Cóż, nie można się wyzbyć pewnych porównań z Władcą ( przynajmniej w moim odczuciu) na niestety niekorzyść Hobbita.
Może zacznę od tego co mi się w miarę podobało
no wiadomo aktorstwo Kellen jako Gandalf, jak zawsze w dobrej formie, Richard Armitage jako Thorin - mimika, gesty i ten głos, to wszystko robi dobre wrażenie, Weaving jako Elrond - no to wiadoma sprawa
scena zagadek Bilbo z Gollumem, świetnie nakręcona , świetnie odegrana. Postać Bilba też przyprawia w większości scen u uśmiech i jakoś nie sposób nie polubić tej postaci.
scenerie - także na plus
Fili i Kili - coś czuję, że Aidan Turner stanie się nowym bożyszczem serc damskiej publiczności ( no i Thorin of course)
co się mi nie podobało
byłam na wersji 3d z dubbingiem, wersja i scena śpiewania Misty Mountain no po prostu groteska jak to mój znajomy opisał, mnie przyprawiła o śmiech a moja siostra po prostu sobie spała
niektóre sceny zbyt nudne i zbyt długie, niektóre jakby źle zmontowane, np scena pościgu orków za Radagestem, raz może się wydawać , że to krasnoludy gonią orków ( choć faktycznie przed nimi uciekały)
zabrało mi tych emocji co we Władcy.
Ogólnie film ciut za długi miejscami za nudny.
Mam nadzieję, że pozostałe części lepiej wypadną
Nie ma sie co dziwic.. Jak sie było na dubbingu to takie są odczucia.. Jestem w 100% przekonany, że jakbyś była na wersji z napisami to sceny, w której krasnoludy spierwają misty mountains twój znajomy nie nazwałby groteską.
Polecam przejść się na wersję z napisami.
Na necie też znów widziałam dobrą wersje jakościowo, ale nie z napisami tylko znów z dubbingiem, ale dzięki poszukam też tej właśnie z napisami :)
choć też słyszałam, że w wersji z napisami są pewne "błędy", wadliwe zwroty, albo takie które tak średnio pasują do kontekstu wypowiedzi.
Nom. Wersja na stronie internetowej kończącej się na -tv nie jest jakoś rewelacyjnie przetłumaczona. Najbardziej rażą te momenty w której krasnoludy spiewają misty mountains i przy zagadkach.
Najbardziej mnie rozśmieszyło to jak chciałam, znów obejrzeć atlas chmur ( no oczywiście z napisami) wchodze sobie na taką właśnie stronkę i dobrze , bardzo dobrze, ze przeczytałam komentarze pod filmem, bo okazało się, że napisy są jakby z Marsa wzięte ;D wiec sobie odpuściłam i poczekałam na wersję z dobrymi napisami...
cóż życz mi udanych łowów, na wersję tego filmu z dobrymi napisami ;)
dla rozrywki poszła na film, a spać nie wiem czy lubi, wiem, że przez dubbing albo przez długość scen zamiast je oglądać to trochę chrapała ;)
ale widze i po awatarze, i po nowym temacie, żeś Ty bardzo zwolennik Hobbita, więc może spytam co najbardziej Ci sie w tym filmie podobało ?
jak to co ?? wszystko prawie ;].Film jest swietny.I juz doczekac sie nie moge Bolga z dluuga broda ;]
teraz będziesz za mna chodzić po tematach ? bardzo "inteligentnie" z twojej strony.
hahaha ale wtopa kamilka... na koncie lavrenzo bronił zaciekle swego drugiego profilu pod moim postem, momentami prowadził nawet dialog wygłaszając komplementy w swoja strone i dziękując sobie za nie :D co za kompromitacja :D
Jestes w stanie to jakos udowodnic? Wyluzuj gosciu. Mamy prawo tak przypuszczac bo na pytanie zadane Tobie odpowiada lavrenzo... po drugie koles bardzo cie broni w wielu tematach gdzie nie dajesz rady. Wiec albo to twoje drugie konto albo oboje jetses fanatykami filmu... nad czym ubolewam bo lavrenzo w kilku tematach gadal z sensem i - w przeciwienstwie do ciebie - mialem o nim dobre zdanie.
Spoko ja tez moge mysleć że ty i jukatos to jedna osoba, a jeśli nie to udowodnij to. A to że odpisał na zadane mi pytanie to jakies nieporozumienie. W ogóle nie wiem po co.
raz też już miałam taki przypadek gdzie obserwowałam jak jedna usera kłóciła sie namiętnie ze swoim alter dla pozorów, a potem była wielce zdziwiona że oba konta poleciały XD
I kolejny gosciu ktoremu nie podoba sie scena RAdagasta i orcow a przeciez to byla jedna z najlepszych i najbardziej emocjonujacych scen w filmie.Jak krasnolody uciekaly i Kili z luku pociagna jednego orca a puzniej wszystkie krasnoludy sie zucily na tego orca to az lezka w oku sie ukazala i usmiech na twarzy.Bardzo dobra scena.
Wersja z napisami jest najlepsza, a dubbing oglądałem na pewnej stronie i stwierdzam, że to porażka. W Avengers, a nawet Harrym Potterze był on na o wiele lepszym poziomie, szkoda słów dla tej profanacji.
Emko koniecznie musisz zobaczyć wersję z napisami! Tylko tam poczujesz dreszcze na plecach podczas pieśni krasnoludów;) Przecież wiesz, że głosu Thorina nie da się zdubbingować;)
cze mimsiak :) tiaaa Armitage ma te głosisko, pozostaje mi jak na razie oglądanie tego typu filmików http://www.youtube.com/watch?v=NRUBe2RTq74
ale tak tak obiecuję, obejrzeć wersję z napisami :D
bardziej mi się podobała scena jak Thorin zszedł z drzewa , ten jego wzro,k i ruszył na bladego orka :D
tak ta scena ma swój klimat :D
z jakiegoś trajlera przypomniało mi się jak mówił do Gandalfa takim głębkim głosiskiem : Nie mówiłem nikomu, przysięgam ! - też dobra scena ;D
ale efekty 3d - moim zdaniem takie o sobie, dziś obejrzałam Życie Pi i tam to dopiero są efekty, które wbijają w fotel.
Dla mnie tam zajebisty film ^^ Wbił mnie w fotel.
Byłam na dubbingu i było spoko,ale jak w domu oglądnełam z napisami to bardziej mi się podobało,szczególnie misty mountains cold :D
Jak to inne koleżanki głos Thorina mnie oczarował :D
A jeśli chodzi o bożyszcza,to jak dla mnie Fili jest nim ♥