Krotko i na temat.
Ksiazka krociutka i 2 czesciowy film zapewne i mam nadzieje kazdy conajmniej 2h.
To sie poprostu musi skonczyc jedna z najlepszych ekranizacji i ciekawe ile oskarow w sumie sie posypie. Co do ludzi ktorzy twierdza ze lipa iz film w 2 czesciach i trzeba czekac kolejny rok...przynajmniej za rok tez bedzie na co czekac i ogladac ja jestem zachwycyony po tym co zrobili z HP ;] Nic tylko wyczekiwac i zacierac rece ;]
A ty może odrób już zadanko domowe i wskocz w piżamkę z jednorożcami i spatusiaj bo już nas wkurzasz dziecko rozumiem że jako niedorozwój myślisz że wszyscy są tak głupi jak ty a nawet głupsi ale nie ma w tym ani krzty prawdy więc spadaj do łóżka i nie trolluj już nam tutaj.
Spokojnie, kolega wyraził swoje zdanie i nie wszyscy muszą się z nim zgadzać. To że Hobbit nie powtórzy sukcesu Władcy jest bardzo możliwe.
Mądry człowiek w stadzie niewychowanych psychopatów. Ciesze się, że istnieją jeszcze tacy ludzie jak Ty.
Ale on od dłuższego czasu się wymądrza i obrzydza nam Hobbita a najgorsze jest to że obraża zażyłych fanów Tolkiena i Hobbita i wtedy o ile się nie mylę to się nazywa Trolling.
Ty tez moglbys odrobic niejedna prace domowa, bo nigdy nie widzialem u ciebie przecinkow.. takze czym predzej pedz do szkoly
Jak można mieć wrażenie ze nie powtórzy sukcesu oglądając 1 zwiastun bez oglądnięcia całego filmu albo chociaż oficjalnego zwiastuna. Żałosny jesteś.
A no można. Mógłby miec takie wrażenie nawet tylko po obejrzeniu kilku zdjec z filmu, które by mu nie podchodziły zbytnio, nie mówiąc o obejrzeniu oficjalnego trailera. Albo chociaż biorąc pod uwagę czy odniesienie takiego sukcesu jak WP jest w ogóle możliwe. Kiedy pojawi się drugi zwiastun kolega może np. zmienić zdanie i zacznie uważać ze pobicie WP jest bardzo realne, po tym co zobaczył w trailerze... : ) Ja mam nadzieje ze film bedzie tak dobry jak trylogia, i niech dadza w koncu nowy zwiastun, bo ogladanie tego juz mi sie troche przejadlo (nawet nie liczylem ile razy juz go widzialem) :P
Ale wiesz, to działa w dwie strony. Jak można mieć pewność, że powtórzy sukces, skoro nawet nie oglądało się filmu. Osobiście mam nadzieję, że będzie to dobry film, bo na taki się zapowiada, ale być pewnym, że odniesie sukces i obrażanie innych za to, że mają inne zdanie jest po prosu niedojrzałe. Tak przy okazji to chyba zboczyliśmy z tematu ^^
Mam wrażenie, że nie powtórzy sukcesy LotR między innymi dlatego, że ludzie mają wobec tego filmu zupełnie inne podejście i wymagania.
A mnie akurat nie interesuje co sobie o tym filmie ludzie myślą. Dla mnie to będzie kolejna wspaniała przygoda z władcą, Dla fana władcy i Tolkiena coś niesamowitego. Szanuje zdanie innych ludzi ale film będę oglądał dla własnej satysfakcji a nie czy będzie podobał się innym.