PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 425105
6,7 55 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Bilbo znajduje pierścień Golluma dający niewidzialność, dlaczego Bilbo nie wykorzystał możliwości pierścienia w walce " na drzewach" . Używając pierścienia mógłby wycinać w pień swoich przeciwników.

ocenił(a) film na 10
scharf

pewnie dlatego że miał obok siebie Gandalfa i kilku krasnoludów z którymi siedzial bark w bark (np na scenie z szyszkami ) a nie chciał aby ktokolwiek dowiedział się o pierścieniu.

diablo5257

Tak tak, zaraz wszyscy zginą a on nie chce użyć pierścienia, bo boi się, że go zobaczą:D:D:D

Nie mógł wyciąć w pień przeciwników, jak sugeruje scharf, bo Wargowie (wiecie, to są wilki) wyczuliby jego obecność swoim czułym węchem. Poza tym niewidzialny nie znaczy niedotykalny. Przecież ktoś by go zranił/zabił w tym zamęcie. Że co, niby on zabijałby po kolei wszystkich i nic by mu się nie stało? To diablo głupie.

ocenił(a) film na 10
kendo777

a czy ja cokolwiek powiedziałem o zabijaniu wszystkich i o tym ze nic by mu sie nie stało?

diablo5257

Druga część mojej wypowiedzi to już do scharfa, ale nie chciałem dwóch postów pisać, dostanie powiadomienie jako założyciel tematu:-) Oddzieliłem obie odpowiedzi i napisałem, że o wypowiedź scharfa chodzi.

ocenił(a) film na 10
kendo777

aaa no to spoko ;)

ocenił(a) film na 6
kendo777

Wargi to nie sa wilki. To stwory "wilkowate", ale znacznie potezniejsze i inteligentniejsze.

per333

Nie gadaj:D Nie wilki, stwory wilkowate:D Umieram z niektórymi fanami.
Skoro już chcesz błysnąć, to pisz Wargowie, nie wargi. Wargi to są sromowe.

ocenił(a) film na 6
kendo777

Nie chce blysnac, Wyjasnilem jednak Tobie, osobie wyraznie niezorientowanej w prozie i "mitologii" Tolkiena, ze wargowie (slusznie mnie poprawiles) to nie wilki. Wytkniecie Tobie bledu uznales za atak na wlasna osobe. Co wiecej, niespecjalnie jestes gotowy sie do bledu przyznac, co jest lekko zabawne. Byc moze jestes po prostu malym dzieckiem, co by Twoja reakcje jakos tlumaczylo.
Wargowie to stwory "wilkowate" w tym sensie, ze od wilkow pochodza, sa jednak obdarzone nadnaturalna sila i inteligencja. Dodatkowo u Tolkiena pelnia dla goblinow i orkow role wierzchowcow. Raczej zwykle wilki (rowniez wystepuja w swiecie Tolkiena) niespecjalnie daja sie ujezdzac. Mam nadzieje, ze te drobne niuanse znaczeniowe jestes w stanie wychwycic. Krotko mowiac: warg to nie (zwykly) wilk.

per333

a) Nie uznałem tego za atak
b) nie jestem małym dzieckiem, niezbyt udana prowokacja z Twojej strony
c) Wargowie to wilki, nigdzie nie napisałem jakie wilki i nie użyłem słowa "zwykłe", więc nie muszę do błędu się przyznawać, ponieważ go nie popełniłem
d) jestem zorientowany, jak sam widzisz poprawiłem nawet samozwańczego znawcę, kórym jesteś
e) widzisz to, co sam chcesz widzieć

ocenił(a) film na 6
kendo777

Kendo, wypowiadasz sie jak kilkuletnie dziecko. Nie jestem ani znawca, ani samozwancem, ani nie zamierzalem blyszczec. To sa Twoje projekcje, ktore jeszcze bardziej utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze jestes bardzo mlodym czlowiekiem. Probujesz swoich rozmowcow opisywac tego rodzaju okresleniami, co mowi w zasadzie wszystko. To jest forum dyskusyjne, tu sie ludzie wymieniaja argumentami, albo np. wytykaja sobie niescislosci.
Wargowie nie sa wilkami (w mitologii tolkienowskiej), tak jak ludzie nie sa malpami. W mitologii skandynawskiej wargowie nie sa wilkami, tak jak duchy ludzi nie sa ludzmi. Byc moze jestes po prostu bardzo malo inteligentnym czlowiekiem, dlatego nie umiesz wychwycic niuansow pojeciowych i subtelnosci znaczeniowych, nawet tych najprostszych. Starasz sie sobie wszystko uproscic. Wychodzi Ci wiec, ze zebra to to samo co kon, mamut to to samo co slon, szczur to to samo co mysz, a warg to to samo co wilk. Ciezko z osoba o takich ograniczeniach intelektualnych rozmawiac.

per333

Zdecydowanie trudno mnie nazwać młodym człowiekiem. I proszę, nie najeżdżaj na mnie. Nie próbuję opisywać swoich rozmówców. To Ty pisze rzeczy typu "Byc moze jestes po prostu malym dzieckiem" i "Ciezko z osoba o takich ograniczeniach intelektualnych rozmawiac."
Porównaj sobie moje wypowiedzi i Twoje i odpowiedz na pytanie kto dyskutuje, a kto obraża drugiego rozmówcę. Rozumiem, że mój żart o "wargach sromowych" był poniżej pasa i sprowokował Cię do dość ostrej reakcji.
Wargowie są u Tolkiena rodzajem wilków. To postacie fantastyczne, ale jednak są pewnego rodzaju wilkami. Czytałem dzieła Tolkiena, nie musisz pisać kim są Wargowie, bo doskonale wiem. Nigdy nie napisałem, że są zwykłymi wilkami. A jeśli uważasz, że napisałem, to zacytuj moją wypowiedź.

ocenił(a) film na 6
kendo777

Wargowie sa "pewnego rodzaju" wilkami, tak samo jak ludzie sa pewnego rodzaju malpami, tak samo jak szczury sa pewnego rodzaju myszami, tak samo jak wydry sa pewnego rodzaju lasicami.

per333

"Wtedy zwykle gobliny sprzymierzały się z wilkami, obiecując w zamian za pomoc udział w łupach. Niekiedy dosiadały wilków jak ludzie koni. Otóż z przemowy siwego warga wynikało..."

"Lecz nawet najdziksi wargowie (bo tak nazywa się wilcze plemię na Skraju Pustkowia) nie umieją łazić po drzewach."

Wargowie są tak samo wilkami, jak Wielkie Rekiny byłyby rekinami/rybami.

TomeQ14

No, ale niektórym trzeba to tłumaczyć 100 razy niestety.

ocenił(a) film na 10
kendo777

Wargowie

Były to inteligentne wilki odmienione przez zło, posiadające zdolność mowy. Zwani wilkami (w Hobbicie) lub wilkołakami (w Silmarillionie). Pochodzili z Rhovanionu, ich biała rasa żyła na północy Śródziemia. Występowali samodzielnie lub byli ujeżdżani przez orków – wilczych jeźdźców (także jeźdźców wargów). Wiadomo, że bali się ognia.

Przybyli do Eriadoru przed zakończeniem Czujnego Pokoju, najeżdżając jego ziemie w sposób podjazdowy. Podczas jednej z wypraw w 2327 roku Trzeciej Ery zabili Aragorna I, Wodza Dunedainów.

Podczas Srogiej Zimy w 2911 roku biali wargowie przekroczyli zamarzniętą Brandywinę i weszli do Shire'u.

W 2941 roku wargowie połączyli siły z goblinami i zaplanowali atak na Leśnych Ludzi, mieszkających w pobliżu Mrocznej Puszczy. Zostali jednak odparci przez Kompanię Thorina. Następnie przyłączyli się do goblinów z Góry Gundabad i ponieśli klęskę w Bitwie Pięciu Armii, po której nie napadali już terenów położonych na wschód od Mrocznej Puszczy.

W styczniu 3019 grupa istot podobnych do wargów, działająca samodzielnie bądź z polecenia Saurona lub Sarumana, przeszła na zachodni brzeg Gór Mglistych i 13 stycznia[5] zaatakowała Drużynę Pierścienia. Została odparta, lecz następnego ranka ich padlin nie było: przypuszcza się, że nie były to prawdziwe, materialne wilki.

Saruman hodował wargów i użył ich podczas Wojny o Pierścień: uczestniczyli oni w pierwszej i drugiej bitwie u brodów na Isenie, podczas której doprowadzili do odłączenia się sił Elfhelma i Grimbolda. Następnie skierowali się na Helmowy Jar, gdzie ponieśli klęskę w Bitwie o Rogaty Gród w nocy z 3 na 4 marca 3019 roku.

Podczas Wojny o Pierścień wargowie polowali na zewnątrz murów Bree.
źródło:wikipedia.

A więc wargowie to taka odmiana wilków- bardziej inteligentna i krwiożercza. To jest trochę tak jak w realu masz psy i wilki- podobne, ale jednocześnie całkiem inne

nikia45

Ja to wszystko wiem. Napisz temu, kto nie wie:-)

ocenił(a) film na 6
nikia45

"masz psy i wilki- podobne, ale jednocześnie całkiem inne"

i dlatego psow nie nazywamy wilkami, a wilkow nie nazywamy psami.

ocenił(a) film na 7
per333

Masz kota i panterę i na to i na to możesz powiedzieć kot, ale tylko na jedno pantera. Masz kwadrat i prostokąt i na to i na to możesz powiedzieć prostokąt, ale tylko na jedno kwadrat. Raczej to na tej zasadzie.

tomciog18

Otóż to.

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Skrajnie bledna analogia. Masz psy i wilki. Psy wywodza sie od wilkow, ale NIE SA wilkami i nie nazywasz psow wilkami. Co najwyzej owczarka niemieckiego nazwiesz potocznie "wilczurem". Zadaj sobie pytanie czy wilczur to to samo co wilk...
I nie stosujemy tu absurdalnej logiki, ze niby kazdy wilk jest psem, ale nie kazdy pies jest wilkiem, jak Ty to uczyniles z kwadratem i prostakatem. Elementarny blad logiczny polegajacy na niezrozumieniu rodzaju analogii...

ocenił(a) film na 7
per333

Zadaj sobie pytanie czy Lwa, Panterę, Tygrysa również nazywamy kotami i koniec tematu.

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Masz dziwne problemy ze stosowaniem wlasciwych analogii. Zadalem Ci proste pytanie: czy pies, stworzenie ktore wywodzi sie od wilka, jest wilkiem? Na to Ty piszesz cos od czapy o kwadratach, prostokatach i tygrysach.

ocenił(a) film na 7
per333

Tak jak i ty, naukowo pies domowy to podgatunek, a gatunek to wilk!! Ale uznałem to za trudne dla ciebie, bo dla ciebie ważniejsze jest to, że zwyczajny zjadacz chleba z przyzwyczajenia już nie nazwie psa wilkiem. Ale, że w przypadku np. lwa nadal każdy jest w stanie czasem powiedzieć "duży kot" to ten przykład ci wałkuję, byś zrozumiał.

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Tomcio, Tobie sie wszystko miesza ze soba. Pierwsze zdanie powyzszego postu w zasadzie Ciebie kompromituje, choc Ty niestety nie zdajesz sobie z tego sprawy. Wymykaja sie Tobie wszelkie niuanse pojeciowe.

Zwyczajny zjadacz chleba nie nazwie z przyzwyczajenia psa wilkiem? A niezwyczajny zjadacz chleba nazwie psa wilkiem? I o jakim przyzwyczajeniu mowisz? Kto nazywa psa wilkiem i kiedy? Jeszcze pol wieku temu czesc naukowcow uznawala psa za podgatunek wilka, ale dzis w zasadzie nikt juz tego przekonania nie powiela. Przyjelo sie, ze canis familiaris to odrebny gatunek zwierzecia, ktory wyewoluowal od wilka, podobnie jak homo sapiens to odrebny gatunek zwierzecia, ktory wyowoluowal od malpy. Przy czym czlowiek nie jest juz zaliczany do malp. Psy, wilki, lisy to psowate, ale nikt lisa nie nazywa psem.
Dla przecietnie inteligentnego czlowieka tego rodzaju niuanse pojeciowe sa proste do wychwycenia, czemu Ty sie gubisz na pierwszym zakrecie?

ocenił(a) film na 6
tomciog18

P.S. i nie mow, prosze, nic o nauce, bo z nauka to raczej wiele wspolnego nie masz. Biorac pod uwage Twoj sposob pisania i rozumowania przypuszczam, ze jestes nastolatkiem, albo osoba jeszcze mlodsza. Twoim zadaniem jest teraz sie uczyc. Jak podrosniesz, skonczysz studia, zaczniesz kariere naukowa, wtedy bedziesz mogl probowac uczyc innych. Poki co Twoja wiedza jest taka jak widac, oparta na zabawnych uproszczeniach, ubarwiona stosowaniem niewlasciwych analogii i gubieniem sie w niuansach pojeciowych. Ja nie wnikam w to co jest dla Ciebie trudne albo za trudne, ale jestes bez watpienia jeszcze infantylny (przywilej wieku), stad to Twoje groteskowe przekonanie, ze jak cos nalezy do rodziny myszowatych (np. szczur) to musi byc mysza.

ocenił(a) film na 7
per333

Przeczytana na szybko i niedokładnie wikipedia. Gratuluję. Nic do ciebie nie dotrze, nie warto kontynuować.

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Jaka wikipedia? Zabawne, ze kazdy gimnazjalista cos komus imputuje o wikipedii. Znak czasow? Czy Wy tam w gimnazjach nie uczycie sie juz niczego z podrecznikow, a jedynym zrodlem wiedzy dla Was sa strony internetowe?
Powiedzialem Ci, Tomcio, ucz sie, nie probuj nauczac dopoki nie skonczysz jakichs studiow. Wczesniej osiagnij pelnoletnosc, bo na razie sam widzisz jaka wiedze soba reprezentujesz.

ocenił(a) film na 7
per333

No niestety dokładnie napisałeś to co w wikipedii i tylko część przemawiającą za twoim zdaniem, więc dalej się nie ośmieszaj, bo pisząc o każdym gimnazjaliście widać piszesz o sobie. Nawet polskich znaków nie znasz, co prowadzi do stwierdzenia, że pewnie jesteś w przedszkolu, a nie gimnazjum próbując udawać profesora.

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Tomcio, caly Twoj tok rozumowania pozbawiony jest logiki elementarnej. Twoja argumentacja jest argumentacja czlowieka, delikatnie mowiac, niezbyt lotnego intelektualnie. Podajesz argumenty od czapy nieustannie. Wczesniej Twoim argumentem w dyskusji byly prostokaty i kwadraty, teraz Twoim argumentem jest brak u rozmowcy polskich znakow diakrytycznych.
Dodatkowo w bardzo nieporadny sposob sklejasz zdania gramatycznie.
Ja nie udaje profesora, od poczatku grzecznie zwracam Ci uwage na proste bledy logiczne, ktore popelniasz. Zamiast przyjac to z pokora, denerwujesz sie jak male dziecko. Z Twoich postow wylania sie tez zalazek analfabetyzmu funkcjonalnego. Ty, zdaje sie, dosc czesto nie rozumiesz tego co czytasz. Stad biora sie skrajnie mylne wnioski, ktore wyciagasz. Na swoj sposob jestes uroczo groteskowy w sposobie myslenia. Na koniec lubisz sobie cos dopowiadac, co juz naprawde jest cecha czleka niedojrzalego...
Popraw mnie, prosze, jesli sie myle - jestes w przedziale wieku 12-16. Zgadza sie?

ocenił(a) film na 7
per333

Nie. A twój wiek to 8-12. Zgadza się?

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Jak zwykle sie mylisz, Tomcio. Sam widzisz jak jest.

ocenił(a) film na 7
per333

Mania wielkości, tytuł magistra politologii lub innej bezużytecznej dla społeczeństwa dziedziny, prowincjonalne pochodzenie oraz mały iloraz inteligencji. Wszystko to można wywnioskować z twoich (użycie małej litery celowe) wypowiedzi. Nie sądzę bym się bardzo pomylił ;)

ocenił(a) film na 6
Skowi13

Pomyliles sie totalnie, ale za to dostarczyles mi troche rozrywki. Uwielbiam anonimowych forumowiczow, ktorzy o innych anonimowych forumowiczach snuja zlozone, wielowarstwowe projekcje, wyobrazenia i urojenia.
Mam wyzsze wyksztalcenie. Nie mam prowincjonalnego pochodzenia, nie mam rodziny na wsi, jestem mieszczuchem z dziada pradziada. Iloraz inteligencji to raczej zabawa dla nastolatkow, oni lubia sie "sprawdzac" w roznych, mniej lub bardziej powaznych testach psychologicznych. Tak wiec, kolego Skowi, totalna skucha. Jesli w podobny sposob bedziesz wrozyc z fusow w innych dziedzinach, to raczej daleko nie zajedziesz. Licza sie fakty, a nie projekcje i marzenia senne.

ocenił(a) film na 7
per333

A to ciekawe, bo identyczne "projekcje" snułeś na temat innych forumowiczów. Czyżby zalatywało mi tutaj hipokryzją ?

ocenił(a) film na 6
Skowi13

Jakie identyczne? Ja nie tworze wielowarstwowych projekcji, co najwyzej w formie delikatnej prowokacji pozwalam sobie na sugestie tudziez insynuacje. Ale wszyscy wiemy gdzie jestesmy - na forum internetowym - i wszyscy wiemy jaka wartosc maja takie slowne zabawy, napinki i przekomarzanki w stosunku do osob, ktorych zwykle nawet na oczy nie widzielismy.

ocenił(a) film na 7
per333

Natomiast brak wychowania i umiejętności uczestniczenia w rzetelnej dyskusji, w tego typu "słownych zabawach" i "przekomarzankach" doskonale się uwidaczniają. Jeżeli korzystanie z forum wiąże się dla ciebie z "insynuowaniem" innym uczestnikom tegoż forum niemal w każdym poście, że są nastolatkami niedorosłymi do wdawania się z tobą w dyskusje, to pozostaje mi tylko ci współczuć niskiej samooceny.

ocenił(a) film na 6
Skowi13

Mylisz sie po raz kolejny. Biore udzial w wielu dyskusjach, w wiekszosci z nich do zadnych pyskowek nie dochodzi. Takie sa fakty. Co do wspolczucia, to znowu wzbudzasz smiesznosc. Wspolczuc to ja moge swojemu koledze tego, ze stracil prace, a nie anonimowemu internaucie tego, ze ma inne od moich poglady. Dziecinne to niebywale.
Czy jak ktos inaczej ocenia jakis film niz Ty, to tez mu, tutaj, na Filmwebie, "wspolczujesz"? Spotykam sie z tego rodzaju osobnikami od czasu do czasu, szczegolnie zabawni sa tzw. psychofani, ktorzy "wspolczuja" kazdemu kto nie ocenia danego filmu rownie entuzjastycznie jak oni ;)

ocenił(a) film na 7
per333

Ale kto tutaj pisze o współczuciu z racji posiadania innego zdania ? Przeczytaj, proszę, jeszcze raz mój poprzedni post. I przestań z tą "dziecinadą", bo chyba zbyt wiele zachowań w ten sposób tłumaczysz.

ocenił(a) film na 6
Skowi13

Skowi, samo "wspolczucie" komus na forum netowym juz jest zachowaniem wystarczajaco charakterystycznym dla pewnego rodzaju uzytkownikow. Analogicznie jak uzywanie okreslenia "żal" albo "żal.pl"... Czy Ci sie to podoba czy nie :D

ocenił(a) film na 7
per333

A co powiesz na notoryczne "insynuacje" jakoby twoi rozmówcy byli nastolatkami ? ;)

użytkownik usunięty
per333

sorry, ale to właśnie Twoje wypowiedzi pasują mi do wypowiedzi jakiegoś dzieciaka, w dodatku wyjątkowo przemądrzałego...

ocenił(a) film na 6

O tobie nie można powiedzieć, że jesteś przemądrzała.

użytkownik usunięty
scharf

No nie. A nawet jeśli mi się zdarzy, to zawsze traktuje z szacunkiem swojego rozmówce i nie wmawiam mu, ze jest jakimś ograniczonym 12 -latkiem.

per333

nie no. Wierzysz w teorię Darwina jak widzę.

ocenił(a) film na 6
anakin_sparrow

A co jest zlego w teorii ewolucji? Jest uzasadniona naukowo. Przepraszam za to pytanie - ale czy wolisz zastapic wiedze naukowa wiara religijna?

ocenił(a) film na 7
per333

To jest złego, że Wargowie z niczego nie wyewoluowały, one po prostu nie istnieją, to istoty fantastyczne. Jednakże "słowa "warg" używano w języku staronordyjskim jako eufemizmu dla "wilk", we współczesnym języku szwedzkim oznacza ono wilka. W języku staroangielskim słowo "warg" oznaczało "duży wilk". W mitologii nordyckiej wargami nazywano demoniczne wilki: Fenrira, Skölla i Hati."
A w Śródziemiu jak tłumaczył Tolkien " Były to inteligentne wilki odmienione przez zło, posiadające zdolność mowy." A istota fantastyczna, posiada taką definicję, jaką podaje jej twórca. Nadal będziesz się ośmieszał i nic do ciebie nie będzie docierać? O to jest pytanie.....

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Tomcio, znowu zablysnales wiedza z wikipedii i znowu niewiele zrozumiales z tego co przeczytales. A na koncu, zeby bylo zabawniej, uzywasz slowa "osmieszac".

ocenił(a) film na 7
per333

Brawo, użyłeś mojego stwierdzenia o tobie, by opisać mnie. Dlatego właśnie teraz specjalnie skorzystałem z wikipedii, gdyż wiedziałem, że od razu to zauważysz.

ocenił(a) film na 6
tomciog18

Tomcio, nie tlumacz sie. Korzystasz z wikipedii, bo nie masz zbyt duzej wiedzy w temacie. Nie umiesz wlasnymi slowami niczego sformulowac, a gdy probujesz wyciagac jakies wnioski to wychodza takie kwiatki jak ten z kwadratami i prostokatami.
I nie, nie zarzucales mi do tej pory analfabetyzmu funkcjonalnego, to ja Tobie te przypadlosc zarzucam. Ewidentnie nie rozumiesz zdan, ktore czytasz, gubisz sie na pierwszym zakrecie, wystarczy, ze pojawia sie jakies niuanse pojeciowe. Dlatego wlasnie jestes przekonany, ze szczur to taki podgatunek myszy, skoro nalezy do rodziny myszowatych ;)

ocenił(a) film na 7
per333

Szur to jest inny rodzaj co mysz domowa, tym bardziej zupełnie inny gatunek, piszesz coś źle, co nawet jest dobrze napisane na wikipedii. Tym bardziej szur nie może być podgatunkiem myszy bo jest z rodzaju "Rattus" , gdzie mysz z rodzaju "Mus". Najpierw drogi kolego naucz się systematyki, bo niedługo pomylisz "Królestwo" (czyli "zwierzęta" dla niewtajemniczonych) z gatunkiem i będziesz się dziwił, że twierdzę, że człowiek to nie rekin czy żyrafa. Natomiast pies domowy to już jest podgatunek wilka. Najpierw podaj rzetelne źródło jak ja, że różnica między myszą i szczurem jest taka sama jak między psem i wilkiem. Kiedy jest to zupełnie inny przykład.