja też tak zrobię:)
To się rozczarujesz. Były w przeszłości bardziej znaczące premiery niż Hobbit i dopiero na TDKR widziałem zapełnioną salę w IMAXIE prawie na 100%, drugi raz miałem dopiero problem ze zdobyciem biletów. Na hobbicie tak nie będzie, jestem tego pewien. Sam zresztą zobaczę w grudniu.
Weź już skończ z tym TDKR bo mnie już mdli. Tak gadaliście o tym filmie a jeszcze nawet miliarda nie przekroczył. Wbij sobie do głowy że w tym roku to Hobbit wskoczy na wyżyny a nie Batman.
Rozpisałem się wyżej, dlaczego nawet perfekcyjnie zrobiona PIERWSZA CZĘŚĆ Hobbita będzie gorsza i od Avengers i od TDKR z paroma dziwnymi rzeczami jak szarża policjantów na automaty, po której zginęło tylko 2 czy 3. Nie zmienisz tego, sam zresztą zobaczysz po seansie, że, no fajnie, ale to już czytałem, brak tego dreszczyka emocji, dobrze, że dali wyprawę Gandalfa chociaż, będzie coś nowego.
Aha, i ja jestem również fanem Hobbita, już prawie na pewno dam mu 9/10 jak go zobaczę:)
Nietoperz na pewno już nie zarobi więcej niż Avengers. Czy Hobbit pobije Avengers, trudno powiedzieć.
Ja pilnowałem mocno rezerwacji na tę pierwszą nocną premierę TDKR więc udało mi się zakosić miejsca na samym środeczku :D Pełna satysfakcja xD Jeżeli Hobbit wyłoży tyle kasy na reklamę co WP to będzie miał kto do kina przyjść...a już tylko 4 miesiące :D
To przecudowne, ale nadal niesamowicie mnie $%#$^%$ fakt, że w PL premiera jest miesiąc po światowej. $#$#@%@
Czy to przypadkiem nie jest znak ?. Prometeusz był u nas ponad miesiąc po premierze światowej i okazał się słaby wg wielu użytkowników, może to samo będzie z Hobbitem ?
Znak raczej żaden, bo o ile się nie mylę z Władcą było tak samo. No ale film może oczywiście okazać się wielkim rozczarowaniem, lecz bądźmy dobrej myśli, bo jak narazie zapowiada się co najmniej bardzo dobrze.
Ee tam, jak na klimaty książki własnie nie wygląda tak cukierkowo, widać że Jackson zachowa trochę z klimatu LOTRa
Widzę, że warto było zrobić małą prowokację, od razu się wyjaśniło, że nic do Ciebie nie dotarło.
Zajrzałem ale przez ciebie tego miejsca nie można nazwać forum, zrobiłeś tu konkretny burdel trollu.