Myślę, że wszystkie 3.
Nominowany jest w kategorii efekty specjalne, charakteryzacja i scenografia.
Wątpię. Jak będzie jeden Oskar (charakteryzacja) to będzie sukces biorąc pod uwagę negatywne nastawienie wśród amerykańskiego środowiska do Jacksona po tym jak ośmielił się nakręcić 3 filmy a nie 2. I to w stylu innym niż WP. Już liczba nominacji jest mocno dyskusyjna, powinien dostać znacznie więcej.
Ale już dawno wiadomo, że nie zawsze jakość filmu idzie z liczbą rozdanych nominacji i Oskarów. 11 statuetek dla "wybitnego" dzieła jakim jest Titanic i status najlepszego filmu wszech czasów pod względem liczby Oskarów wiele mówi. I nie zmienia mojego zdania fakt, że WP razem dostał 17. Akademia przeplata kuriozalne decyzje (Titanic) z rozsądnymi.
Ja mam nadzieję,ze zgarnie wszystkie 3 !!!! Szkoda,że tak mało nominacji.... ale lepszy rydz niż nic !
Fajnie by było jakby zgarnął trzy oscary. Choć moim zdaniem Hobbit powinien mieć więcej nominacji np. za muzykę czy scenariusz.
Neo serio obiektywizm? Django na 8 a Hobbit tylko na 5? Jeszcze raz podszedłem do oceny Django i spadł u mnie. Sztuczna krew, humor średni i rap podczas strzelaniny? Mamy 3 genialne kreacje aktorskie ale bez przesady. Prawda jest taka że co by nie nakręcił Tarantino z miejsca otrzymuje tu status kultowego. Każdy prawdziwy fan Tarantino by dostrzegł że widać wtórność. 10 miejsce w rankingu? Pominę WP ale Siedem,Podziemny Krąg,życie jest piękne czy milczenie owiec? Czy ten film niby jest tak dobry.
Póki co wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie żadnego, a największe szanse ma faktycznie na charakteryzację. W kontekście statuetki za scenografię najczęściej mówi się o "Annie Kareninie" i "Nędznikach" (osobiście stawiam na ten drugi film), a efekty raczej na pewno zgarnie "Życie Pi". Charakteryzacja to najpewniej także działka "Nędzników".
"Hobbita" przewiduję jednak jako alternatywę przy laurach za efekty i charakteryzację, stąd jego wygrana nie zdziwi. Niemniej, naprawdę wątpię, by wskórał coś poza tą ostatnią kategorią. Oby kolejne części miały lepszą passę - zastanawia brak nominacji za wykonane z pietyzmem kostiumy.
Zgadzam się, moim zdaniem nie dostanie żadnego lub jeden.
A powinien dostać:
za scenografię
za charakteryzację
za efekty
za kostiumy
nominacje powinny tez być:
za aktorstwo: Martin Freeman; Richard Armitage, Ian McKellen
za muzykę
za zdjęcia
Powinni w końcu uhonorować motion capture i oskara powinien dostać Serkis za kreację Golluma.
Generalnie film trzeba wypromować (nie bez kozery ostatnio pojawiły się filmy WETA o efektach) i musi mieć też dobre zdanie w środowisku. A te, jak pisałem średnio jest nastawione, zwłaszcza, że stwierdzono, ee, słabszy od WP bo to bajka, zapominając o charakterze książki na której się opierał. No i tak działa efekt halo - jak be, to be i brak absolutnie zasłużonych nominacji.
Jako, że został niedoceniony już przy nominacjach szanse są małe na jakikolwiek sukces.
Najprędzej dostanie za Scenografię, potem blisko Charakteryzacja.
Za efekty moim zdaniem powinien dostać Prometeusz, choć ta kategoria jest bardzo szeroka. Powinien być podział na wykreowaną efektami postać, wygenerowaną scenografię i fizyczne efekty specjalne. Wtedy Hobbit miałby za postać, Prometeusz za scenografię, Pi albo prometeusz za fizyczne efekty.
Skandalem jest to że, taki gniot jak Hobbit dostał nominacje do Oscara w jakiejkolwiek kategorii.
Idź wypłacz się mamusi na kolana, że ktoś skrytykował filmidło o krasnalach którzy idą zabić smoka.