PJ potwierdził nie dawno, że zabierze się za wątek Białej Rady i Dol Guldur. Ciekawe gdzie postanowi umieścić te obrady. Ja stawiam na Lothlorien, bo Rivendell i tak musi pokazać w związku z wizytą krasnoludów. Ciekawe jak wypadnie brązowy Radagast na naradzie. Atak elfów na twierdzę Saurona pewnie też nastąpi z Lothlorien, po wcześniejszej przeprawie przez rzekę Anduinę.
Lothlorien by pasowało, bo gdyby obrady miały być w Rivendell, to po co by się Gandalf z krasnoludami tak daleko wybierał? Chodzi o to, że to musi być gdzieś bardziej 'po drodze' do Samotnej Góry. Jeśli chodzi o miejsce, gdy ich opuścił, także Lothlorien najbardziej pasuje.
No a z punktu widzenia filmowca, to daje duże pole do popisu przy scenografii
Może tym razem uda się pokazać nieco więcej niż w LotR?
Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się że Biała Rada zebrała się u Sarumana w Orthanku.
A wiesz, że o tym myślałam? Tylko, że ta lokalizacja nie bardzo pasowała mi do miejsca, w którym Gandalf oddzielił się od krasnoludów. No, ale skoro Saruman był przywódcą Rady, to w końcu, czemu nie? Postaram się później poszperać za informacjami na ten temat.
przed premierą będę musiał jeszcze raz książkę przeczytać, bo sporo szczegółów zapomniałem : )
Ja czytałam gdzieś w styczniu. Ale w książce nie jest wspomniana Biała Rada, ani atak na Dol Guldur. O tym, że to działo się właśnie w czasie wyprawy Thorina wiemy z innych dzieł Tolkiena. Jedyne co wiemy z lektury Hobbita to fakt, że przed wejściem do Mrocznej Puszczy Gandalf oddzielił się od wyprawy i ruszył zdaje się na południe. Dołączył do krasnoludów i Bilba dopiero tuż przed Bitwą Pięciu Armii.
Dlatego o Białej Radzie informacji musimy szukać gdzie indziej. Co nie zmienia faktu,że do premiery książką przeczytam pewnie ze dwa razy. Co najmniej :)
W książce pojawiły się takie nazwy jak ,,Dol Guldur", ,,Biała Rada" oraz ,,Dorwinion", a nawet ,,Gondolin". Jednak chyba zostały wspomniane tylko raz ( jeśli się nie mylę, wzmianka o dwóch pierwszych pojawiła się w przedostatnim rozdziale ). Mimo to i tak niewiele wiemy z ,,Hobbita" Czytając książkę po raz pierwszy, nie zapamiętałem tych słów. Co innego poszerzywszy swoją wiedzę o Legendarium Tolkiena.
Pozdrawiam
Taak, teraz jak o tym pomyśle, to coś mi świta, faktycznie, na prawie na samym końcu, w czasie powrotnego pobytu w Rivendell Gandalf mówił o Białej Radzie i Dol Guldur. Wzmianki o Gondolinie pojawiły się kilka razy, Dorwinionu nie pamiętam, ale skoro tak mówisz, to pewnie został wspomniany. Oj, trzeba raz jeszcze wszystko przeczytać, bo pouciekało :)