No biorąc pod uwagę wzrost, to Hobbita mógłby zagrać. Ale i tak nie zagra, bo jak ognia unika wielkich Hollywoodzkich produkcji. Poza tym Bilbo Meksykańczykiem?? To nie przejdzie.
Gandalf - obowiązkowo Ian McKellen
Gollum/Smeagol - Andy Serkis
A krasnaludów wydaje mi się że to obojętne kto zagra bo i tak charakteryzacja zmieni aktora nie do poznania. Chodzi tylko o to, żeby miał pasujący do krasnaluda głos (patrz John-Rhys Davies)
a czy Tolkien kiedykolwiek pisał jakiej narodowości są hobbity? :D ja myślę, że nie zagrałby wcale tak źle... no i oczywiście Gandalf już jest i nie powinni go zmieniać bo to idealna rola dla Iana
"bo jak ognia unika wielkich Hollywoodzkich produkcji."
Jak mozesz!!! Wielka produkcja, owszem. ale nie hollywoodzka!!!! Jak mogles tak napisac!!!
Colm Meaney mógłby wizualnie pasować jako młody Ian Holm, a więc zagrać
Bilba... Ian McKellen i Andy Serkis muszą wrócić do swych ról. Nie chciałbym natomiast widzieć Merryego i Pippina jako Filiego i Kiliego,
mimo że pasowaliby doskonale. To nie Star Trek, gdzie jeden aktor gra wiele
różnych postaci (no, pomińmy Lurtza/Witch Kinga/Gothmoga hehe). Zniszczyło by to tak ważne przecież "zawieszenie niewiary".
masz rację co do C. Meaney'a wygląda bardzo po hobbicku, ale wydaje mi się że twórcy nie takich gabarytów szukję twórcy. Pewnie postanowią bilba odmłodzić, i w zasadzie im sie nie będę dziwić bo w towarzystwie krasnoludów potrzeba będzie kogoś bardziej 'twarzowego'. Na razie nie mam żadnych kandydatów, a na film czekam z niecierpliwoscią
Fajna sprawa. Świetnie znowu twórczość Tolkiena będzie żądzić w kinach heh. Mam tylko nadzieję, że jednak mimo wszystko P.J zasiądzie za kamerą. Tylko te kłopoty z New Line Cinema - ciężko będzie. Bo ponoć PJ chce 3 mld zysków z biletów a wytwórnia się nie zgadza. Niech lepiej kasą się nie przejmuje - ma jej dość napewno najważniejsze to żeby powtórzyć sukces sprzed lat!
Bilbo - Joaquin Phoenix
Gandalf - Ian McKellen
Gollum - Andy Serkis
Elrond - Hugo Weaving (z tym, że powinni mu komputerowo usunąć zmarszczki)
Legolas, Arwena(w książce ich nie było jednakże skoro ekipa zawitała do Rivendel a później do leśnych elfów, które to jeszcze później wzięły udział w bitwie 5 armii to należy się spodziewać, że Bilbo i krasnoludy zarówno Arwene jak i Legolasa spotkali, dlatego też powinny być dla nich stworzony drobne role)
Bard - Mads Mikkelsen
Radagast (nie pamiętam czy był w Hobbicie czy Władcy)-Robin Williams(jest stworzony do tej roli)
Thorin - Stellan Skarsgard(świetny aktor genialnie gra brodatych oszołomów z toporem)
reszta krasnoludów - dawno czytałem książkę nie pamiętam, czym się różnili, więc wymienieni aktorzy mogliby zagrać też w innej konfiguracji. Starałem się dobierać takich aktorów, którzy już sprawdzili się w podobnej roli:
Oin- Brendan Gleeson (Pasuje mu broda. Świetne role Reynalda z Chatillon w królestwie niebieskim i Hamisha w walecznym sercu)
Gloin -Vladimir Kulich (świetny jako buliwyf w 13 wojowniku)
Balin - Daniel Southern(tez 13 wojownik)
Dwalin -Dennis Storh?i (najlepsza rola wikinga w 13 wojowniku)
Fíli -Jouko Ahola( genialna scena królestwie niebieskim, gdy zarzynał ludzi ze strzałą w gardle)
Kili - David O'Hara (Irlandczyk z walecznego serca)
Dori Tony Curran(beowulf, 13 wojownik)
Nori -Valentine Pelka (rycerz króla Artura)
Ori -Cheeky Koryo
Bifur -Richard Ridings
Bofur -Ray Winstone (król artur)
Bombur - Peter Jackson(zawsze grał w swoich filmach- więc tu tez mógłby zagrać o ile wyreżyseruje)
Oczywiście powinni ich inaczej ucharakteryzować by nie kojarzyli się ze swoimi poprzednimi podobnymi rolami
Bilbo - Joaquin Phoenix < wogole mi na hobbita nie pasuje ale to juz tylko moje zdanie. =/ Colm Meaney lepszy...
Szkoda ze Ian Holm nie zagra. niestety nie dysponujemy taka technologią żeby go aż tak odmłodzić. Mój idealny Bilbo a zarazem hobbit :D
Przeczytałem ostatnio jeszcze raz Hobbita i sądzę, ze przydałaby się poprawka do mojej propozycycji. Teraz widzę to tak:
Bilbo - Paul Giamatti http://www.filmweb.pl/Paul+Giamatti,filmografia,Person,id=3846
Gandalf - Ian McKellen
Gollum - Andy Serkis
Elrond - Hugo Weaving
Legolas, Arwena-tez po staremu
Thorin - Stellan Skarsgard
http://stellan.skarsgard.filmweb.pl/
Z pozostałych krasnoludów ważne jest obsadzenie szczególnie ról Balina, Dwalina i Bombura gdyż maja najwięcej kwestii do wypowiedzenia.
Bombur - Brendan Gleeson
http://www.filmweb.pl/Brendan+Gleeson,filmografia,Person,id=5474
Balin - Dennis Storh?i
http://www.filmweb.pl/Dennis+Storh%26o,filmografia,Person,id=6895
Dwalin - Ray Winstone
http://ray.winstone.filmweb.pl/
Reszta krasnoludów to prawie statyści, mimo wszystko widziałbym to tak.
Fíli - Jouko Ahola
http://www.filmweb.pl/Jouko+Ahola,filmografia,Person,id=48125
Kili - David O'Hara
http://www.filmweb.pl/David+O%27Hara,filmografia,Person,id=4667
Nori - Valentine Pelka
http://www.filmweb.pl/Valentine+Pelka,filmografia,Person,id=43416
Ori - Peter Jackson
Bifur - Richard Ridings http://www.filmweb.pl/Richard+Ridings,filmografia,Person,id=7605
Oin - Daniel Southern
http://www.filmweb.pl/Daniel+Southern,filmografia,Person,id=6903
Gloin- Mattia Sbragia
http://www.filmweb.pl/Mattia+Sbragia,filmografia,Person,id=64412
Kulicha wyrzuciłem z obsady gdyż jest chyba za wysoki, nawet przy grze perspektywą nie dałoby się chyba ukryć jego wzrostu.
król elfów - Ralph Fiennes
Bard - Mads Mikkelsen http://www.filmweb.pl/Mads+Mikkelsen,filmografia,Person,id=63456
rządca Esgaroth - Andrzej Zaborski
http://www.filmweb.pl/Andrzej+Zaborski,filmografia,Person,id=377
Nie mam pomysłu na Beorna.
Na Beorna nadawałby się Robbie Coltrane,wielki,potężny,dobrotliwy,ale bezlitosny dla wrogów. A z kolei Paul Giamatti na Bilba mi nie za bardzo pasuje...za mało...hobbicki? I co mnie zawsze zastanawiało,kiedy czytałam "Hobbita"-czy Bilbo spotkał w Rivendell małego Aragorna? Bo od śmierci Arathorna minęło osiem lat,kiedy Bilbo ruszył z krasnoludami,więc prawdopodobnie mały Estel był już w domu Elronda...
Wszystko wskazuje na to, że Aragorn był w tym czasie w Imladris. Tylko, że w "Hobbicie" nie ma mowy o spotkaniu z "ludzkim chłopcem";)
a jack black? giamatti to bardzo dobry typ, ale obawiam sie ze za stary...
co do winstone'a, mikellsona, gleesona zgadzam sie w zupełnosci.
Tytułowy Hobbit to nie kto inny jak Bilbo, więc stawiam tu na Iana Holma, który grał Bilba w Trylogii o Władcy Pierścieni. Gandalfa i Golluma też chciałabym z LotRa(filmu).
Pozdrawiam.
Ja na przykład w roli reżysera widze PETERA JACKSONA :D :D :D
he:D
Jak myslicie czy Legolas i Arwena beda brani pod uwage ? bo przeciez w ksiazce ich nie ma :D
Legolas mógłby się pojawić w Bitwie Pięciu Armii... Pewnie będzie za tarczy zjeżdżał po Samotnej Górze :P
Gandalf-Ian McKellen
Smeagol(golum)-Andy Serkis
Wszyczcy z wladcy po staremu :)
Smaug-Sean Connery
Bard-Ralph Fiennes
Krol Elfow-Ray Liotta
Bilbo-Nie wiem :/